Buemi nie myśli jeszcze o przyszłości

Dokładnie tak jak mówi Kamikadze2000. Ja bym go nie skreślał po siedemnastu wyścigach w karierze. To niemożliwe, by w tak badziewnym bolidzie pokazać się z dobrej strony. Senna też nie błyszczał (bo jak?), a teraz prezentuje całkiem przyzwoitą postawę w Renault. Poza tym i tak myślę, że nie pokazał jeszcze całego potencjału. [quote]Jest o rok starszy od Vergne'a, był gorszy w FR 3.5(...)[/quote] Tak mała różnica wieku nic nie robi. To bez sensu. Co innego, gdyby Australijczyk miał 27 lat i pięć sezonów doświadczenia. Tu - faktycznie, miałbym zastrzeżenia. Ale rok to w tym wypadku żadna różnica.

Simi Jest o rok starszy od Vergne'a, był gorszy w FR 3.5 i podpadł w Indiach jazdą na poziomie Karthikeyana.

@ Kamikadze2000 Team Lotus/Caterham F1 Team ma już Valsecchiego, Razię i Rossiego, więc wątpię, żeby wzięli Buemiego. Może raczej testowy w Force India, jeśli Hulkenberg zastąpiłby Sutila - miałby szansę na fotel w 2013 gdyby Schumi zakończył karierę.

THC - 303 - a mógłbyś mi wytłumaczyć dlaczego nie chcesz Ricciardo w F1? Bo to, że go nie lubisz (tak sądzę) nie jest żadnym argumentem niestety... P.S. - i nie przyjmij tego przypadkiem jako kontynuację "wojny".

[quote]Buemi nie myśli jeszcze o przyszłości[/quote]Bo w tej sprawie za niego - i za jego kolegów - myśli Helmut Marko... Trudno - to już taki zespół: poligon dla młodzieży, wychowywanej z myślą o przyszłości RBR. Gdyby ta stajnia myślała przede wszystkim o własnych osiągach, powinna zatrudnić jednego bardziej doświadczonego kierowcę - ale tutaj chodzi o to, żeby sprawdzali się młodzi, których będą zastępować jeszcze młodsi... Właśnie ze względu na tę specyfikę, trudno będzie też komukolwiek z TR przejść do innego zespołu - to jest takie "wszystko albo nic" (RBR albo pożegnanie z F1).

Nie lubie Buemiego i uważam go za gorszego od ALG, więc mam nadzieje na skład STR Alguersuari-Vergne w następnym sezonie.

@Simi No wlasnie, tylko jeden kierowca pokazal swoj potencjal w STR, ale to juz przeszlosc ;) A Buemi nie wygral jeszcze zadnego wyscigu, Jaimie tez nie wygral jeszcze zadnego GP, ale dla mnie jest lepszy niz Buemi. Chociaz tak w sumie wydaje mi sie, ze zaden z nich nie jest jakims mega talentem, no ale w F1 bolid bolidowi nie rowny i czasem trudno to ocenic, wiec moge sie mylic. Ciekawi mnie co by bylo, gdyby zostalo tak jak na dzisiejszych treningach i w STR - Alguersuari i Vergne, jak sobie wtedy by Jaimie poradzil, bo z tego co tu przeczytalam wynika, ze Francuz to olbrzymi talent.

A dlaczego byłby przed Alguersuarim skoro jechał za nim? Ja absolutnie nie chcę Ricciardo w STR ani w F1 w ogóle. Vergne za Buemiego, Jaime zostaje, bo musi (więcej punktów, większa sympatia Marko, Cepsa).

Widać, że presja jest, a i raczej o tym dużo myśli vide reakcja po awarii bolidu w Indiach, która skasowała mu dobry wynik (byłby przed ALG).

Fajnie byłoby gdyby utrzymał się w F1 w ogóle. Wówczas szansa na awans do jakiejś lepszej ekipy byłby znacznie bardziej prawdopodobny niż gdyby wypadł z Formuły 1.

Chyba 15 news o tym samym tytule... Wolę osobiście Alguersuariego,lecz życzę Szwajcarowi miejsca przynajmniej w HRT.

Również chciałbym widzieć w Toro Rosso Daniela Ricciardo, ale uważam Buemiego za dobrego kierowcę. Jasne, że nie wygrał wyścigu w ciągu tych trzech lat, ale biorąc pod uwagę formę bolidu, nie było to możliwe. W tym sezonie faktycznie miał trochę problemów i dlatego ja bym go nie skreślał.

Buemi ma dużo więcej problemów technicznych w tym sezonie i dlatego odstaje od Jaime. Ja dalej go uważam za lepszego kierowcę, ale mój dream team w STR to Ricciardo-Vergne.

Szkoda mi Seby, bo to dobry kierowca. Szczerze życzę mu dalszej kariery w F1, gdyż ma do tego potencjał. Jeżeli nie w STR, to widzę go w HRT. Osobiście chciałbym go widziec za Trullego w Caterham w 2013 roku. To zdecydowanie bardziej perspektywiczne rozwiązanie od starego dziada (za przeproszeniem) Trullego, który w F1 nic już nie osiągnie.