Mario Andretti i Bill Milliken legendami toru Watkins Glen

Watkins Glen wciąż pozostaje amerykańską enklawą F1
15.09.1118:54
Mariusz Karolak
1399wyświetlenia

Mario Andretti oraz Bill Milliken zostali uznani za „Legendy Watkins Glen International”, słynnego toru wyścigowego położonego w stanie Nowy Jork w USA.

Mający sto lat Milliken przyznał, że wieść o nagrodzie po prostu zwaliła go z nóg. Milliken był jednym z pierwszych kierowców, którzy ścigali się po słynnym „The Glen” i odegrał instrumentalną rolę w planowaniu oraz projektowaniu różnego rodzaju torów wyścigowych.

Andretti wygrał w 1972 roku wyścig długodystansowy na Watkins Glen, a w 1968 i 1978 zdobył pole position przed wyścigiem F1 na tym torze. Jego popularność spowodowała, że na Grand Prix Stanów Zjednoczonych w 1968 roku zjawiła się rekordowa ilość kibiców.

Ponadto Andretti to jeden z dwóch kierowców na świecie, którzy wygrywali wyścigi w F1, IndyCar, NASCAR i World Sportscar Championship. Amerykanin jest czterokrotnym mistrzem IndyCar i mistrzem F1 z 1978 roku.

Źródło: f1pulse.com

KOMENTARZE

1
Adakar
15.09.2011 06:02
... ale Mario nie wygrał Le Mans i to go czasem boli ;-)