Salo zdziwiony właściwościami jezdnymi współczesnych bolidów F1

W ubiegły weekend Fin miał okazję przejechać się bolidem Ferrari F2008 po torze Suzuka.

21.03.1208:47

Nataniel Piórkowski

3130wyświetlenia

Były kierowca wyścigowy Ferrari i Toyoty, Mika Salo przyznał, że jest niezwykle zdziwiony postępem technologicznym, jaki Formuła 1 zdołała dokonać po jego odejściu ze sportu pod koniec 2002 roku.

W ubiegły weekend Fin miał okazję przejechać się współczesnym bolidem Ferrari po torze Suzuka, na którym odbywała się impreza promocyjna włoskiej marki.

Moc nie stanowiła niespodzianki, ale przyczepność była wprost niesamowita. Przyspieszanie na szóstym czy siódmym biegu, przejeżdżając przy tym zakręt, jest prawie sprzeczne z prawami natury. Potrzebowałbym więcej czasu, aby do tego przywyknąć. Mogę przyznać, że nie ma już szans na to, abym wrócił do ścigania. Po drugie, moja domowa siłownia nie wystarcza. Obecnie moje ręce i szyja bolą tak, że ledwo mogłem nieść moją walizkę na lotnisku - tłumaczył Salo telewizji MTV3.

Źródło: onestopstrategy.com

Nowszy Starszy

Salo: Alonso faworytem do tegorocznego tytułu25.10.2012

Mika Salo typuje Jensona Buttona jako pretendenta do tytułu14.03.2012

Mika Salo odbędzie dwudniowe testy z Ferrari pod koniec miesiąca06.03.2012

Salo także będzie wspierał sędziów w tym sezonie17.04.2010

Salo: Brak stabilności zaszkodził Toyocie17.11.2009

KOMENTARZE

adnowseb

21.03.2012 05:32

@Adakar Co się dziwisz, Kubica to drażliwy temat:))

katinka

21.03.2012 03:11

[quote]Obecnie moje ręce i szyja bolą tak, że ledwo mogłem nieść moją walizkę na lotnisku”[/quote] Wyobrazalam sobie, ze F1 to wymagajacy sport i potrzeba tam tez duzo sily fizycznej, ale troche mnie tu Mika Salo zaskoczyl. Teraz jestem chyba jeszcze bardziej pelna podziwu dla Schumiego i przy okazji innych kierowcow F1 rowniez.

publius

21.03.2012 01:58

Fajny koleś, fajny opis. Dzięki temu można sobie uzmysłowić i wyobrazić jak to jest być etetowym kierowcą F1 i po co w nim sprawność fizyczna no i dlaczego jest to SPORT.

plastic

21.03.2012 12:44

@ Iceman, prawdopodobnie powiedziałby dokładnie to samo. Nie porównam czasów z GP Japonii bo dobywało w 2008 odbywało się ono na Fuji ale na przykładzie nadchodzącej Malezji. Czas F2008 w Q2 -1:34,188, czas RB7 w Q3 - 1:34,870. Wiadomo, że temperatura, wilgotność itp nie były identyczne ale cieżko powiedzieć, że nowocześniejsze auto jest wyraźnie szybsze.

Adakar

21.03.2012 12:26

ładnie to tak mój komentarz wywalać ? ;-)

Phaedra

21.03.2012 10:57

Moze sie nie znam ale aktualne bolidy sa wolniejsze od F2008 o 1-2s. Mowilo sie o utracie docisku w granicach 30% dla tego wrócono do slickow.

Ralph1537

21.03.2012 10:54

tak ale Schumacher czy Kimi nie odeszli tak dawno jak Salo

maiesky

21.03.2012 10:38

Miałem to samo na myśli co ICEman- Salo powinien przejechać się RB7 albo "Potworem" BG01 :)

jpslotus72

21.03.2012 10:31

Dlatego miałem obawy co do formy Schumachera wraz z przybywaniem kilometrów na jego "biologicznym liczniku" (co niektórzy błędnie rozumieli jako moją niechęć czy próby dyskredytowania Mistrza). Jeśli pokona nieubłagane "prawa natury" - tym większy podziw. Kiedy się pomyśli, że debiutował trzy lata przed Salo...

ICEman

21.03.2012 10:20

F 2008 to juz nie współczesny bolid, konstrukcja oparta o stare przepisy, ciekawe co by gadal po jezdzie RedBulem Rb7 z dmuchanym dyfuzorem