Firma Philip Morris będzie sponsorem Ferrari do 2011 roku

05.09.0500:00
Marek Roczniak
1106wyświetlenia

W czasie gdy reklama wyrobów tytoniowych zaczyna być zakazana w coraz większej ilości krajów i wkrótce powinna całkowicie zniknąć z Formuły 1, zespół Ferrari ogłosił przedwczoraj przedłużenie współpracy z właścicielem marki Marlboro, firmą Philip Morris, do 2011 roku.

Liczba wyścigów, podczas których reklama popierosów jest dozwolona, maleje w zastraszającym tempie i obecnie ogranicza się do kilku pozaeuropejskich Grand Prix. Nawet na torze Monza pomimo zapewnień włoskiego ministerstwa finansów o legalności reklamy papierosów tylko na bolidach Jordana w piątek pojawiły się napisy Sobraine, ale w sobotę nie było już po nich ani śladu.

"Umowa sponsorka będzie zgodna z zasadami i przepisami obowiązującymi wszędzie tam, gdzie prowadzimy interesy", powiedział w sobotę przedstawiciel Philip Morris International, Tommaso di Giovanni. "Są kraje, w których reklamowanie wyrobów tytoniowych jest oczywiście zabronionie. W tych krajach będziemy kontynuowali wspieranie Ferrari bez umieszczania naszych znaków firmowych".

Jednym z powodów, dla którego kontynuowanie współpracy z Philip Morris ma sens jest to, iż według nieoficjalnych doniesień firma ta ma wykupioną całą przestrzeń reklamową na bolidach włoskiej stajni i to właśnie jej firmy Shell i Vodafone płacą za możliwość umieszczenia swoich logo na Ferrari F2005 w tym roku.

Źródło: pitpass.com, GrandPrix.com

KOMENTARZE

6
sku
06.09.2005 02:18
no i widac malboro sie z gownem nie pier.... ;D a z tym zeby paczki szlugow zrobic z logo ferrari to dobry patent.
bambaryła
05.09.2005 09:10
no i juz wiadomo ze chociaż czesc plotek była prawdziwa:P Ferrari bedzie miało kase od Malboro nadal tylko czy wyda ją na Kimasa i Rossiego ?
Szakall
05.09.2005 08:18
a nie lepiej na fajkach Marlboro umiescic logo Ferrari ?:) wtedy wszystko było by si... :P
Miro
05.09.2005 07:40
I po co zabraniać reklamy papierosów??!!Najwięcej straci na tym ten sport bo jednak koncerny tytoniowe wkładają najwięcej pieniędzy.Tak samo było w Polsce w rajdach samochodowych,tylko f1 sobie z lepiej z tym poradzi ale bez problemów się nie obejdzie.
slipstream
05.09.2005 06:51
Człowiek który zobaczy newsa z wyścigu w wiadomościachTV raczej mało przejmuje się tym że na Ferrari jest Marlboro czy jakais inna firma na innym bolidzie. A ci co małe co nieco wiedzą o F1 i tak bedą wiedzieli co jest grane. Jestem za to ciekaw co będzie robic Telewizja brytyjska bo tam ponoc nawet w realcji z Azji nie mozna pokazać rekalamy fajek - ciekawe jak to beda robić - maskowac obraz na zywo? A ponoć tylko Polska paranoją stoi.
Kid
05.09.2005 06:41
Przecież nie musi być napisu Marlboro na bolidzie. Już sama kolorystyka samochodu (cały czerwony z białymi elementami) przypomina jeżdżąca paczkę papierosów. Takiego malowania bolidów FIA nie może zabronić. Reklama i tak zostanie, tylko że w troche innej formie, ale wszyscy zainteresowani będą wiedzieli o co chodzi.