Perez zasiadł za kierownicą Ferrari

Bolidem F60 jeździł również Jules Bianchi
16.09.1123:51
Paweł Zając
3273wyświetlenia

Sergio Perez zadebiutował za kierownicą Ferrari podczas czwartkowego testu w bolidzie F60.

Jazdy po torze Fiorano stanowią część programu Akademii Kierowców Ferrari, której Meksykanin jest członkiem. Włoska ekipa wspiera rozwój młodych kierowców, którzy mogą w przyszłości wejść do F1.

Przed wyjazdem na tor Perez spędził dwa dni w symulatorze Ferrari. Kierowca Saubera pokonał 46 okrążeń, wykręcając przy tym najlepszy czas na poziomie 1:00,650s. To był wyjątkowy dzień - powiedział Meksykanin. Chciałbym podziękować Ferrari za tę szansę rozwoju przy ograniczonych testach w trakcie sezonu. Jazda dla Ferrari była moim marzeniem i jest ważna dla mojej kariery, uczyłem się z zespołem i doświadczyłem innego podejścia do pracy.

Wcześniejsze komplementy Stefano Domenicalego na temat postawy Pereza i czwartkowe testy jeszcze bardziej podkręciły plotki mówiące o ewentualnym zastąpieniu Felipe Massy. Meksykanin na temat swojej przyszłości w Ferrari powiedział: Myślę, że mogę się dobrze spisywać i to jest moim celem. Nie można przewidzieć tego, co się stanie. Marzę o tym, by zostać mistrzem świata i fajnie by było, gdyby stało się to z takim zespołem. Wiele wynoszę z Akademii Kierowców Ferrari. Praca w symulatorze, spotkania z inżynierami i te wszystkie rzeczy pomogą mi w dalszej części sezonu i ogólnie w przyszłości.

Ferrari dało również szansę Julesowi Bianchi, który po siedemdziesięciu okrążeniach mógł pochwalić się czasem 1:00:213s, jednak realizował inny program testowy niż Perez. Przejechałem wiele okrążeń, które były dla mnie bardzo ważnym doświadczeniem - powiedział Francuz. Te wszystkie okrążenia pozwalają mi zbliżyć się do startów w F1. Teraz czekam na testy młodych kierowców w Abu Zabi. Interesująco będzie przesiąść się do tegorocznego samochodu, będzie to też dobra okazja na wypróbowanie takich rzeczy, jak DRS czy KERS, z którymi nie miałem wcześniej do czynienia.


^galeria,426

Źródło: autosport.com
P.Kierowca (Nr)Nar.SamochódOkr.CzasStrataOdstęp
1Jules Bianchi (-)Ferrari F60701:00,213
2Sergio Perez (-)Ferrari F60461:00,6500,437 0,437

KOMENTARZE

6
tcx
18.09.2011 12:25
Massa zostanie.
Arya
17.09.2011 11:48
Co tam, szykujemy następcę Massy? :P @hagj Zgadzam się. Zwłaszcza malowanie F60 z tymi charakterystycznymi kodami kreskowymi oraz bez nowego dziwnego loga Ferrari i zbyt wielu białych elementów Santandera dużo bardziej mi się podobało.
gnt3c
17.09.2011 11:13
[quote="bigos95"]Bianchi w przeciwieństwie do Pereza to suchar. Przejechał 70 kółek i był nieznacznie szybszy od niego. Gdyby Perez zrobił tyle kółek to z 1,5 sekundy by urwał.[/quote] cóż ... pół sekundy w tym samym aucie to przepaść. Poza tym jest napisane, że mieli zupełnie odmienne programy do wykonania i raczej nieważne czy Perez zrobiłby 100 czy 200 okrążeń - czas pewnie miałby podobny do tego jaki ma (gdyby nadal realizował ten sam program). Tym niemniej Bianchi pokazał się z jak najlepszej strony wg mnie, w końcu wygrać z etatowym kierowcą F1 to nie lada wyczyn, reasumując: Twój komentarz z artykułem spożywczym w treści jest nie najwyższych lotów po prostu i owy "suchar" - myślę, jest odpowiednim słowem na określenie poziomu Twojej wypowiedzi.
Ferrarif1
17.09.2011 07:38
[quote]Wiele wynoszę z Akademii Kierowców Ferrari[/quote] Czyżby podkradał jakieś srubki i narzędzia ? :P
krzysiek_aleks
17.09.2011 07:02
Ale dziwi mnie to, że nadal był kod kreskowy. Gdy zespoły robią testy to uaktualniają malowania
hagj
17.09.2011 05:44
Osobiście uważam, że F60 był zjawiskowym bolidem... szkoda że jedynie wyglądałem imponował.