W ciągu miesiąca Kubica rozpocznie testy w symulatorze lub bolidzie
Menedżer Polaka przekazał w piątek niezwykle optymistyczne wiadomości.
09.09.1119:07
7166wyświetlenia
W ciągu najbliższego miesiąca Robert Kubica zasiądzie za kierownicą wyznaczonego bolidu jednomiejscowego lub symulatora, co jeszcze bardziej podbudowuje oczekiwania, że Polak powróci do startów w Formule 1.
Kubica przechodzi obecnie proces rekonwalescencji po lutowym wypadku w rajdzie samochodowym, a przed niecałymi dwoma tygodniami przeszedł ostatnią z serii operacji, podczas której chirurdzy wyczyścili zrosty w jego łokciu.
Menedżer polskiego kierowcy - Daniele Morelli powiedział dziś, że spodziewa się wkrótce powrotu swego podopiecznego do bolidu jednomiejscowego oraz symulatora.
Spodziewamy się, że w październiku Robert założy kask na głowę i przekaże wiadomość o tym, czego będzie w stanie dokonać. Nie mówimy tu od razu o samochodzie Formuły 1, ale ważne jest, że Robert zacznie jeździć. Nie ważne, czy będzie to symulator czy samochód wyścigowy - ważne, że z pewnego punktu widzenia jest już na ostatnim etapie do osiągnięcia założonego celu- powiedział Włoch.
Morelli potwierdził, że wiadomości po ostatniej operacji, która odbyła się w niedzielę, podczas której rozgrywano wyścig o GP Belgii są bardzo optymistyczne.
Dwa tygodnie temu mieliśmy ostatnią operację, która stanowiła już niewielkie zagrożenie. Było kilka znaków zapytania nad jej wynikiem, ale na szczęście przebiegła dobrze i dzień po zabiegu Robert mógł już normalnie ruszać ramieniem.
To był bardzo ważny krok do powrotu wszystkich funkcji jego prawego ramienia, ponieważ Robert może teraz poruszać swą prawą ręką w aktywny sposób. Oznacza to, że wszystkie mięśnie, które nie pracowały przez kilka miesięcy były w bardzo złej sytuacji i brakowało im sił. Teraz proces rehabilitacji koncentruje się na wzmacnianiu siły dzień po dniu. Robert będzie zwiększał siły swego prawego ramienia, nadgarstka i wszystkich części, które zostały naruszone.
Morelli zapewnił także, że jest teraz przekonany o tym, iż Kubica będzie w pełni zdolny do powrotu do Formuły 1 przyznając także, że Lotus Renault GP zapewnił go o gotowości ekipy i gdy tylko Polak będzie gotowy, znajdzie miejsce w bolidzie zespołu.
Nie obawiamy się już teraz w ogóle końcowego wyniku rekonwalescencji Roberta. Oczywiście musimy być pozytywnie nastawieni i ważne jest, aby być pozytywnie nastawionym w takiej sytuacji. Jednak Robert pracuje naprawdę ciężko. Jest jak chart! Lekarze i fizjoterapeuci musieli mu mówić, aby czasem zwolnił, ponieważ robi zbyt wiele. Lepiej jest go jednak zwolnić, nić zrobić coś zupełnie odwrotnego. Jestem tutaj, aby powiedzieć, że mam dobre wieści.
Natura nadal musi wykonywać swą pracę, ponieważ jest jeszcze kilka nerwów, które wymagają pełnej regeneracji, ale nie ma żadnych konkretnych przeszkód. To tylko kwestia czasu. Robert jest kierowcą Formuły 1, więc jeśli da radę pojechać bolidem Formuły Renault, to poradzi sobie także w samochodzie F1. W dzisiejszych czasach bolid F1 nie jest zbyt wymagający pod względem fizycznym, więc powiedziałbym, że bardziej skomplikowana jest jazda bolidem GP2, niż Formuły 1.
Źródło: autosport.com
KOMENTARZE