Montezemolo: Massa wróci do doskonałej formy
Włoch dał jednak do zrozumienia, że zespół analizuje możliwości dostępnych kierowców.
23.12.1110:57
4657wyświetlenia
Luca di Montezemolo uważa, że Felipe Massa powróci w przyszłym roku do szczytowej formy, która w 2008 roku pozwoliła mu zacięcie rywalizować z Lewisem Hamiltonem o tytuł mistrza świata.
W zakończonym sezonie Brazylijczykowi nie udało się zakończyć żadnego z wyścigów na pozycji wyższej niż piąta, a mistrzostwa zakończył z połową punktów mniej, niż jego zespołowy partner - Fernando Alonso.
Montezemolo twierdzi jednak, że w przyszłym roku, który będzie miał kluczowe znaczenie dla składu kierowców Ferrari, Massa powróci do dobrej dyspozycji.
Jestem pewien, że Felipe będzie tak konkurencyjny, jak dawniej. Nie zapominajcie, że gdy jego partnerem w zespole był Michael Schumacher, zdarzały się przypadki, gdy był od niego szybszy. Po nieudanym sezonie spodziewam się szybkiej reakcji ze strony Felipe. Są powody, którymi można wytłumaczyć ten rozczarowujący rok. Felipe może pokazać się z bardzo konkurencyjnej strony i wiem, że bardzo dobrze się do tego przygotowuje.
Włoch odrzucił również sugestie o tym, że do pogorszenia formy Massy znacząco przyczynił się fatalny wypadek podczas Grand Prix Węgier 2009, gdy oderwana sprężyna z bolidu Rubensa Barrichello uderzyła go w kask i spowodowała poważne obrażenia głowy - prezydent Ferrari winą obarczył czysto techniczne aspekty.
Charakterystyka naszego samochodu nie współgrała z jego stylem jazdy, to było jasne już od pierwszego testu. W dodatku opony były zbyt twarde. Kierowca nie zmienia się tak bardzo w przeciągu jednego roku. Był bardzo szybki, gdy jego kolegą z garażu był Kimi Raikkonen. To nie ma nic wspólnego z wypadkiem. Felipe będzie konkurencyjny, gdy nasz samochód będzie konkurencyjny.
Jeśli Massie nie uda się w znaczny sposób poprawić swych osiągnięć, to będzie mało prawdopodobne, że Ferrari zdecyduje się na przedłużenie z nim dotychczasowej umowy, która wygasa wraz z końcem 2012 roku. Włoch potwierdził, że zespół ciągle ocenia kierowców jednak jednocześnie zasugerował, że wszelkie decyzje dotyczące składu włoskiej stajni zostaną podjęte dopiero pod koniec 2012 roku.
Pod koniec przyszłego sezonu będziemy mieli wiele możliwości. Będzie duży wybór. Dziś jedynym problemem jakiego nie mamy, to problem z dostępnością utalentowanych kierowców. Zobaczymy, co będzie z Robertem Kubicą - mam nadzieję, że powróci do startów. W tym roku przypadł mi do gustu także Nico Rosberg. Notował bardzo dobre osiągi. Są jeszcze inni kierowcy z potencjałem, którzy nie mają foteli w konkurencyjnych samochodach. To jest właśnie powód, dla którego jestem zwolennikiem trzeciego bolidu.
Źródło: autosport.com
KOMENTARZE