FIA sprecyzowała kwestię obrony pozycji przez kierowców

Organ zarządzający wyjaśnił także zapis mówiący o "odzyskaniu" okrążenia przez zdublowanych.
04.01.1215:23
Nataniel Piórkowski
6681wyświetlenia

Międzynarodowa Federacja Samochodowa sprecyzowała zasady regulujące kwestię manewrów obronnych kierowców, które to będą obowiązywać od sezonu 2012.

Jeszcze w ubiegłym sezonie organ zarządzający wyścigami zapowiedział, że od tego roku kierowcy nie będą mogli powrócić na optymalną linię jazdy po przeprowadzeniu manewru obronnego. W środę FIA wydała nowy Regulamin Sportowy który określa, że kierowcy będą mogli powrócić na wyścigową linię jazdy, ale z zastrzeżeniem, że pozostawią wystarczająco dużo wolnej przestrzeni pomiędzy samochodem konkurenta a krawędzią toru na dojazdach do zakrętów.

Federacja podkreśliła także po raz kolejny, że kierowca będzie mógł tylko raz podjąć próbę obrony zajmowanej przez siebie pozycji. Więcej niż jedna próba obrony pozycji jest niedozwolona. Każdy kierowca, który wcześniej bronił pozycji wyjeżdżając poza optymalną linię jazdy będzie zobowiązany do pozostawienia szerokości co najmniej jednego samochodu pomiędzy własnym bolidem a krawędzią toru na dojazdach do zakrętów - możemy przeczytać w Regulaminie Sportowym.

FIA wyjaśniła również reaktywowane niedawno zasady na mocy których wszystkie zdublowane samochody będą mogły wyprzedzić samochód bezpieczeństwa podczas okresu neutralizacji tak, aby nie utrudniać rywalizacji pomiędzy czołówką. Jeśli dyrektor wyścigu uzna, że sytuacja jest bezpieczna, a na monitorach samochodów zostanie pokazany komunikat «ZDUBLOWANE SAMOCHODY MOGĄ WYPRZEDZAĆ», wszystkie samochody, które zostały zdublowane przez lidera wyścigu będą zobowiązane do wyprzedzenia samochodów z czołówki i samochodu bezpieczeństwa.

Po wyprzedzeniu samochodów z czołówki oraz samochodu bezpieczeństwa, samochody zdublowane powinny następnie poruszać się po torze z odpowiednią prędkością, bez podejmowania żadnych manewrów wyprzedzania i ustawić się na tyle stawki, podążającej za samochodem bezpieczeństwa. Aby zapewnić, że manewr ten zostanie przeprowadzany w pełni bezpiecznie, podczas procedury wyprzedzania samochodu z czołówki muszą trzymać się ściśle optymalnej linii jazdy chyba, że zjechanie z niej jest nie do uniknięcia. Jeśli dyrektor wyścigu będzie uważał, że warunki na torze nie będą nadawały się do przeprowadzenia procedury, na wyświetlaczach w kokpicie kierowców pojawi się komunikat «WYPRZEDZANIE JEST NIEDOZWOLONE».

Źródło: autosport.com

KOMENTARZE

28
McLuke
09.01.2012 12:05
Wg mnie najprostszym wyjściem byłoby nakazanie zawodnikom zdublowanym (którzy znajdują się pomiędzy czołówką) zwolnienie tak aby przemieścili się na tył stawki, nie utrudniając w ten sposób walki liderom po restarcie. Możliwość oddublowywania już była i jak się okazało, część kierowców z tego nie korzystała, a co ważniejsze, znacznie wydłużało to czas SC na torze. Uważam takie mieszanie za bez sensowne.
Enpasant
07.01.2012 07:04
[color=]:) Jak ja to lubię... O cholercia, czy na to moje lubienie są jakieś paragrafy?...![/color] Wyprzedzanie... gdyby tak Manuelowi Fangio, albo Grahamowi Hillowi, albo Ayrtonowi Sennie powiedzieć że kiedyś będzie cały osobny tom przepisów na temat wyprzedzania... No polewka na maksa! Nawet tego nie czytam bo mnie boli brzuch ze śmiechu.
Masio
05.01.2012 06:07
No i dobrze, że w końcu zdublowani będą mogli wyprzedzić SC i nie utrudniać walki czołówce. ;)
Peyer
05.01.2012 02:32
@aronek Taki ma sens: " [...] samochody zdublowane powinny następnie poruszać się po torze z odpowiednią prędkością, [...]"
aronek
05.01.2012 10:25
ale jaki ma sens samochod bezpieczenstwa skoro jak zdublowani go wyprzedza to cale okrazenie mogą jechac szybko?
schuey
05.01.2012 09:21
nie bede odbiegal od tematu...poza tym DRS nie mial na celu spowodowanie wiekszej ilosci miejsca po zewnetrznej atakowanego kierowcy. Wiec dlaczego go wylaczac? Ten przepis spowoduje wiecej manewrow po ZEWNETRZNEJ czyli bedzie ciekawiej. Po drugie ja napisalem ze tam kazdy ma umiejetnosci i nie chce przez to powiedziec ze kazdy ma takie same!!!!
jpslotus72
04.01.2012 09:46
@schuey [quote="schuey"]to sa kierowcy F1 tam kazdy ma umiejetnosci[/quote]Chyba nie chcesz przez to powiedzieć, że wszyscy mają takie same? Bo wtedy mielibyśmy w stawce 24 "Schumacherów". :) Ja mówię o tym, że temu, kto ma prawdziwy talent i umiejętności - a nie tylko (teoretycznie) szybszy bolid - te nowe, doprecyzowane regulacje powinny wystarczyć do wyprzedzenia wolniejszego wozu bez pomocy DRS.
schuey
04.01.2012 09:17
to sa kierowcy F1 tam kazdy ma umiejetnosci..a zapis sedziow mowi o tym aby zwiekszyc atrakcyjnosc po zewnetrznej wiecj manewrow po prostu bedzie
jpslotus72
04.01.2012 08:05
@schuey [quote]Jeśli dyrektor wyścigu uzna, że sytuacja jest bezpieczna[/quote]Wygląda na to, że dyrektor na tej podstawie będzie decydował tylko o tym, w którym momencie może już (bezpiecznie) nastąpić "oddublowanie". Nie wynika z tego, że będzie on też mógł decydować o tym, czy w ogóle w danym przypadku można się "oddublowywać" czy nie. * A co do regulacji w sprawie "manewrów obronnych" - uważam, ze wraz z wejściem w życie tych przepisów powinno się zlikwidować DRS. Tak sprzyjające wyprzedzającemu regulacje powinny w zupełności wystarczyć kierowcy dysponującemu lepszym bolidem i szybszym tempem do wyprzedzenia wozu "blokującego" go swoim słabszym tempem - będzie to zależało już tylko od umiejętności wyprzedzającego: jeśli je ma, to sobie poradzi; jeśli mu ich brak, to nie zasługuje na "sztuczne wspomaganie". Faworyzując atak, nie można zupełnie zlikwidować tego, co stanowi "sztukę obrony" w F1 - przypomnijmy sobie obronę Kobayashiego przed Buttonem przez wiele okrążeń na Interlagos 2009, czy frustrację Lewisa, nie potrafiącego wyprzedzić Roberta w Melbourne 2010 (albo jazdę Schumachera w Kanadzie 2011, do momentu aktywowania DRS w wozach Buttona i Webbera) - umiejętna obrona, nie polegająca na dosłownym blokowaniu, to też sztuka: element taktyki i umiejętność kierowcy F1.
sneer
04.01.2012 07:56
Czekam w końcu na przepis, że dublowani nie muszą ustępować miejsca.
cziken129
04.01.2012 07:05
co się dzieje z F1 ciekawe, jaka będzie odpowiedź starych wyjadaczy np. Nikiego Laudy (który skrytykował chyba wszystko, co jest w F1), Stirlinga Mossa, czy też Fittipaldiego
General
04.01.2012 06:47
Statystycznie najkrócej SC jest na torze 3 okr. Mniejsze ilości to rzadkość. Tak więc jak pójdzie info, że jest SC, to zdublowani spokojnie zdążą zaliczyć pit stopy i jeszcze przejechać jedno szybkie kółko bez wyprzedzania się nawzajem. Wszystko wyjdzie w praniu, czyli przy pierwszym SC. Procedura pewnie będzie stosowana głównie wtedy, gdy zbyt dużo zdublowanych będzie na "czołowych" lokatach lub jakiś jeden będzie w TOP3-5:) I chyba jedyny tor na którym nie będzie tej procedury to ten w Monte Carlo. Walencja czy Singapur ma kilka szerokich prostych kawałków więc jest możliwość objeżdżania.
schuey
04.01.2012 06:35
no wlasnie dyrektor o tym niby ma decydowac
jpslotus72
04.01.2012 06:15
@schuey [quote="schuey"]a kto powiedzail ze przy kazdym saefty carze mozna sie oddublowywac.[/quote]Oczywiście, ze nie wtedy, kiedy SC wyjedzie zanim ktoś zostanie zdublowany. :) Ale w innych przypadkach - dlaczego raz można by się "oddublowywać" w czasie SC a innym razem nie? Kto miałby o tym decydować i wg jakich kryteriów? Humor dyrektora wyścigu czy kolejne, dodatkowe regulacje?... @IceMan11 Dlatego zobaczymy to dopiero w "praniu" - może się to sprawdzi, może nie (może jedno zamieszanie zastąpi się innym). Może to będzie tylko jedno dodatkowe kółko, może dwa - w każdym razie wydłuży "fazę SC" (zdublowani będą mogli pojechać szybciej dopiero przy czystym torze), a każdego okrążenia w wyścigu szkoda...
VJM02
04.01.2012 05:50
[quote="Aeromis"]Czyli tylko jak uzna że to niebezpieczne, pewnie chodzi o większe ulewy, mgłę itp.[/quote] RED FLAG! RED FLAG! A nie żadne tam SC bez oddublowywania. :>
Aeromis
04.01.2012 05:46
"W środę FIA wydała nowy Regulamin Sportowy który określa, że kierowcy będą mogli powrócić na wyścigową linię jazdy, ale z zastrzeżeniem, że pozostawią wystarczająco dużo wolnej przestrzeni pomiędzy samochodem konkurenta a krawędzią toru na dojazdach do zakrętów." Widać FIA lubi stłuczki jak ostatnio MAS-HAM, bo ów przepis je prowokuje :) @schuey [quote="schuey"]a kto powiedzail ze przy kazdym saefty carze mozna sie oddublowywac.[/quote] Czytaj nie zgaduj! „Jeśli dyrektor wyścigu uzna, że sytuacja jest bezpieczna, a na monitorach samochodów zostanie pokazany komunikat «ZDUBLOWANE SAMOCHODY MOGĄ WYPRZEDZAĆ», wszystkie samochody, które zostały zdublowane przez lidera wyścigu będą zobowiązane do wyprzedzenia samochodów z czołówki i samochodu bezpieczeństwa”. Czyli tylko jak uzna że to niebezpieczne, pewnie chodzi o większe ulewy, mgłę itp.
schuey
04.01.2012 05:35
a kto powiedzail ze przy kazdym saefty carze mozna sie oddublowywac..poza tym jaki problem ze zjazdami do boksow..oddublowani zdublowani...znowu maslo maslane beda mogly wyprzedzic podczas SC jezli dyrektor pozwoli...a tu juz matymologia dopisywana ze hoho
IceMan11
04.01.2012 05:29
@jpslotus72 Jak będzie leżał przykładowy kawałek skrzydła i wyjedzie SC to Bernd przejedzie wtedy dodatkowe okrążenie tak, aby zdublowani mogli się oddublować. Nigdy nie było tak, że po uprzątnięciu jakichś śmieci na torze SC od razu zjeżdżał tylko krążył i krążył. Nic się nikomu nie stanie gdy SC przejedzie dodatkowe okrążenie. Tak mi się przynajmniej wydaję :/
jpslotus72
04.01.2012 04:45
@VJM02 Masz rację - powinienem był napisać: "tylko na papierze wydaje się to niektórym takie proste"...
VJM02
04.01.2012 04:33
[quote="jpslotus72"]Wszystko wygląda ładnie tylko na papierze - zobaczymy, jak będzie w "praniu".[/quote] Z tym, że to i na papierze nie wygląda ładnie... Killing F1 - Work In Progress.
jpslotus72
04.01.2012 04:17
@schuey [quote="schuey"]jezeli lezy skrzydlo na drodze to przewaznie sprzatanie trwa kilk chwila, ale SC musi przejechac conajmniej jedno okrazenie. Wtedy dyrektor nie musi uznawac za stosowne oddublowc sie.[/quote]Ale stawka i tak musi się ustawić za SC w "ogonku" - więc jeśli "dyrektor nie uzna za stosowne oddublowania się", to po restarcie pozostanie problem z maruderami (czy jeśli wolisz "UFO"), znajdującymi się pomiędzy wozami "czołówki" (będą utrudniały rywalizację) - a to właśnie mają usunąć nowe regulacje... Jeśli dodatkowo "oddublowujący się" będą chcieli załatwić pit-stop razem z niezdublowanymi, to trzeba sprecyzować, czy czekamy do załatwienia pit-stopów, żeby zezwolić na wyprzedzanie SC i odrabianie strat (co wydłuży "fazę SC"), czy nie (a wtedy cały plan uporządkowania stawki przed restartem może wziąć w łeb). Wszystko wygląda ładnie tylko na papierze - zobaczymy, jak będzie w "praniu".
lukmack
04.01.2012 04:04
"FIA sprecyzowała kwestię obrony pozycji przez kierowców" bo FIA po pierwsze nie potrafi zrobić jasnych przepisów umożliwiających ściganie i bezpieczeństwo, a nie ograniczanie wszelkich możliwych manewrów i planowanie co do szczególiku co się na torze. Powiem tak jestem przeciw obecniej zasadzie nt obrony pozycji tj chciałbym żeby ten co chce wyprzedzić pomęczył się trochę ale też w granicy bezpieczeństwa bez takich sytuacji jak BAR i SCH. DRS to totalny idiotyzm - zaplanowane "idealne" wyprzedzenie, zero zagrożenia bezpieczeństwa = widowisko dla idiotów(bo fajnie wyprzedzeń dużo ale co z tego jak one są w większości bez emocjonującej walki i są po prostu sztuczne i naciągane) Zasada o oddublowaniu to też jakaś paranoja zresztą jak te wszystkie ograniczenia i wytyczne dotyczące bolidu. Przecież to jest CHORE oni zabijają ten sport. Nie ma walki pomysłów bo co chwila zakazują, zamrożenie silników ;/ i Nie ma walki bezpośredniej bo można łatwiej(DRS). Puki jest F1 to będę oglądać ale mam nadzieję że ktoś przejrzy na oczy i posprząta ten burdel, który się robi
schuey
04.01.2012 03:59
jezeli lezy skrzydlo na drodze to przewaznie sprzatanie trwa kilk chwila, ale SC musi przejechac conajmniej jedno okrazenie. Wtedy dyrektor nie musi uznawac za stosowne oddublowc sie. Natomiast gdy mamy grozniejsza sytuacje to wiadomo ze SC porusza sie po torze przez kilka okrazen i to wtedy dyrektor wyscigu moze zarzadzic oddublowywanie sie. Nawet moze to zrobic na okrazenie przed zjazdem SC.Jeeli sie oddubluja to pocisna do przodu i nawet na tym okrazeniu moze zjechac SC. Koniec stawki moze byc w polowie okrazenia nim czolowka zacznie sie scigac po zjezdzie SC. Sprawa prosta nie ma co szukac UFO
katinka
04.01.2012 03:42
Chyba dziwny przepis jak na F1, gdzie takiej spontanicznej walki na torze powinno byc jak najwiecej, a z tym miejscem na szerokosc co najmniej jednego samochodu, to przesadzili. Ciekawe, czy ta tylko jedna obrona pozycji, to dotyczy tylko jednej walki na kolku, czy wielu walk tego samego kierowcy.
akkim
04.01.2012 03:17
Krytykowaliście mnie za sentyment, dziś Widzicie sami, jeszcze jeden guzik + ekran - "Jechać z przepisami", co kolejna zmiana - bardziej boli głowa i radość z "prezentu" zazwyczaj chwilowa. http://www.youtube.com/watch?v=0O8Lqpv9mzQ&feature=player_embedded
Peyer
04.01.2012 03:09
Teraz tylko czekać na wprowadzenie komunikatu: "zwolnij, bo inny kierowca chce cie wyprzedzić".
michal2111
04.01.2012 02:45
W F1 z roku na rok coraz mniej prawdziwej walki.
jpslotus72
04.01.2012 02:41
No to sędziowie nie będą się nudzić (nudzić się będą co najwyżej kibice). A jeśli pozwoli się na "oddublowanie" niedługo przed zjazdem SC, to czy wszyscy będą czekać, aż maruderzy odrobią okrążenie i ustawią się na końcu stawki? - może to wydłużać "fazę SC" (SC nie zawsze musi robić wiele okrążeń - czasem chodzi o usunięcie np. jednego urwanego skrzydła). SC też nie może jechać zbyt wolno (choćby ze względu na temperaturę opon i hamulców), żeby czekać na pełne "oddublowanie". Jeśli dodać do tego pit-stopy zdublowanych i nie zdublowanych... Ale do startu sezonu jeszcze daleko - FIA na pewno dorzuci jeszcze jakąś garść regulacji - i kierowcy będą startować z grubym "kodeksem drogowym" w głowach.