Bruno Senna kierowcą Williamsa

Decyzja zespołu z Grove może oznaczać koniec kariery Rubensa Barrichello w Formule 1.
17.01.1212:53
Nataniel Piórkowski
8032wyświetlenia

Williams potwierdził zatrudnienie Bruno Senny, który od tego roku zostanie nowym partnerem Pastora Maldonado.

Brazylijczyk zadebiutował w Formule 1 w 2010 roku, reprezentując barwy HRT. Kolejnym etapem jego kariery kierowcy wyścigowego było dołączenie do stajni Lotus Renault i objęcie bezpiecznej posady trzeciego kierowcy. Po zwolnieniu Nicka Heidfelda przed GP Belgii, Senna otrzymał szansę występu w ostatnich ośmiu rundach sezonu 2011.

Po tym, jak team z Enstone zdecydował się całkowicie wymienić swój skład kierowców, zatrudniając Kimiego Raikkonena i urzędującego mistrza serii GP2 - Romaina Grosjeana, siostrzeniec Ayrtona Senny rozpoczął poszukiwania nowego zespołu, nie wykluczając przy tym możliwości powrotu do roli trzeciego kierowcy, ale z gwarancją jazd podczas piątkowych treningów. W miarę upływającego czasu i zmniejszaniu się liczby wakatów w zespołach, Senna stał się głównym kandydatem do zastąpienia doświadczonego Rubensa Barrichello w stajni Sir Franka Williamsa - głównie ze względu na wsparcie sponsorskie koncernu telekomunikacyjnego Embratel.

Bruno zaczął się ścigać w wieku 20 lat, ale mimo tego szybko potwierdził swój talent w Formule 3 i GP2. W zbitym sezonie 2008 serii GP2, Bruno zajął drugie miejsce w mistrzostwach z bardzo przekonującymi zwycięstwami w Monako i na mokrej nawierzchni Silverstone. Dwie szanse Bruna, jakie dostał na pokazanie się w F1 nie dały mu idealnych możliwości na zaprezentowanie swego potencjału, więc spędziliśmy z nim tak dużo czasu jak tylko mogliśmy, aby zrozumieć i ocenić go jako kierowcę. Zrobiliśmy to zarówno na torze jak i w symulatorze i Bruno okazał się szybki, dokładny pod względem technicznym a przede wszystkim pokazał zdolność nauki i stosowania swego doświadczenia w sposób szybki i konsekwentny. Teraz nie mogę się już doczekać, aby zobaczyć ten talent w naszym samochodzie wyścigowym - przyznał szef zespołu, Sir Frank Williams.

Czuję się bardzo zaszczycony, że Williams wybrał mnie na jednego ze swych kierowców wyścigowych. Zespół ten posiada ogromne dziedzictwo i mam gorącą nadzieję, że będę w stanie pomóc mu napisać dobry rozdział w jego historii. Proces oceny był intensywny i metodyczny, ale czas jaki spędziłem w fabryce pokazał, że stajnia to wspaniali ludzie i dysponuje ona wszystkimi zasobami niezbędnymi do osiągnięcia lepszych rezultatów w tym sezonie. Jazda dla zespołu, dla którego ścigał się mój wuj będzie bardzo interesująca zwłaszcza, że sporo ludzi z fabryki współpracowało jeszcze z Ayrtonem. Mam nadzieję, ze przywróci do wspomnienia i pozwoli także na stworzenie nowych. Chcę także notować dobre rezultaty ze względu na wsparcie, jakie okazało moje państwo, a które pozwoliło mi być tu, gdzie teraz jestem. Jestem dumny z Brazylii i zmotywowany bardziej niż kiedykolwiek, aby pokazać, co jestem w stanie zrobić. Odkąd po raz pierwszy zasiadłem w karcie, nie chciałem niczego innego - powiedział Bruno Senna.

Zważając na to, że jedynym zespołem, który dysponuje jeszcze jednym wolnym miejscem jest HRT, dzisiejsza wiadomość może oznaczać, że Rubens Barrichello będzie zmuszony opuścić Formułę 1 i zakończyć swą dziewiętnastoletnią karierę w królowej sportów motorowych. Prócz rodaka Senny, poważne problemy ze znalezieniem pracodawcy może mieć także Adrian Sutil, który w ubiegłym roku został zmuszony do pożegnania się z zespołem Force India na rzecz rodaka - Nico Hulkenberga.


KOMENTARZE

85
ari2k5
22.01.2012 06:50
Poczekajmy z ocenami Senny. Petrov jeździł 2 lata w LRGP, a Bruno 8 wyścigów bez testów ;)
akkim
19.01.2012 12:03
Sam Cytujesz rok i zespół, widzę temat czysto, nie ma tłumaczenia, brak wiedzy - to wszystko.
Adakar
19.01.2012 11:49
@akkim żeby się ugryźć w język po części, Senna odbył testy dla Hondy, ale pod koniec 2008 roku. Tam między innymi testowali nowe skrzydła ze specyfikacji 2009 w starym jeszcze bolidzie. Wtedy to właśnie Rubens odradzał mu związanie się z "upadającą" Hondą. Dla mnie zagadką do dziś jest, czy robił to z czy bez wiedzy o tym, jak świetny bolid Honda zbudowała na 2009 roku ... anyway, teraz role się odwróciły ;) Honda Racing Team, no pasuje. :-)
akkim
19.01.2012 08:02
@Adakar Tylko "T" im zabrakło aby skrót "tłumaczyć", cóż mało dziennikarzy a masa partaczy, kumpel baran podsunął - "Eeee... to "team" ozanacza," i tak wspomógł głupi - kolegę partacza.
Adakar
19.01.2012 07:27
z czystej ciekawości sobie dziś Wyborczą poczytałem. Pierwszy artykuł wybrałem o Sennie: [quote]Kierowca, którego wujek zmarł w bolidzie Williamsa podczas wyścigu w San Marino na torze Imola w 1994 roku, zadebiutował w F1 w 2010 w zespole Honda Racing.[/quote] o_O
Huckleberry
19.01.2012 06:11
Fajnie, że Bruno w końu dostanie porządną szansę. I jeszcze dobrze by było żeby w Williamsie coś zaskoczyło i żeby pokazali w końcu niezły bolid. Ja wierzę, że są w stanie. Z ich doświadczeniem i odświeżonym składem może w końcu się uda :)
Simi
18.01.2012 02:29
Maldonado będzie "numerem 1", ponieważ Senna dołącza do Williamsa, a Pastor już w nim jeździł w ubiegłym roku.
AleQ
18.01.2012 08:25
Williams to już skansen, teraz widać, że ich celem jest dotrwanie jak najdłużej w F1 niż notować choć przyzwoite wyniki. I jeszcze wzięli Bruno , który przegrywał z marnym Pietrowem. O ile z Maldonado może coś będzie lepszego, to Senna jest już na takim stałym, bardzo mizernym poziomie. Szkoda Sutila i Baricza, ale biznes jest górą w starciu z dobrymi wynikami ( np. u Sutila) Quo Vadis Frank???
michal2111
17.01.2012 09:47
Dobrze, że Bruno znalazł stałe zatrudnienie.
marios76
17.01.2012 09:42
Frank jak Cię od wieków lubię... nie lepiej od kogoś pożyczyć jak jest tak cienko? Gdzie Twój instynkt i ciągły upór? Czyżby to ze starości? Przepraszam, nie mogłem się powstrzymać. Trzeba było jeszcze z rok potrzymać Rubensa, potem ściągać kogoś lepszego formatu... bądź choć Pietrowa też z kasą! Pewnie zaważyły względy sentymentalne, to też jest jakiś chwyt marketingowy. Nie popieram, z trudem te wieści na uszy przyjmuję, Lecz wiedz dzielny Dziadku- że nadal Ci kibicuję! Z Tobą po tytuły, jeździły wielkie talenta, których nazwisk teraz, większość nie może pamiętać!
Karol26
17.01.2012 07:47
@akkim Szczegóły Akkimie nie wiele zagrają obecne są realia które dużo dają Szybkość i nazwisko wiele dać może a opatrzność wuja na pewno pomoże
Ziele
17.01.2012 07:37
Bardzo dobre posunięcie Williamsa; 1- Baricz nic nie wnosił do zespołu / nie dawał kasy, nie przyczyniał się do rozwoju auta, nie był konkurencyjny wobec kolegi 2-Bruno; wniósł posag, jest głodny sukcesów, jest młody, a więc zdeterminowany, pokazał, że może być szybki Reasumując, stawiam, że z tymi "paydriverami", Willliams będzie bardziej konkurencyjny, niż w zeszłych sezonach. Wg mnie, Baricz powinien opuścić F1 razem z Colthardem, a więc 3 lata temu. Tak jak powinni odejść Trulli, Luzzi. Takie jest moje zdanie.
Shaitan
17.01.2012 07:17
Ależ zaskoczenie;).
HudsonF1Team
17.01.2012 07:16
@Lysy Nie musi iść do więzienia, wystarczy zakaz wstępu do Chin i po karierze w F1.
Lysy
17.01.2012 06:58
Sutil do więzienia i będzie spókuj, mimo że lubie Niemców, za nim akurat nie przepadam.
Ranguren
17.01.2012 06:54
Adrian Sutil do Caterchama i Giedo do HRT i będzie super
akkim
17.01.2012 06:45
@Karol26 No właśnie, to ten szczegół "ulepiony z gliny" w przeciwieństwie do Wuja, Stal - zero spoiny.
Ranguren
17.01.2012 06:42
Ciesze się że senna będzie jeździł (Choć myślałam że Sutil może do Caterchama Sutil wskoczy:) i było masę plotek że senna w wiliamsie Moim zdaniem Senna dostanie 18 numer bo ma dwa punkty a Maldonado 1 ile komentarzy senna mocno przyciąga zainteresowanie najlepszy wybór dla zespołu co chce zainteresowania mediów i kibiców
IceOne
17.01.2012 06:41
Wreszcie bedzie mozna powiedziec cos wiecej na temat B. Senny.Bedzie jezdzil od poczatku sezonu,bedzie znal zespol i samochod. Do tej pory jak nie HRT ktorego bolidem F1 nazwac nie mozna (raczej F1B ) , to wskok do Lotusa w polowie sezonu . Teraz czas na normalny sezon w zespole srodka stawki .Mam nadzie ,ze Williams sie odbuduje,sam silnik Reno powinien im sporo pomoc a i ta restrukturyzacja tez wyglada dosc obiecujaco, Mike Coughlan tez powinien wniesc sporo dobrego .
Aros
17.01.2012 06:32
Nie wiem, czy już ktoś zauważył ciekawostkę - Barrichello "wygryzł" młodego Sennę z posady w Hondzie/Brawn GP w 2009 roku, a teraz, niejako "odpłacając" swemu rodakowi, Bruno "wygryza" go z Williamsa ;) Będzie miał co Andrzej opowiadać podczas transmisji :)
Karol26
17.01.2012 06:27
Dobre info! :) Liczyłem na niego albo Baricza :) Mam nadzieję, że ten drugi też gdzieś się zakręci! :) Co do BRUNO na pewno pokaże z jakiej gliny jest ulepiony!
grzdacz
17.01.2012 06:22
@Dante Oj jak idealistycznie :p
Ralph1537
17.01.2012 05:59
a może będzie dwóch brazylijczyków
Dante
17.01.2012 05:46
@Lysy - Jeżeli chodzi o numerek to 18 powinna należeć się dla Pastora za "staż". :) Poza tym najwidoczniej dzisiejsza F1 wypaczyła moje postrzegania wyścigów - wszędzie widać tylko kasę i podział na lepszych/gorszych a takiego banału jak numerek startowy nawet nie skojarzyłem.
PatrykW
17.01.2012 05:23
Brazylijczyk zastępuje Brazylijczyka :D
Lysy
17.01.2012 05:18
Czemu miałby zginąć, jeśli od 18 lat nie było śmiertelnego wypadku. Oczywiście mało brakło w 2009, ale obecnie F1 jest tak bezpieczna że szok. @Dante Nie chodzi mi o podział, a jedynie ustalenie, kto ma wyższy numer :) Na F1.com to Pastor nr1 jest :P
konradosf1
17.01.2012 05:16
no cóż, przyznam, że liczyłem na taki bieg wydarzeń. Ładnie wygląda Bruno na zdjęciu ze starymi, zwycięskimi bolidami Williamsa w tle. @Kamikadze2000 czemu złorzeczysz Sennie? Obyś nie wykrakał tego w złą godzinę ;)
Kamil-F1
17.01.2012 05:14
Senna jako kierowca Williamsa budzi negatywne skojarzenia...Poza tym szkoda, że Rubens odchodzi.
Krauza
17.01.2012 05:02
Eh... Szkoda że Williams zniża się do poziomu HRT zatrudniając paydriverów. No ale cóż, pieniądz nie śmierdzi, mam nadzieję że $$$ ktore zasiliły konto tego zespołu dzięki zatrudnieniu Senny zaprocentują w tym oraz przyszłym sezonie. Moim zdaniem brakuje w F1 przynajmniej dwóch zespołów fabrycznych. Dzięki temu porządni przeciętniacy znaleźli by tam miejsca przynajmniej jako kierowcy nr. 2, a nie musieli walczyć o miejsca z płacącymi za starty miernotami. Wychodzi na to że HRT może być kołem ratunkowym dla "przeciętnej piątki" aby zachować ciągłość startów...
THC-303
17.01.2012 05:00
Mając do dyspozycji Barrichello i Sutila zatrudniają Sennę. I to jest zespół który chce zmian. Za ordynarne kłamstwo mają u mnie życzenia spadku za HRT.
Aeromis
17.01.2012 04:59
Zatrudnienie Bruno moim zdaniem to etap długofalowej taktyki. Zespół wie, że ma małe szanse na zatrudnienie porządnego kierowcy, Kimi to potwierdził. Wzmacnianie pleców finansowych poprzez dwóch bogatych pay-diverów może poskutkować w przyszłości, a póki co mogą chcieć po prostu wychować sobie solidnego kierowcę numer dwa. Nadchodzący sezon teoretycznie nie powinien wnieść wielkich zmian, przesadne wydawanie kasy na rozwój bolidu będąc niejako jeden sezon w plecy jest raczej bezzasadne. Mam nadzieję, że Williams chce po prostu "przezimować" ten sezon jednocześnie budując zaplecze finansowe na 2013 by był w stanie wrócić mocnym akcentem na wysokie miejsce.
Dante
17.01.2012 04:37
Z jakichś niewyjaśnionych względów zawsze mu kibicowałem - to teraz w Williamsie miał bym przestać? :) @Lysy - Czy twoim zdaniem w każdym zespole musi być ten cholerny podział? @witek2403 - Takie złorzeczenie powinno skończyć się dla ciebie banem na jakiś czas (żebyś przemyślał swoją głupotę).
HudsonF1Team
17.01.2012 04:25
@cravenciak 1. Zgoda. 2. Bo sam sobie nagrabił w Chinach. 3. HRT nie mówiło, że go chce, więc wątpie w ofertę. 4. Nie byłby gorszy od Senny. 5. Niestety możesz mieć rację. 6. ...
cravenciak
17.01.2012 04:04
1. Barichello out 2. Sutila i tak by nikt nie wziął 3. Algersuari odrzucając propozycję HRT raczej out. 4. d'Ambrosio jest trzecim w LRGP. 5. Pietrow to Caterham lub HRT. 6. Liuzzi...
Kojag
17.01.2012 03:52
Czyli bez kontraktów pozostają ciągle: Barichello, Sutil, Alguersuari, d'Ambrosio, Pietrow i Liuzzi... Szczerze mówiąc to dość silnie wygląda ta "liga nieobecnych"... Senna na miejsce w F1 zasługuje, ale czy koszetem w/w kierowców? - nie koniecznie. Nie zdziwię się, jeśli przygoda Senny z F1 zakończy się po tym sezonie, ale boję się, że przygoda z F1 może zakończyć się także dla Williamsa. Nie wiem, czy ten zespół stać na kolejny sezon bycia na dnie, bo z obecnym składem kierowców nie wróżę im wiele, choć chciałbym się mylić, bo naprawdę lubię ten zespół...
Kamikadze2000
17.01.2012 03:42
To było pewne! Al z drugiej strony nie dziwię się. Mam kasę, a jeżeli bolid będzie mocny, to powinien to wykorzystac. Dla nich cenniejsza jest kasa, a dobitnie pokazał to 2011 rok z Rubensem na pokładzie. ;) Szkoda Rubensa, ale trzeba to przyznac - jego rekordu i tak nikt nie pobije, przynajmniej przez najbliższe kilkadziesiąt lat. ;) Więcej nie osiągnie, a jego kariera była udana. Może nie zdobył mistrzostwa, ale na pewno zostanie zapamiętany. Był nie tylko tłem, ale również jedną z ważnych postaci tego sportu na początku lat 2000-cznych. Niech mu się powodzi na przyszłośc! Może rozpocznie starty w brazylijskich Stock-carach!? Na emeryturkę jak znalazł! :)) @mbq - w pełni się zgadzam! Zresztą nawet Ci z najwyższej półki wnoszą kasę. Oczywiście za sprawą ich sponsorów, których np. reklamują (np. Hamilton i Reebok). :) @Masio - trzeci wyścig sezonu. ;) Nie, w Szanghaju takiej możliwości raczej nie ma. Nie ma szybkiego łuku, krótkiego pobocza i bandy. Teraz śmiertelny wypadek może nastąpic raczej na skutek oberwania w głowę (tak zresztą zginął sam Ayrton, a Massa o mało nie podzielił jego losu).
mbg
17.01.2012 03:22
@WeiBF1 wszyscy kierowcy w sportach motorowych to pay-driverzy (lub też wychowankowie np RedBullJuniorTeam). Nie masz sponsorów nie wejdziesz nawet do FR2.0. Dopiero na etapie F1 możesz przestać nim być. Ale najpierw trzeba się pokazać.
cobra
17.01.2012 03:19
@WeiBF1 W jakim ty świecie żyjesz? Muminków?
WeiBF1
17.01.2012 03:14
A ciekawe, jak by FIA zrobiła taki przepis, że zespoły nie mogłyby zatrudniać "pay driverów". Wg mnie zespoły powinny same sobie radzić z tym że brakuje kasy. Jest tylu dobrych kierowców, tylko ta kasa ;/
Masio
17.01.2012 03:13
Po ostatnich plotkach można się było spodziewać takiej decyzji. A więc to koniec kariery Rubensa Barrichello. @witek2403 A dlaczego miałby się wydarzyć jego wypadek właśnie w Chinach?
CamilloS
17.01.2012 03:08
A więc żegnaj Rubens :/
Adam2iak
17.01.2012 03:05
@IceMan11 Dokładnie tak jak pisze @jednooki_cyklop, do tego dochodzi jeszcze Mercedes, a to wszystko pociąga za sobą wolne miejsca w zespołach spoza czołówki.
Lysy
17.01.2012 03:04
Czy Senna jest nr 1 czy Pastor ? świetna wiadomość. na to liczyłem, teraz w hrt Giedo
jednooki_cyklop
17.01.2012 03:00
@IceMan11 Do obsadzenia będą miejsca w RBR, Ferrari i Mercedesie, jak sądzę.
witek2403
17.01.2012 02:52
Tylko czekać na kraksę w 3 wyścigu (GP Chin) ;)
IceMan11
17.01.2012 02:40
@Adam2iak Za sprawą?
Adam2iak
17.01.2012 02:38
@IceMan11 A w przyszłym roku może być jeszcze ciekawiej...
krzysiek_aleks
17.01.2012 02:27
@jpslotus72 Zdecydowanie masz rację. Jako duży fan Rubinho szkoda mi go, ale widać, że woleli kasę. I oby się na tym przejechali!
IceMan11
17.01.2012 02:24
Ale w tym roku przetasowania. Kto by pomyślał. Lotus wymienił ekipe, Toro Rosso również. Od Fi odszedł Sutil, a od Williams'a Barichello. Do Marussi dołączył Charles Pic, a w HRT nadal wolne miejsce. Sporo się pozmieniało :)
yaper
17.01.2012 02:16
Willams wybrał najgorszy z możliwych wariantów. A ja głupi wierzyłem im w ambicje na 2012, które wynikały z reorganizacji pionu technicznego i zmiany dostawcy silników. Z takim 'elitarnym' składem kierowców team z Grove okaże się Lotus Renaultem 2012 roku. Szkoda, naprawdę wielka szkoda, tym bardziej żal Sutila i Barrichello, którzy przegrali fotel z kierowcą formatu Senny.
VJM02
17.01.2012 02:11
Marketing i kasa - tfu, tfu, tfu...
artur_fan_f1
17.01.2012 02:10
Wielkie nazwisko w Wielkim zespole :)
Adam2iak
17.01.2012 02:09
Świetna wiadomość... dla fanów Caterhama. Przeciętniak z kasą nie pchnie Williamsa do przodu. Cała nadzieja dla tego teamu to w tej chwili Bottas. A ten sezon muszą jakoś "przewegetować" na końcu stawki. Jak Maldonado zdobędzie jakiś punkcik dla zespołu, to będzie dobrze.
akkim
17.01.2012 01:49
@Adakar Czyli Chcesz mi powiedzieć, kółeczko zaliczy, powrót, skąd zaczynał ten talent przećwiczy?
Adakar
17.01.2012 01:43
@grzdacz tyle, że Rubens miał ten 19 lat POD RZĄD ... bez kontuzji (Schumi Silverstone 99) i kar (jak np. Schumi w 1994). A Michael "dodatkowo" powrócił po 2 letnim urlopie @akkim zawsze z tymi 5 melonami do HRT można zapukać ;-)
akkim
17.01.2012 01:42
Entliczek pentliczek, zielony stoliczek, na stoliczku kasa i umiejętności, na kogo wypadnie w Williamsie zagości, wypadło na kasę, bo potrzeby wielkie, Baricz pozostaje nabity w butelkę, a jest to ostatnia już szansa dla Bruno, jak i tu da plamę to marzenia runą.
Adakar
17.01.2012 01:40
Sweet Mary baby Jesus ... Jestem strasznie rozerwany między sentymentem (ten kask na zdjęciu z napisem Renault, nazwisko ... ) zeszłoroczne barwy i realną oceną sytuacji i talentu Bruno + zeszłoroczna forma samego zespołu. Trzeba życzyć im jak najlepiej i tyle. Frank Wiliams, mimo kasy, która była na 1. miejscu, zapewne ... musi czuć coś z tej atmosfery z testów roku 1994. To nazwisko, ten człowiek, ten team ... to nie jest zwyczajny misz masz. Oby naszego sentymentu nie rozmienili na drobne.
grzdacz
17.01.2012 01:39
Schumi wystartuje w 19 sezonie w karierze w tym roku, bez Rubensa, może postawić sobie na cel być pierwszym kierowcą który przejechał 20 sezonów. Kolejny rekord : ]
jpslotus72
17.01.2012 01:31
PS Williams dołączył zatem do zespołów, nie posiadających w składzie doświadczonego, zdecydowanego lidera (obok Saubera czy Force India) - zobaczymy, jak te ekipy będą sobie radziły z rozwojem konstrukcji w trakcie sezonu (co jest warunkiem utrzymania konkurencyjności w swoim "przedziale stawki") - i jak będzie w tym przypadku wyglądała wewnątrz-zespołowa rywalizacja "teammates" (brak faworyzowanego lidera ma swoje plusy i minusy - z punktu widzenia kibica rywalizacja powinna być ciekawsza).
SkC
17.01.2012 01:22
Z tego zespołu nic nie będzie w najbliższych latach, dwóch pay-driverów :( To nawet HRT może zostanie z jednym tylko.
mat_eyo
17.01.2012 01:20
[quote]Czuję się bardzo zaszczycony, że Williams wybrał mnie na jednego ze swych kierowców wyścigowych.[/quote] Chyba powinno być "Czuję się bardzo zaszczycony, że Williams wybrał moje pieniądze i uczynił mnie jedną ze swoich dojnych krów." Btw "Czuję się bardzo zaszczycony" - to można się czuć trochę zaszczyconym?
jpslotus72
17.01.2012 01:17
Przyjmuję tę wiadomość z mieszanymi uczuciami - paradoksalnie: sympatia dla Bruno "koliduje" we mnie z sympatią dla Williamsa... Nie mam w zasadzie nic przeciwko temu kontraktowi (chociaż kombinacja Senna + Williams + silnik Renault budzi pewien... dreszcz) - ale wolałbym, żeby Bruno zastąpił Maldonado a nie stał się jego partnerem. Po prostu przydałby się temu zespołowi ktoś z większym doświadczeniem i predyspozycjami odpowiednimi do pełnienia roli zdecydowanego lidera na torze i motywatora w garażu/fabryce. Rubens tak czy inaczej balansował na "progu emerytury", ale o wiele lepsza byłaby, moim zdaniem, dwupokoleniowa, brazylijska kombinacja: Barrichello - Senna. Co do pożegnania Rubensa: muszę w tym miejscu szczególnie podkreślić, ze to tylko moje - oparte na obserwacji wydarzeń - domysły, ale wydaje mi się, ze Williams był zdecydowany rozstać się z Rubensem już przed ostatnim wyścigiem na Interlagos (inaczej właśnie wtedy ogłoszono by przedłużenie kontraktu). Gdyby rozstanie zostało potwierdzone przed ostatnim wyścigiem Rubensa - odbywającym się akurat w Brazylii - to jeśli już nie zespół, przynajmniej brazylijscy kibice i koledzy z innych garaży mieliby okazję godnie pożegnać rekordzistę pod względem liczby startów w F1... Być może Brazylijczyk był jednak Williamsowi potrzebny w negocjacjach z jego ewentualnymi następcami - zawsze można było powiedzieć: "mamy Rubensa - udowodnij, że jesteś od niego lepszy=bogatszy...", albo "nie stawiaj się" (w negocjacjach), bo jak nie ty, to zawsze zostaje nam Rubens... No, ale to takie domysły. A biorą się one stąd, że naprawdę szkoda, iż taki kierowca "wymknął się" z F1 "chyłkiem, bocznymi drzwiami", zamiast odejść w blasku.
Aquos
17.01.2012 01:09
Po cichu miałem nadzieję, że dadzą Rubensowi szanse pojechania jego 20. sezonu. Trochę szkoda takiego ładnego, okrągłego wyniku...
lukmack
17.01.2012 12:56
No i ekstra :D ja twierdze że Bruno w Lotusie pokazał że stać go na dobrą jazdę i myśle że teraz pójdzie mu o wiele lepiej bo będzie znał bolid od początku i mam nadzieje że bolid będzie szyyybki :D będzie fajna walka w 2012 roku ;D Toro Rosso dwóch młodych, przyszłościowych kierowców co każdy chce coś udowodnić i tu też myśle że będą zaciekle walczyć żeby udowodnić swoją wartość ;) i co jak co ale wole takich paydriverów jak Pastor i Bruno niż Pietrov który miał przebłyski fajnej jazdy ale nie wykazywał stabilności i nie wnosił pozytywnych emocji do zespołu(Bruno to potrafi) i ten hindus Karthikeyan, od którego Rubens jest 100x lepszym kierowcą. Szkoda mi Rubensa ale mam nadzieje że gdzieś sie zaczepi a jak nie jako kierowca to ze swoim doświadczeniem może być doradcą/konsultantem w jakimś teamie ;)
Saruto
17.01.2012 12:54
Świetna wiadomość :D:D
Mahilda111
17.01.2012 12:41
Mam nadzieje, że Bruno wytrwa więcej niż trzy wyścigi...
Ranguren
17.01.2012 12:40
Wiliams miał słaby bolid i Maldonado lepiej jeździł od Rubensa
cobra
17.01.2012 12:37
Doskonały przykład na to, że pieniądz rządzi światem. :/ Senna jest IMO o wiele słabszym kierowcą od Barrichello i ogólnie skład Williamsa na przyszły sezon kiepsko się prezentuje, bo i Maldonado jest przeciętniakiem (w Formule 1).
Ranguren
17.01.2012 12:32
dla Wiliamsa to dobry wybór marketingowy i przynosi sponsorów a restrukturyzacja w fabryce Wiliamsa trwa i pochłania dużo pieniędzy One są teraz Williamsowi bardziej potrzebne i będą częściej mieli bolid pokazywany co da wymierne korzyści A jak się Senna wstrzeli to będzie coraz lepszym kierowcą dla Wiliamsa A jak nie to odejdzie I moim zdaniem są jeszcze dwa miejsca Catercham :)
Simi
17.01.2012 12:32
Szkoda Rubensa, ale niestety... wszystko kiedyś się kończy. Facet pojeździł wiele lat, osiągnął duże sukcesy, zwłaszcza w okresie jeżdżenia dla Ferrari i teraz pora na emeryturę. Cieszę się, że zobaczymy Bruno w Williamsie. Pojedzie wreszcie pełny sezon w zespole, który (zapewne) będzie w stanie zdobywać punkty. Jestem bardzo ciekaw jak poradzi sobie u boku Maldonado.
Viper
17.01.2012 12:22
Dla Patrick'a Head'a i Senny nie było miejsca w jednym teamie, ktoś musiał zrezygnować. Dobrze jest jak jest :-) Jestem zadowolony z tej decyzji.
mateuszj90
17.01.2012 12:21
Wolałbym jako partnera Pastora widzieć Sutila ale już wolę Senne od Rubensa , D'Ambrosio czy Pietrowa :) Mam nadzieje , że Sutil gdzieś zakotwiczy(nawet HRT lepsze od wyścigowej posuchy:D)
Sar trek
17.01.2012 12:17
Williams bardziej potrzebuje drugiego pay drivera zamiast doświadczonego zawodnika? Kiepsko to widzę. I szkoda mi Rubensa, zaczął starty w F1, za nim ja się wogóle urodziłem
FelipeF1.
17.01.2012 12:15
To mamy drugiego Senne w Williams Renault :D
Metalpablo
17.01.2012 12:15
No to chyba pozostaje mi nic innego jak podziękować Rubensowi za jego bardzoo ciekawą kariere i dawanie nam wielkich emocji, zarówno tych naprawde negatywnych (rzecz dyskusyjna oczywiście), ale przedewszystkim za te mega radosne, pełne nadziei jak np. druga połowa sezonu 2009. Dzięki Rubens i życzę wielu nowych kasków w kolekcji:)!!! A co do Senny i Williamsa. Mam nadzieje, że pieniądze, które wkłada w zespół pomogą w znacznej zwyżce formy Williamsa.
katinka
17.01.2012 12:14
Aj szkoda bardzo Rubensa, tyle lat w F1, ale taka jest chyba Formula, czasem bez sentymentow. No coz, to gratulacje dla Bruno Senny i niech pokona Maldonado na poczatek :) A moze to tez bedzie taki poczatek troche spoznionej kariery tego chlopaka i sprawdza sie w koncu slowa samego wielkiego Ayrtona. No i oby to byl tez czas zupelnie nowej i lepszej ery dla Williamsa.
jednooki_cyklop
17.01.2012 12:13
Tylko czekać, aż Pastor go zje :)
mat_eyo
17.01.2012 12:10
Ja żałuję, już bym wolał Sutila. No ale 5 milionów a 15 milionów to jest różnica :(
x64
17.01.2012 12:04
No to pozostało teraz tylko miejsce w HRT. Jak ogłoszą, to tylko czekać do pierwszych testów!
Maurycy
17.01.2012 12:03
No i pieknie! Szkoda tylko Rubensa..
kovalf1
17.01.2012 12:02
W takim razie Baricz i Sutil na bruku...
VJM02
17.01.2012 12:02
O nie...
No70
17.01.2012 12:02
Bruno zmierza drogą swego wielkiego krewnego: HRT (~Toleman?), Lotus, teraz Williams, tyle że te zespoły są obecnie cieniem swoich dawnych potęg, zresztą kierowca zdaje się im dorównywać...
FelipeF1.
17.01.2012 12:00
Czyli Sutil wylatuje z F1 chyba że jakiś inny team go weźmie
+AS+
17.01.2012 11:57
Niesamowite... A jeszcze 18 lat temu nikt by o tym nie pomyslal...