Spa chce wiedzieć o swojej przyszłośći w przeciągu kilku tygodni

Samorząd Walonii oczekuje wiadomości na temat przyszłości legendarnego Grand Prix Belgii na torze Spa-Francorchamps w przeciągu 4 lub 5 tygodni. Jean-Claude Marcourt minister gospodarki w rządzie, zareagował we wtorek na posiedzeniu parlamentu, po doniesieniach, że Francja zapowiada swój powrót do F1 w 2013 roku.

Sprawozdania sugerują, że na torze Paul Ricard będzie organizowany wyścig na przemian z torem Spa. Marcourt wyjaśnił, że w dążeniu do obniżenia kosztów, rząd zaczął szukać kraju z którym mógłby organizować Grand Prix na przemian. "Niewiążący dokument" podpisany z Francją został przekazany z odpowiedzią do końca 2011 roku.

Od pierwszego stycznia nie było nic. Teraz Francuzi wydają się być w tyle - powiedział Marcourt dla belgijskiej telewizji RTL Sport Belgium. W ciągu czterech lub pięciu tygodni musimy wszystko wyjaśnić. Nie chcę aby rzeczy nakreślono tak, że do końca kontraktu nie będziemy wiedzieć co się wydarzy. Czekamy na odpowiedź z Francji - dodał.

Źródło: onestopstrategy.com