Kosaczenko: W Rosji jest mała świadomość na temat wyścigów F1
"Mogę zdradzić, że nie posiadamy żadnych wyspecjalizowanych mediów"
16.08.1123:50
1794wyświetlenia
Oksana Kosaczenko - menedżer Witalija Pietrowa - przyznaje, że choć przygotowania toru na Grand Prix Rosji zmierzają w dobrym kierunku, to należy jednak zwrócić uwagę na inne problemy.
Formuła 1 zawita za trzy lata do znajdującego się nad Morzem Czarnym kurortu Soczi i według wszelkich dostępnych informacji nie powinno być kłopotów przy budowie toru.
Niemniej, zdaniem Kosaczenko infrastruktura nie jest największym problemem.
Rosja to zupełnie inny kraj z całkowicie inną kulturą. Problem z organizacją nie dotyczy jedynie wzniesienia samego toru wyścigowego, ale mam poważne obawy odnośnie przygotowania publiki. Mogę zdradzić, że nie posiadamy żadnych wyspecjalizowanych mediów, które zajmują się przede wszystkim motosportem.
W Anglii jest cała masa magazynów, natomiast w Rosji przyzwyczailiśmy się do 'F1 Racing', lecz ze względu na wysokie koszta ten projekt został u nas zawieszony. W tym momencie nie ma go u nas. Jeśli nie ma mediów, nie ma publiczności. Jeśli nie będzie widowni, to po co przygotowywać trybuny, które nie zostaną zapełnione? Właśnie takimi sprawami musimy się zająć. Musimy podjąć się tego wyzwania i wykonać wiele działań, ale nie możemy tego zrobić bez wsparcia rządu.
To jest właśnie kilka małych kroków, które musimy przeskoczyć. Przede wszystkim trzeba przygotować media i publiczność, a następnie kolejnych rosyjskich kierowców. W tym momencie nadal się z tym borykamy. Aktualnie nie ma motosportowej infrastruktury w Rosji, nie ma mistrzostw typu formuła, a karting nie rozwija się zbyt prężnie. Dlatego też trzeba poważnie zastanowić się nad inwestycjami, nim będziemy naciskali na Grand Prix F1 w Rosji.
Pietrow stał się pierwszym kierowcą w F1 pochodzącym z Rosji, kiedy zadebiutował w tym sporcie w zeszłym roku. Chociaż były w przeszłości plany, by Związek Radziecki w latach osiemdziesiątych ubiegłego wieku zorganizował Grand Prix, w tym regionie Formuła 1 nigdy jeszcze nie gościła od momentu powstania mistrzostw świata w 1950 roku.
Źródło: planet-f1.com
KOMENTARZE