Liuzzi: Największym problemem HRT jest to, że nie ma budżetu
Włoch przyznał, że jego posada w hiszpańskim zespole wisi na włosku
17.01.1211:08
2028wyświetlenia

Vitantonio Liuzzi przyznał, że nadal nie otrzymał potwierdzenia od zespołu HRT, iż będzie się ścigał dla ekipy w przyszłym sezonie.
Włoch posiada ważny kontrakt z hiszpańskim zespołem na przyszły sezon, jednakże wiele mówi się o tym, że HRT może zwolnić Liuzziego i zastąpić go zawodnikiem z dużym wsparciem finansowym. Między innymi jako kandydatów do zastąpienia 30-latka wymienia się Giedo van der Garde oraz Naraina Karthikeyana, który ścigał się dla HRT w ubiegłym sezonie.
Nadal nie mam jasności- powiedział Vitantonio Liuzzi dla 422race.com.
Największym problemem jest to, że zespół nie ma budżetu. Oni wciąż patrzą na możliwość posiadania dwóch kierowców płacących za starty w tym roku. W tej chwili nadal jestem związany z HRT, mam ważny kontrakt jeszcze przez dwa lata, jednak czy rzeczywiście tak będzie, to już jest osobna sprawa. Zespół szuka sponsorów na każdy z możliwych sposobów, nie ma wątpliwości, że HRT jest zadowolone z Pedro de la Rosy i mnie.
W tej chwili wciąż jestem zaangażowany w rozwój nowego samochodu, ale zdaje sobie sprawę z tego, że wszystko się może zmienić w każdej chwili. Kontrakty są niemal bezwartościowe w Formule 1. Jeśli młody kierowca z dużym portfelem zapuka do drzwi, stracę miejsce. Tak to jest- zakończył Włoch.
Źródło: gpupdate.net
KOMENTARZE