Raikkonen: Nigdy nie planowałem opuszczenia Formuły 1

Fin przyznał również, że Lotus go poprosił o nie startowanie w rajdach
15.03.1216:48
Mateusz Szymkiewicz
2420wyświetlenia

Kimi Raikkonen ujawnił, że nie planował odejścia z Formuły 1 w 2010 roku.

Pod koniec 2009 roku, ekipa Ferrari rozstała się z Finem zrywając kontrakt na rok przed jego wykonaniem. Miejsce 32-latka zajął wtedy Fernando Alonso, który przyniósł do ekipy ogromne wsparcie banku Santander. Raikkonen ujawnił, że nigdy nie planował opuszczenia Formuły 1.

Nigdy nie planowałem opuszczenia Formuły 1 w pierwszej kolejności - powiedział Kimi Raikkonen dla The Times of India. Tak czy inaczej, miałem kontrakt na 2010 rok. Odkąd pojawiłem się w F1, zawsze wolałem spędzać czas przy samochodzie, aniżeli w padoku. Wciąż jest tak samo.

32-latek powiedział, że z chęcią połączyłby możliwość startowania w Formule 1 z udziałem w rajdach. Kierowca jednak ujawnił, że zespół go poprosił o trzymania się z dala od żwiru i szutru. To jest normalne w Formule 1, że próbują ci zabronić wszystkiego. Niestety, po tym co się stało w ubiegłym roku z Robertem... ale nawet wcześniej było to zapisane w umowach. Może w przyszłości za dobre rezultaty uzyskam zezwolenie na starty w rajdach. Wciąż je kocham. Gdybym mógł to robić razem z Formułą 1, robiłbym to. Myślę, że to dobry trening i dobra zabawa.

Źródło: onestopstrategy.com

KOMENTARZE

9
82TOMMY82
18.03.2012 06:50
@ adnosweb No wlasnie na inne aspekty a nie sam wynik w tabelce - po to podalem przyklad Kubicy dla porownania. Patrzac na wyniki mozna powiedziec ze Kubicy poszlo w rajdach lepiej niz Kimiemu - a moim zdaniem wcale nie poszlo. Wrzucenie Kimiego od razu do WRC nie mialo sensu od samego poczatku...zadaj sobie pytanie - czemu Kubek nie testuje samochodow WRC??? Jeszcze raz powtorze, jak na warunki w ktorych postawiono Kimiego poszlo mu rewelacyjnie... Ludzie szukaja sensacji i chcieliby ogladac historie w ktorej kierowca F1 wchodzi do rajdow i od razu kopie tylek Loebowi... pokaz mi choc jedna wypowiedziec ktoregokolwiek z profesjonalnych kierowcow ktory powiedzial, ze Kimiemu slabo idzie w rajdach - takie opinie to tylko na forach w internecie albo na Polsacie u Borowczyka
adnowseb
16.03.2012 06:14
@82TOMMY82 Bardzo słaby ,a nie słaby.Co zresztą potwierdzasz w punkcie drugim.Dodaj do tego dzwony i oto masz obraz Kimiego w rajdach. Co Ty tu wyjezdzasz z Kubicą? Na co mam patrzec jak nie na wyniki?
82TOMMY82
15.03.2012 08:14
@ Nuuskamuikkunen - mylisz sie i to bardzo, Raikkonen radzil sobie w rajdach rewelacyjnie. Sam Kubica jakis czas przed swoim pamietnym wypadkiem, po ktoryms ze swoich swietnych wystepow w rajdach przyznal, ze gdyby przyszlo mu startowac w klasie WRC to nic by nie zdzialal i ze mialby problemy w ogole zeby trzymac taki samochod na drodze w tempie wyscigowym i ze nawet nie zamierza poki co do tej klasy podchodzic - wiec nie za bardzo rozumiem jak mozna mowic ze Raikkonnenowi nie szlo dobrze??? Po drugie, czysta szybkosc Kimiego byla rewelacyjna - w samym rajdzie mial problemy z dotrzymaniem tempa z powodu odmiennosci tego sportu od F1 - i faktu, ze w rajdach tak naprawde kierowca opiera sie w 80-90% na pilocie - Kimi mial problemy zeby sie do tego przyzwyczaic. Zeby zaufac pilotowi i kierowac samochod tam gdzie on mowi mimo, ze Kimi sam nie widzial dokad jedzie. Dla kogos nieprzyzwyczajonego do takiego jezdzenia taka bariera psychiczna jest nie do przeskoczenia - i podswiadomie zdejmuje sie noge z gazu o ten milimetr czy dwa - co niestety przeklada sie na koncowy wynik. Co innego slepy zakret w F1 ktory znasz na pamiec, a co innego w rajdach gdzie tylko pilot wie co jest przed nimi... Co ciekawe, podczas testow niejednokrotnie to wlasnie Kimi byl najszybszy z calej stawki - kiedy jezdziili w kolko po 1 odcinku, kiedy pilot nie gral juz roli. Tak wiec surowa szybkosci i wrodzony talent Kimiego sa wrecz nieprawdopodobne, a niestety ludzie patrza tylko na wyniki rajdow i potem sa takie komentarze jak twoje - Kubica urodzony talent bo wygrywa swoja klase z zapasem, a Kimi przecietniak bo nic nie zdzialal w WRC....
Arya
15.03.2012 07:29
@Nuuskamuikkunen Nie wydaje mi się, żeby Kimi był zniechęcony rajdami (sam mówi, że wciąż je kocha), a tym bardziej wynikami: po prostu brak mu było bezpośredniej rywalizacji, walki na torze. W rajdach walczysz tylko z zegarkiem, nie ma przed tobą realnego przeciwnika. Wyniki nie wybitne, ale niezłe. Nie sądzę, by spodziewał się czegoś innego w drugim sezonie. Robił postępy, miał parę piątych, szóstych miejsc, wygrał OS. Nie było co liczyć na podia i myślę, że Iceman też miał realistyczne oczekiwania. Niemniej tutaj, w F1 jest jego miejsce i zawsze będzie lepszy w tym niż w rajdach, tam zresztą nie uświadczy prawdziwego ścigania, emocji na starcie, czegoś takiego jak Suzuka '05 :>
leni93
15.03.2012 04:40
Rajdy dobry treing refleksu, żeby tylko nie przedobrzyć i doskonale się uzupełnia z wyścigami F1. Niestety taki jeden kierowca łączący te dyscypliny przedobrzył
adnowseb
15.03.2012 04:18
@peter01 Nie jest mozliwy. Argentyna, Chile to nie piaski albo asfalt ,tylko zwir i szutr oraz glina.
peter01
15.03.2012 04:11
@Yurek Dakar też jest możliwy do zrealizowania.
Yurek
15.03.2012 04:04
[quote]Kierowca jednak ujawnił, że zespół go poprosił o trzymania się z dala od żwiru i szutru[/quote] Czyli już wiadomo, że Raikkonen będzie się ścigał w rajdach asfaltowych ;)
Nuuskamuikkunen
15.03.2012 03:53
Wcale się im nie dziwie, że poprosili Kimiego o nie startowanie w rajdach, po ostatnich doświadczeniach z Robertem....lepiej dmuchać na zimne, choć chyba sam Fin wygląda na nieco zniechęconego rajdami, w których wybitnych wyników nie osiągnął.