Mniejsze zespoły pragną opóźnienia wejścia do użytku silników V6 turbo?
Zdaniem włoskich i niemieckich magazynów koszty rozwoju "V6" są większe niż zakładano.
21.05.1214:38
2302wyświetlenia

Wiele zespołów pragnie wywrzeć na FIA opóźnienie wejścia w życie nowych przepisów dotyczących jednostek napędowych używanych w Formule 1.
Co prawda plan Międzynarodowej Federacji Samochodowej zakłada, że od 2014 w bolidach F1 pojawią się turbodoładowane silniki V6, jednak Auto Motor und Sport oraz Autosprint informują, że niektóre ekipy ze środka stawki są przeciwne takiemu rozwiązaniu ze względu na duże koszty.
Niemieccy dziennikarze piszą:
Z naszych źródeł u dostawców silników wiadomo, że rozwój nowych jednostek napędowych Ferrari, Mercedesa oraz Renault jest droższy niż zakładano. Ponieważ nie wyznaczono żadnych limitów w opłatach, mniejsze zespoły boją się, że w tej sytuacji będą musiały ponieść dodatkowe koszty.
Obecnie każdy standardowy zespół płaci około ośmiu milionów euro za komplet szesnastu wolnossących silników V8 oraz kilka jednostek napędowych używanych w trakcie testów, a także mniej więcej dodatkowe pięć milionów za KERS. Nowe silniki V6 będą także o około 25 kilogramów cięższe od obecnych, co może odbić się na szybkości samochodów F1. Autosprint sugeruje więc, że opór mniejszych stajni może oznaczać opóźnienie wejścia w życie nowych przepisów o rok lub dwa lata.
Źródło: onestopstrategy.com
KOMENTARZE