Schumacher ukarany grzywną za incydent w alei serwisowej
Niemiec ominął wyznaczony wjazd do pit-lane
07.10.1113:30
2257wyświetlenia
Michael Schumacher został ukarany grzywną w wysokości 5000 euro z powodu zbytniego opóźnienia zjazdu do alei serwisowej podczas drugiej sesji treningowej.
Niemiec „zanurkował” do alei serwisowej, mijając przy tym pachołek obligatoryjnie wyznaczający jej początek, co jest jednoznaczne ze złamaniem Regulaminu Sportowego F1. Po dochodzeniu przeprowadzonym przez sędziów zdecydowano, że poza grzywną żadne poważniejsze kroki przedsięwzięte w tej sprawie nie będą konieczne, jako że incydent miał miejsce w trakcie sesji treningowej.
Tymczasem Lewis Hamilton, Heikki Kovalainen, Bruno Senna i Sebastien Buemi uniknęli kar po tym, jak sędziowie zwrócili uwagę na możliwość naruszenia przez każdego z nich nakazu zmniejszenia prędkości w strefie żółtej flagi. Wszyscy czterej zawodnicy zostali w piątkowe popołudnie wezwani przez ekipę sędziowską w związku z faktem uzyskania swoich najlepszych czasów w sektorze właśnie w momencie, gdy na torze wywieszone były żółte flagi związane z awarią bolidu Vitantonio Liuzziego.
Strefa żółtej flagi miała długość 278 metrów, natomiast cały sektor, w którym miało miejsce to zajście, ma długość 2557 metrów. Po analizie telemetrii z każdego bolidu, co do którego istniało podejrzenie zbyt szybkiej jazdy, okazało się, iż wszyscy zawodnicy zwolnili w newralgicznym miejscu. Z tego też powodu zespół sędziowski nie podjął w ich przypadku żadnych dalszych działań.
Źródło: autosport.com
KOMENTARZE