Ecclestone: Pierwszy wyścig w New Jersey może odbyć się o rok później
Wciąż nie ma także oficjalnego porozumienia o rotacyjnej organizacji GP Francji i Belgii.
17.04.1215:18
1785wyświetlenia
Bernie Ecclestone wyraził swe powątpiewanie w to, czy Grand Prix Ameryki w New Jersey zadebiutuje w kalendarzu już w 2013 roku.
Spodziewano się, że wyścig na torze poprowadzonym wzdłuż rzeki Hudson z widokiem na nowojorski Manhattan otrzyma czerwcowy termin tak, aby był rozgrywany w bezpośrednim sąsiedztwie innego północnoamerykańskiego wyścigu, Grand Prix Kanady w Montrealu.
W rozmowie z telewizją BBC Ecclestone przyznał jednak, że ma pewne wątpliwości dotyczące tego, czy uliczny obiekt w dzielnicach Weehawken i West New York będzie gotowy na czas.
Być może wyścig w Nowym Jorku odbędzie się w sezonie 2013. To zależy. 2013 lub 2014 rok.
Szef FOM powiedział również, że naprzemienna organizacja Grand Prix Francji na torze Paul Ricard oraz Belgii na legendarnym Spa-Francorchamps jest brana pod uwagę.
Nie chcemy dokładać kolejnych wyścigów do kalendarza mistrzostw. Francja i Belgia leżą bardzo blisko siebie i w obu krajach rozmawia się w jednym języku. Spa wyraziło już zgodę i najwyraźniej będą wymieniać się miejscem w kalendarzu z Paul Ricard.
Pomimo tego, że Ecclestone jest promotorem Grand Prix Belgii a jednocześnie właścicielem obiektu zlokalizowanego na Lazurowym Wybrzeżu, wokół całej sprawy wciąż występuje kilka wątpliwości, głównie natury politycznej. Nie jest bowiem jasne, czy jeśli partia obecnego prezydenta Francji, Nicolasa Sarkozy'ego przegra majowe wybory, nowy rząd będzie tak samo aktywnie wspierał ideę powrotu królowej sportów motorowych do kraju nad Sekwaną.
Źródło: bbc.co.uk
KOMENTARZE