Hembery: Mercedes nie ma ogromnych problemów z degradacją opon
Brytyjczyk sądzi, że wysokie zużycie ogumienia w ostatnim wyścigu zależało od sytuacji kierowców.
23.03.1220:35
Nataniel Piórkowski 1645wyświetlenia
Bazując na zebranych danych Pirelli sądzi, że problemy z degradacją ogumienia w bolidach Mercedesa nie są tak poważne, jak niektórzy uważają.
Podczas weekendu o Grand Prix Australii Michael Schumacher oraz Nico Rosberg prezentowali zaskakująco dobre tempo aż do czasu wyścigu, w którym pierwszy z nich doświadczył poważnego problemu ze skrzynią biegów, a drugi musiał walczyć z wysokim zużyciem ogumienia włoskiej firmy.
Paul Hembery sądzi jednak, że problemy niemieckiej stajni są mniejsze niż się to wydaje.
Przeczytałem wiele opinii na ten temat i kilka osób pytało mnie o degradację w Melbourne, ale musisz patrzeć na cały kontekst wyścigu. Nie sądzę, że Michael jest dobrym przykładem. Jechał bardzo dobrze aż do czasu wycofania się z powodu awarii przekładni. Z kolei Nico znalazł się w położeniu, w którym najpierw atakował samochody przed nim, a później bronił pozycję. To sprawiło, że jego styl jazdy stał się agresywniejszy niż zwykle, ponieważ wyprzedzając musisz być bardzo agresywny. Trzeba patrzyć na tę kwestię przez pryzmat tego, jak dużą presję wywierał kierowca. Prawdopodobnie w tym tkwi sęk.
Źródło: autosport.com
KOMENTARZE