Sauber potrzebuje tylko niewielkich poprawek

Ekipa twierdzi, że może regularnie walczyć o podia
07.05.1212:53
Paweł Zając
1854wyświetlenia

Zespół Sauber uważa, że potrzebuje niewielkich poprawek w samochodzie, by powrócić do walki o podia w dalszej części sezonu.

Dotychczasowe wyniki ekipy z Hinwil są bardzo różnorodne. W Malezji Sergio Perez walczył o wygraną, natomiast w Bahrajnie zespół nie zdobył ani jednego punktu.

Szef projektantów, Matt Morris, uważa jednak, że pomimo tego, iż różnica w wynikach była bardzo duża to potencjał ich bolidu może zaowocować dobrymi wynikami. Myślę, że Malezja nie była wyjątkowa. Tempo naszego samochodu jest konkurencyjne. Dotychczas mieliśmy czterech różnych zwycięzców, więc stawka jest bardzo ciasna. Różnica pomiędzy Malezją, a Bahrajnem wygląda na dużą, jednak tak naprawdę jest niewielka. Mimo wszystko może ona decydować o pozycjach na podium lub braku punktów.

Morris uważa także, że ważnym jest, iż Sauber wie jak wydobyć maksimum z samochodu, więc nie roztrwoni zdobytej przewagi punktowej. Cały czas trzeba patrzeć przed siebie, jednak stawka jest tak ciasna, że trzeba zerkać także dookoła. Williams i Force India regularnie zdobywają punkty, więc walka jest zacięta. Mieliśmy nad nimi 30 punktów przewagi, co zostało mocno zredukowane, więc musimy patrzeć na to co robią inne ekipy.

Źródło: autosport.com

KOMENTARZE

5
DJ Malina
07.05.2012 02:30
W Malezji to był deszcz. Myślę, że Lotus i Red Bull szybko wybiją Sauberowi podia z głowy.
Adam2iak
07.05.2012 01:33
Trzymam kciuki. Niech nie odpuszczają, to może Perezowi uda się jeszcze zdobyć w tym sezonie jakieś podium, chociaż pewnie będzie ciężko.
ziom100
07.05.2012 12:23
@Karol26 Masz rację. Dla Saubera jest to do wykonania.
SirKamil
07.05.2012 11:56
Małe poprawki w samochodzie, małe poprawki w taktyce (trzeba zapomnieć o trzymaniu się z uporem maniaka prób jechania na dwa postoje przynajmniej jednym samochodem...) i... Sauber powinien spoglądać raczej w stronę regularnych punktów.
Karol26
07.05.2012 11:32
Odważne nie mniej jednak bardzo wyrachowane deklaracje. Uważam, że w obecnym sezonie jest to realne :)