Sutil: Hamilton stchórzył

Niemiec z niezadowoleniem przyjął zachowanie swego dawnego przyjaciela.
01.02.1211:07
Nataniel Piórkowski
3366wyświetlenia

Adrian Sutil z goryczą wypowiedział się o zachowaniu Lewisa Hamiltona.

Kierowca McLarena miał zeznawać w niemieckim sądzie w sprawie zranienia Erica Luxa przez Sutila, do którego miało dojść w kwietniu ubiegłego roku w Szanghaju.

Monitoring wykazał, że feralnej nocy Hamilton siedział w klubie obok Niemca, jednak w oświadczeniu wysłanym do sądu w Monachium mistrz świata z 2008 roku napisał, że nie jest w stanie przypomnieć sobie szczegółów całego zajścia, dodatkowo odmawiając stawienia się przed sądem w charakterze świadka tłumacząc to przygotowaniami do prezentacji McLarena MP4-27.

Sutil przyznał jednak bez ogródek, że zachowanie Hamiltona było dla niego ciosem poniżej pasa. Lewis to tchórz. Nie chcę się przyjaźnić z kimś takim, jak on. Nie zachował się jak mężczyzna, nawet jego ojciec wysłał mi wiadomość życząc powodzenia na rozprawie. Lewis nie zareagował. Nawet zmienił swój numer, więc nie mogłem się z nim skontaktować - cytuje byłego kierowcę Force India niemiecki tabloid Bild.

Źródło: onestopstrategy.com

KOMENTARZE

22
Ranguren
01.02.2012 06:06
Czyli uważasz dobrze piszący 10 latku Że do sądu w podobno ważnej sprawie świadkowie nie powinni przychodzić bo i po co ja pamiętam co piszesz i pisałeś dzieciaku a jak ty tego nie rozumiesz to mam to w dupie ale czego wymagać po człowieku co czytać nie umie i Śmieszą go klowni
adnowseb
01.02.2012 05:25
@Ranguren Rozśmieszania ciąg dalszy! Renguren pisac ty po polska bo rozumiec z tego malo i platni kierowca potem sa i mam pretensja ze auto odpaliło mi nie na mrozie akumulator trafic szlak i ja jehać dzis autobus
marrcus
01.02.2012 05:12
yaper, jak sąd w innym kraju to miał wyj...ane. Pozatym kto by odsłonił dziś bolid ;p
Ranguren
01.02.2012 05:07
Jak już ty tego nie rozumiesz to już nic tobie nie pomoże clown jak ciebie śmieszą to chyba masz góra 10 lat ty jesteś z tych płaczek (Ohydnych) wielkie budżety dla zespołów brak ograniczeń a potem płacz że są płatni kierowcy
adnowseb
01.02.2012 02:57
@Ranguren Tak mnie rozbawiłeś ,jak clown w cyrku. Twój komentarz powinien zostać przykładem jak ''poprawnie''pisać! Przepraszam ,że świat przeze mnie jest ohydny,Renguren'' gdzie ja miałem oczy''. Ps.Zdecyduj się koleś na jakąś pisownię bo raz piszesz ohydny,a dokładnie pod spodem ochydny.Polecam tą poprawną wersję
yaper
01.02.2012 02:33
A w jednym z poprzednich newsów pisało, że stawienie się przed niemieckim sądem przez Hamiltona jest obowiązkowe. Tutaj dowiadujemy się, że wysłał tylko 'letnie' oświadczenie i tyle. To tak można? Dużo się pisało o dobrych stosunkach koleżeńskich na linii HAM - SUT, a tu taka szpila w plecy. Nieładnie się Lewis zachował i tyle. Sutil może mieć jak najbardziej podstawy do żalu.
Ranguren
01.02.2012 01:37
lookacz, adnowseb, archibaldi. Świat który wy popieracie jest ohydny i przez takich jak wy jest ochydny Robienie Świetych krów z ludzi bo bogaty sławny czy polityk to zasługa takich jak wy każdego normalnego to by jeszcze spałowała policja i przywiozła na chama i nieważne ile by było dowodów i tak by jasna władza ciebie tam przytargała A co do jazdy Hamiltona raz się ją lubi raz nie Sutil jak sponsorów niestracił bodz znajdzie nowych to robote w Formule 1 dostanie choćby za rok Świat wybacza bogatym :) nawet ja są Źli :)
marrcus
01.02.2012 12:27
Skoro nie raz już pili a nigdy nic nie było. Zresztą jako kolega powinien zeznać na korzyść, zawsze może nie pamiętać czy przeinaczyć (w końcu też całkiem trzeźwy nie był i minął niemal rok) Pewnie wielu rzeczy my nie wiemy, a niektórzy już dopisują scenariusze ;p Nie wiadomo czemu tchórz, wrońcu LH z niczym się mierzyć nie musiał !? Jedynie nie chciał latać, i dawać sobie dupę zawracać co nie dziwne. Chyba że LH ma nowego kolegę - Luxa ;pp
Piotrek15
01.02.2012 11:23
No cóż, już za rączkę chodzić nie będą :D
sebas
01.02.2012 11:21
Jak się idzie z kumplem (ba, a nawet przyjacielem) na wódkę, to się staje za nim murem, tak jak to drzewiej bywało. Nie kuli się ogona. A jak kumpel (przyjaciel) jest wypity i zaczyna wywijać to sie trzyma nad nim kontrolę skoro on nie potrafi. Na tym to polega lub polegało niegdyś. Ja też nigdy bym już z Hamiltonem na wódkę nie poszedł.
TommyYse
01.02.2012 11:20
Hamilton na prezentacji na szczęśliwego nie wygląda.
schuey
01.02.2012 10:56
Wypowiedzialem sie juz w tym temacie jak @adnowseb w artykule z dnia wczorajszego. A i chcialem ironicznie spytac o jaki talent chodzi. RNB nadawalo by sie do niego idealnie. Chlip chlip tararara..znowu w race mi nie wyszlo...Ale jestes Ty Fasolo. Odmienisz mój stan.oooo wysokim C i RNB na scenie. Brawo Lewis. Koniec Twej kariery nadchodzi.
rvs
01.02.2012 10:55
Sutil aferą w klubie i procesem zamknął drzwi karierze w F1, a tymi wypowiedziami je rygluje... Nikt mu nie powiedział, ile znaczy niewyważona wypowiedź?
rno2
01.02.2012 10:52
Fakt, że kierowcą wyścigowym jest/był całkiem dobrym. Ale w naszej normalnej rzeczywistości człowiek karany ma problemy ze znalezieniem jakiejkolwiek pracy, a gdzie tu człowiek z wyrokiem ma znaleźć zatrudnienie w najbardziej elitarnej stawce kierowców na świecie. Wyjątkiem by było gdyby posiadał talent na miarę Alonso czy też Hamiltona... bo kierowców na jego poziomie jest bardzo dużo i raczej za Sutilem nikt płakał nie będzie...
adnowseb
01.02.2012 10:46
Kto wie, czy dzięki temu iż się nie pojawił Sutil dostał taki a nie inny wyrok. Hamilton miał kłamać? Dowodem był monitoring.Zeznaniem mógł Sutila tylko pogrążyć, a nie wybronić, więc po co ten atak na Hamiltona? Sutil sam sobie jest winny,a teraz ma pretensje do ''wszystkich''. Ps. Przerzuciłem ten komentarz z wczorajszego newsa o Sutilu (tu lepiej pasuje). @Kamikadze2000 Wyolbrzymiasz:)) Dla fanów jego talentu nic się nie zmieniło:)
archibaldi
01.02.2012 10:34
A co miał Lewis zrobić? Kłamać przed sądem na korzyść Sutila?
rno2
01.02.2012 10:29
@TerryTate Dokładnie. Co by zmieniły zeznania Lewisa, skoro niepodważalny jest fakt, że Sutil dźgnął Luxa?Nawywijał po alkoholu, a teraz szuka kogoś kto go obroni. No i gdzie te ,,taśmy prawdy" o których wspominał jego menadżer hehe...
patgaw
01.02.2012 10:22
ej sorry, ale to swiatek jak nie jest spokrerwiony ani spowinowacony z oskarzonym, to chyba nie moze odmowic skladania zeznan. jeszcze rzecznik tego sadu wczesniej mowil ze obecnosc obowizkowa. jak widac jak sie jest slawnym to jest sie rowniejszym.
TerryTate
01.02.2012 10:17
ostro... a może to Lewis stwierdził że nie chce mieć nic do czynienia z kolesiem który atakuje w pijackim amoku innych tulipanem? Może Hamilton stwierdził że należy Ci się kara za Twój "wyczyn" ale przez wzgląd na znajomość nie chciał Cię pogrążać na rozprawie? Gdzie te taśmy co miały potwierdzić niewinność? Wszystko przeciw biednemu Adrianowi... tylko ciężko w to uwierzyć.
lookacz
01.02.2012 10:17
a kto chicałby się przyjaźnić z kimś kto po pijaku wymachuje szkłem w dobrym klubie?! wstyd tylko.
jednooki_cyklop
01.02.2012 10:17
Sezon się nie zaczął, a Lewis już wplątany w jakąś "aferę" :)
Kamikadze2000
01.02.2012 10:17
Ciekawe, co powiedzą na to jego wielcy fani... ;]