GP Kanady: wynik kwalifikacji

Vettel zdominował dzisiejszą czasówkę
P.Kierowca (Nr)SamochódCzęść 1 (Q1)Część 2 (Q2)Część 3 (Q3)Część 1 (Q1)Część 2 (Q2)Część 3 (Q3)Okr.
1.S. Vettel (1)Red Bull RB81.1:14,66171.1:14,18731.1:13,7846
1. 1:14,661 7
1. 1:14,187 3
1. 1:13,784 6
16
2.L. Hamilton (4)McLaren MP4-273.1:14,891103.1:14,37152.1:14,0877
3. 1:14,891 10
3. 1:14,371 5
2. 1:14,087 7
22
3.F. Alonso (5)Ferrari F20125.1:14,91682.1:14,31483.1:14,1517
5. 1:14,916 8
2. 1:14,314 8
3. 1:14,151 7
23
4.M. Webber (2)Red Bull RB86.1:14,95684.1:14,47954.1:14,3466
6. 1:14,956 8
4. 1:14,479 5
4. 1:14,346 6
19
5.N. Rosberg (8)Mercedes F1 W0311.1:15,098146.1:14,56855.1:14,4116
11. 1:15,098 14
6. 1:14,568 5
5. 1:14,411 6
25
6.F. Massa (6)Ferrari F201215.1:15,19489.1:14,641106.1:14,4656
15. 1:15,194 8
9. 1:14,641 10
6. 1:14,465 6
24
7.R. Grosjean (10)Lotus E2014.1:15,163137.1:14,62797.1:14,6456
14. 1:15,163 13
7. 1:14,627 9
7. 1:14,645 6
28
8.P. di Resta (11)Force India VJM0510.1:15,019118.1:14,63978.1:14,7054
10. 1:15,019 11
8. 1:14,639 7
8. 1:14,705 4
22
9.M. Schumacher (7)Mercedes F1 W034.1:14,89275.1:14,48059.1:14,8126
4. 1:14,892 7
5. 1:14,480 5
9. 1:14,812 6
18
10.J. Button (3)McLaren MP4-272.1:14,7991010.1:14,680910.1:15,1825
2. 1:14,799 10
10. 1:14,680 9
10. 1:15,182 5
24
11.K. Kobayashi (14)Sauber C3113.1:15,1011211.1:14,6889-
13. 1:15,101 12
11. 1:14,688 9
.
21
12.K. Raikkonen (9)Lotus E209.1:14,9951412.1:14,7348-
9. 1:14,995 14
12. 1:14,734 8
.
22
13.N. Hulkenberg (12)Force India VJM0512.1:15,1061013.1:14,7488-
12. 1:15,106 10
13. 1:14,748 8
.
18
14.D. Ricciardo (16)Toro Rosso STR717.1:15,5521214.1:15,0789-
17. 1:15,552 12
14. 1:15,078 9
.
21
15.S. Perez (15)Sauber C3116.1:15,3261115.1:15,15610-
16. 1:15,326 11
15. 1:15,156 10
.
21
16.B. Senna (19)Williams FW348.1:14,9951116.1:15,1709-
8. 1:14,995 11
16. 1:15,170 9
.
20
17.P. Maldonado (18)Williams FW347.1:14,9791117.1:15,23110-
7. 1:14,979 11
17. 1:15,231 10
.
21
18.H. Kovalainen (20)Caterham CT0118.1:16,26312--
18. 1:16,263 12
.
.
12
19.W. Pietrow (21)Caterham CT0119.1:16,48210--
19. 1:16,482 10
.
.
10
20.J. Vergne (17)Toro Rosso STR720.1:16,60212--
20. 1:16,602 12
.
.
12
21.P. de la Rosa (22)HRT F11221.1:17,4928--
21. 1:17,492 8
.
.
8
22.T. Glock (24)Marussia MR0122.1:17,90110--
22. 1:17,901 10
.
.
10
23.C. Pic (25)Marussia MR0123.1:18,2559--
23. 1:18,255 9
.
.
9
24.N. Karthikeyan (23)HRT F11224.1:18,3309--
24. 1:18,330 9
.
.
9

KOMENTARZE

36
Kamikadze2000
10.06.2012 01:36
@LH85 - sezon 2010 był wyjątkowy - błędy Vettela i zespołu sprawiły, że kierowcy McLarena i Ferrari w ogóle mogli walczyc o tytuł.
NEO86
10.06.2012 01:28
Poprawcie sobie czas do następnego GP. Pokazuje 2h 30 m zamiast 4h 30m
Dante
10.06.2012 01:17
Gadajcie sobie - dla Vettela nikt tych dwóch tytułów nie odbierze. A jeżeli uda mu się zdobyć jeszcze jeden w tym roku to tylko pogrąży was, "antyfanów". Ależ to by było zabawne widzieć tych wszystkich "ekspertów" mówiących, że "Vettel miał nielegalny bolid CAŁY rok" albo "Vettel sobie nie zasłużył w tym roku tak jak Hamilton/Alonso/Webber/Button" etc. ;) Ja się dalej zastanawiam co Sebastian musi zrobić żeby wam te klapki na oczach zdjąć - przejść do HRT i wygrać wyścig?
PINHEAD
10.06.2012 12:56
@jurcek widze ze nie tylko ja tak mysle. pozdro
Simi
10.06.2012 12:10
Trzeba przyznać, że zazwyczaj gdy Sebastian startuje z P1, odjeżdża już na starcie i impreza się kończy. Mam nadzieję, że tym razem będzie inaczej. Nie tylko dlatego, że mu nie kibicuję, ale nawet jeśli chodzi o widowiskowość tego wyścigu. Alonso może być mocny, ale boję się, że przez wysoką temperaturę, Lewis skończy poza podium. Jeśli chodzi o Buttona - cóż, w 2011 Lewis miał kryzys, w tym roku przeszło na Guzika. Trudno się czasem z tym pogodzić, tym bardziej, że liczyłem na to, że przez swoją dojrzałość będzie mógł być równorzędnym partnerem dla Lewisa. Akurat powrót Hamila na piedestał mnie cieszy i zaraz po moim ulubieńcu - Fernando, trzymam kciuki za Hamiltona. Byłoby miło gdyby dziś zwyciężył, choć uważam, że większe szanse ma na to Alonso.
kubusiowy
10.06.2012 11:23
@LH85 trochę więcej obiektywizmu proszę... z tego co widzę w tabeli to Vettel wygrał z Hamiltonem 16 punktami w 2010 a gdyby dojechał w Hiszpanii to o ile się nie mylę byłoby Hamilton P2 (18 pkt.) Vettel P4 (12 pkt.) więc jakby nie liczyc to jeszcze 10 punktów zapasu zostaje... generalnie nie radziłbym odnosic się do "pecha"/"szczęścia" zawodników bo tutaj Lewis jest na uprzywilejowanej pozycji i gdybanie nie ma sensu. Jeśli chodzi o dzisiaj to zawsze jak Vettel rusza z PP to wszyscy się przeganiają w opowiadaniu jak to go Lewis czy inny nie wyprzedzi na starcie, co jak na razie sprawdza się bardzo rzadko... oczywiście nie znaczy to, że regułą jest PP Vettela = zwycięstwo i P1 przez cały wyścig i dzisiaj Sebastian może stracic swoją pozycje po starcie, ale historia uczy, że takie wróżenie na niewiele się zdaje.
Vinc
10.06.2012 10:57
@Zomo po 2009 nie wszyscy byli tacy wniebowzięci jazdą Buttona, że o 2010 nie wspomnę, gdy był w lekkim cieniu Lewisa, mówiono, ze tytuł w Brawnie zdobył bo to i tamto. Coś w tym jest, że gdy kierowca jest słabszy albo nijaki to ma więcej "przyjaciół" @PINHEAD ja się mogę założyć, że nawet w tym roku, przy tak wyrównanej stawce jeżeli twój ulubiony Vettel zdobyłby kolejny tytuł to dla ciebie nadal on będzie słaby. Tylko krowa nie zmienia poglądów. Enjoy :D
PINHEAD
10.06.2012 10:20
@IceMan11 wlasnie wojniejsi ale nie gorsi, i przez to ze mieli gorsze wozy vetelek byl lepszy. niezle masz
Zomo
10.06.2012 09:34
To bzdura ze sie nie lubi zwyciezcow - taki Button wygral mistrza i nikt go z tego powodu nie hejterowal, paru innych ktorzy byli blisko mistrzostwa tez potrafili i potrafia sie zachowywac jak normalni ludzie. Nawet Schumacher poza kilkoma chamskimi sztuczkami na torze, zachowuje sie calkiem przyzwoicie (moze to dlatego ze zanim nazdobywal tytulow zycie nauczylo go rozumu)
NEO86
10.06.2012 08:41
PP należało się Vettelowi ale mam nadzieję że dzisiaj na starcie wyprzedzą go Lewis i Fernando lub tylko jeden z nich
bolekse
10.06.2012 08:01
A HRT już się zabiera za Marussie :] Strasznie i szkoda Timo, ten zespół zniszczył mu kariere i nie widać szans na progres w tym sezonie.... Caterham w końcu wżyna się w "zespoły środka stawki" choć to raczej Jan Eryk wyrżnął za nimi ;)
marios76
10.06.2012 06:37
@LH85 A gdyby nie wałek Briatore, nie miałby żadnego:/ Ja powoli zaczynałem nabierać do Vettela szacunku, ale on po kolei psuje wszystko, przez brak szacunku do kierowców, swoje robi też FIA- bo niektórym wolno więcej. Jego obraz też mi trochę przeszkadza, tzn sposób bycia. Zapracował na sukcesy, ale na co innego równie skutecznie. Wiecie- to jest tak jak z Mansellem i Hillem- przez parę sezonów każdy walczył ocierając się o tytuły mistrzowskie (Nigel częściej) a gdy już zdobyli tytuł, to dlatego, że mieli atomowy bolid! Niestety takie jest podejście części kibiców,zwłaszcza, jak ktoś wygrywa z ich idolem. W swoim przypadku mimo, że mój sport to "amatorszczyzna" też zauważyłem, że jak jest się słabszym, to ma się więcej "kolegów". Czyli może jednak chodzi o mentalność? PS- nawet jak nie przepadam za kierowcą- potrafię docenić jego szybkość, skuteczność czy talent...
DJ Malina
10.06.2012 06:00
[quote="IceMan11"]Co to zmienia, bo nie za bardzo rozumiem? GP Kanady 2011 też możesz podać, bo to też był szkolny błąd. Błędy się zdarzają, a mniej incydentów w tamtym sezonie miał tylko Jenson i Alonso, którzy byli na przestrzeni całego sezonu po prostu wolniejsi od Seby.[/quote] Alonso i Button mieli wolniejszy samochód. Ferrari przynajmniej do Hockenheimu odstawało od Red Bulla, z wyjątkami takimi jak Bahrajn. Ale np. w Turcji Ferki walczyły z Renault, a na Silverstone Alonso nie umiał sobie poradzić z Kubicą.
ROOK
10.06.2012 02:56
Ciekawe, czy KAR mógł wykręcić swój wynik przejeżdżając zero okrążeń? ;-)
jurcek
09.06.2012 11:02
@ IceMan11- po Twoich wpisach, sądzę, że młody jeszcze jesteś. Tak, jak Ty piszesz, może pisać jakiś niedzielny kibic. Ale Ty sie tu udzielasz non stop i takie rzeczy przez klawiature niesiesz... W niektórych tematach nawet na siłe wciskając swoje 3 grosze.. ps; nie chce mi się odpisywać, jak coś odpowiesz, po prostu takie moje zdanie na temat. pzdr
LH85
09.06.2012 10:40
@Aeromis Nie można mistrzom wytykać błędów. Była kolizja z Webberem z jego winy, była kolizja z Buttonem z jego winy, była kolizja z Kubicą z jego winy. Było minęło :) To samo można wymienić u Hamiltona: Massa Crash Compilation 2011, w 2009 i 2010 roku głupi wypadek na Monzy. Czy ja wiem czy mistrzostwo Vettela z 10' wyglądało by komicznie? Mistrzostwo zostało wywalczone w fajnym stylu, ale pamiętajmy że gdyby nie opona w Hiszpanii to Hamilton miał by 2 tytuły :))
IceMan11
09.06.2012 10:16
@Aeromis Pamiętam i co? Co to zmienia, bo nie za bardzo rozumiem? GP Kanady 2011 też możesz podać, bo to też był szkolny błąd. Błędy się zdarzają, a mniej incydentów w tamtym sezonie miał tylko Jenson i Alonso, którzy byli na przestrzeni całego sezonu po prostu wolniejsi od Seby.
Aeromis
09.06.2012 09:42
@IceMan11 Litości, Sebastian Vettel w 2011 pokazał co potrafi zrobić on w najlepszym bolidzie, był niemal nieomylny i zdecydowanie najszybszy. W 2010 tego nie pokazał, więc z pigułami mi nie wyskakuj, bo to niegrzeczne i niedorzeczne. Nie chce mi się więcej szukać linków itp, ale to chyba pamiętasz? http://www.youtube.com/watch?v=vx9zIQvrdZU Gdyby nie 2011, to mistrzostwo Vettela w 2010 często byłoby ukazywane w niezbyt pozytywnym świetle, to się jednak zmieniło rok temu i zniekształciło rzeczywistość sezonu 2010. Serio tego nie dostrzegasz? Przecież VET wysunął się na prowadzenie w tabeli w ostatnim wyścigu, mając szanse zrobić to o wiele wcześniej... @LH85 Maldonado przynosi zyski, w dodatku bolidu nie rozbił, wyratował się bardzo ładnie, tak jak i Alonso wczoraj.
publius
09.06.2012 09:38
Ja myślę, że to nie jest nienawiść do Vettela za to czy jest czy nie jest Niemcem. Narodowość mam nadzieję, że nie ma tu znaczenia bo przecież 90% Polaków chce jeździć lub jeździ niemieckim autem. Jest coś takiego jak "bij mistrza" i w każdej dyscyplinie jeżeli ktoś odnosi bez przerwy sukcesy to staje się to nudne i ludzie z przekory czy z potrzeby znalezienia osoby, która będzie jeszcze lepsza kibicują każdemu tylko nie mistrzowi. No a do tego dochodzi RedBull i jego kasa, którą pakują bez opamiętania w rozwój bolidu i to jest trochę żenujące, że za pieniądze można "kupić" zwycięstwo...
michu_tarnow
09.06.2012 09:07
Ja też licze na Hamiltona i Alonso i wykopanie ogóra poza podium a nawet punkty :)
LH85
09.06.2012 09:06
Spokojnie. Mam przeczucie, że Hamilton jutro zrobi porządek z Vettelem... Oby :D Maldonado to jakaś porażka... Jeden wyścig mu się udał ale na niego nie patrzcie-ma czas na to żeby pokazać że nadaje się znów do GP2
IceMan11
09.06.2012 08:46
@Aeromis Jeżeli gościa który zdobył 10PP w sezonie, wygrał 5 razy i 3 razy miał awarię jadąc na 1-szym miejscu uważasz za "nie najlepszego" gościa i piszesz o szczęślwym mistrzostwie to musisz łykać niezłe piguły. Sorry, ale tylko Seba wtedy zasłużył na tytuł. Był najszybszy przez cały sezon i tego nie zmienisz choćbyś nie wiem jak chciał. Los, podobnie jak w 2007 był po prostu sprawiedliwy i mimo przeróżnych perypetii wygrał ten, który powinien. @ari2k5 Najlepsze jest kibicowanie @katinki. Żadnych spięć. Wie, że wygrał ten, który zasłużył. Raz jest Hamilton, raz Vettel, raz Rosberg czy Alonso. Ktoś wygrać musi i również nie rozumiem irytacji poszczególnych userów ;) Seba. Jeszcze jedno PP i będziesz w 1-szej trójce w ilości zdobytych PP!!! Miało dziś i wczoraj padać... Tak myślałem ;) Maldonado znowu... Czy ten chłop mógłby choć raz nie odwalić jakiejś kaszany? Taki szybki kierowca, a takie gafy popełnia. Aż szkoda Williams'a. Tyle punktów straconych. Di Resta!!! Hue hue hue. Gdzie osławiony Niemiec, który miał zjeść Szkota na śniadanko? Po raz kolejny przyczepie się do Senny. Jakim cudem można mieć takie problemy podczas, gdy samochód jest naprawdę dobry? Bruno ślizga się nim bardziej niż z HRT w 2010! Jeszcze jedno. PP Vettel, P7 Grosjean, P12 Raikkonen... Podobną sytuację mieliśmy w Bahrajnie, a jutro tor ma być naprawdę ciepły. Miejsce do wyprzedzania jest, więc Kimi podskoczy na pewno do góry.
robertunio
09.06.2012 08:32
Ciesze sie ze mialem racje co do Sebcia po FP3 i ze zasluzenie zdobyl PP, ale punkty rozdaje sie jutro wiec nalezy byc dobrej mysli i miec nadzieje ze skoro startuje jako pierwszy to do mety tez tak dojedzie, a warto przypomniec ze niejednokrotnie juz udowadnial ze jak startuje z PP to potrafi wygrywac wiec mam nadzieje ze i tym razem tak bedzie, wiec zycze mu powodzenia.
katinka
09.06.2012 08:28
No i Vettel dostał skrzydeł, ależ okrążenie, chyba bolid mu znów zaczął pasować. Świetnie też Lewis i cieszy P2, chociaz liczyłam na PP, ale i tak jeździł dzisiaj wspaniale i tak blisko ścian, że az ciarki przechodziły. Mam nadzieję, że juz na starcie Hamilton nie odpusci i wyjedzie na P1, oby start lepszy niz w Monaco. Bedzie ciekawie, bo z tyłu jeszcze Fernando na pewno przyciśnie, szkoda, że to dopiero jutro wieczorem się zacznie ;) Cieszy dobre miejsce Felipe i także SFI, ale szkoda, że to nie Hulkenberg w Q3. Button szczęśliwie i kombinują z taktyką, a troche zabrakło Kobayashiemu. Za to Frank Williams nie miał dzis powodów do radosci, coś to nowe tylne skrzydło nie daje chyba tyle ile powinno, Brunon słabo, a Maldonado zaprzepaścił szanse na Q3. Ale pomimo, że za nim nie przepadam z jednego powodu, to jego podejscie do scigania akurat mi sie podoba, ryzykuje i widać, że wyciska z bolidu ile sie da, więc nie dziwią te błędy. A Vergne czego tam szuka za Caterhamem?
kumien
09.06.2012 08:24
Brak otworów w bolidzie i gorsza postawa Marka. Chyba spisek RBR rozciąga się już na FIA, które specjalnie blokuje dobre rozwiązania dla Marka, a złe dla Vettela. A teraz na poważnie to Seb w pełni zasłużenie wygrał. Jutro jesli wytrzyma na starcie to sięgnie po P1. Massa wrócił z dalekiej podróży. Kimas rozczarowuje, albo to Lotus powoli zaczyna łapać zadyszkę. Button to cień zeszłorocznego Jensona :/
Aeromis
09.06.2012 08:23
@ari2k5 Na zdrowy rozsądek wyjaśniłem, czemu przypisywanie niezrozumiałej mentalności do stwierdzenia "irytuje Pole Position Sebastiana" jest czymś nietrafionym, nie wiem czego/jakiego innego tematu oczekujesz. Jeśli ktoś jest przeciw VET - to prędzej chodzi o 2010 i jego mega szczęśliwe mistrzostwo świata, bo na pewno najlepszym kierowca wówczas nie był, co zresztą sam udowodnił w 2011 ;)
mrxns
09.06.2012 07:56
Mam nadzieję, że Vetel jutro nie wygra. W tym Redbullu cały czas tylko kombinują jak nie podłoga to kanały, pieniadze maja to ich stać.
ari2k5
09.06.2012 07:21
@Aeromis Nie ukrywam, że jestem fanem VET, począwszy od jego startów w FBMW , ale jednocześnie nie narzekam, jak ALO, HAM, BUT czy ktokolwiek inny zdobędzie PP czy wygra wyścig. Po prostu tak mi się wydaje, że wszystkim przeszkadza, że ktoś odnosi sukcesy. Ma swój znak charakterystyczny (palec wskazujący), ale Maldonado również użył go w Hiszpanii i nie było żadnej krytyki. Przypomina mi się eksperyment z małpami i drabiną - czyżby Polacy nienawidzili Vettela ciągle za Australię `09? W 2008 roku po GP Włoch każdy go chwalił i mu gratulował... nagle prawie każdy go nienawidzi. C'mon Dude! jakieś argumenty niech za tym stoją...
Aeromis
09.06.2012 07:13
@ari2k5 Come on! To sport (no... prawie... ale tak się go ogląda). To naturalne, że ktoś drażni/ irytuje/wkurza, bo mu się nie kibicuje. Co innego by było "głupi idiota niech coś tam, coś tam. Tu nie ma naruszenia szacunku do osoby a naturalne, normalne i zdrowe emocje bez przekraczania. a nawet zbliżenia się do jakichkolwiek kanonów wypowiedz na forum. Przecież wiadomo, że to wypowiedź rozsądnie stonowana. [ekran TV/monitora pewnie słyszał już nie byle jakie wyzwiska]. ;)
ari2k5
09.06.2012 07:00
@Aeromis [quote]Mentalność, charakterystyczny sposób myślenia i odnoszenia się do rzeczywistości, wynik przyjęcia określonych zasad i wartości, [/quote] Większość Polaków myśli bardzo charakterystycznie w wielu aspektach, jak na przykład niepałanie miłością do mieszkańców Niemiec, rasizm wobec Afroamerykanów... Przykłady nienawiści wobec VET widać w każdym poście... najgorsze jest to, że wielu rodaków zaczyna wytykać tych ludzi, którym udaje się odnieść sukces, zazdrość czy co? Nie chcę rozpętać wojny w tym temacie, po prostu wyrażam swoje zdanie, do czego mam konstytucyjne prawo, nie zmuszam nikogo do przyjmowania moich poglądów, ale jedynie do akceptacji ich.
Masio
09.06.2012 06:49
Mam nadzieję, że Vettel nie wygra tego wyścigu. Oby jutro wygrał Hamilton.
Aeromis
09.06.2012 06:40
Porażka Williamsów (na własne życzenie) i Sauberów, kiepsko (tradycyjnie?) Kimi :( W trzecim treningu VET trzepał wynikami jak na zawołanie, jednak to przypadek nie był. Przewaga nad resztą stawki bardzo duża, przewaga nad WEB ogromna, nawet ALO nie był w stanie o tyle wyprzedzić MAS. Zapowiada się jutro ciekawa walka o drugie miejsce (...), bo chyba tylko błędy jak strategia, zły start i inne mogą spowodować że Sebastian nie wygra. Różnic u Merca nie ma co brać pod uwagę, o ile nie przegapiłem to MSC był na miękkich. Pedro de la Rosa wyraźnie mocniejszy niż Marussia, "serce roście", jednak zbyt wielu by musiało odpaść by HRT mogło wyprzedzić Marussię. @ari2k5 Hm, może opanuj znaczenia słowa "mentalność" przed użyciem.
Kim Jeong Yeop
09.06.2012 06:37
@ari2k5 - Czy ja umniejszam sukces Sebastiana? To prawda, był najlepszy przez całe kwalifikacje i zdobył w pełni zasłużenie to Pole Position, ale z racji tego, że nie pałam sympatią do tego kierowcy, irytuje mnie ten fakt. To chyba naturalne, że mam swoich ulubieńców, jak i tych zawodników, za których nie ściskam kciuków.
ari2k5
09.06.2012 06:33
@Kim Jeong Yeop Irytuje Cię, że najszybszy kierowca przez [s]całe kwalifikacje[/s] cały dzień zdobywa Pole Position? Czasem nie rozumiem mentalności ludzi ...
andy
09.06.2012 06:32
A czy "wielki ogórek" i jego pomagier jeździli bolidami już z przeprojektowanymi kanałami chłodzącymi hamulce czy jeszcze nie?
Kim Jeong Yeop
09.06.2012 06:29
Szczęście w nieszczęściu. Cieszy wysokie pole startowe Fernando, irytuje Pole Position Sebastiana. Wygląda na to, że Ferrari stopniowo, małymi kroczkami pnie się w górę stawki. Obecna forma Czerwonych w stosunku do Australii napawa optymizmem i daje nadzieje na kolejne kroki naprzód, oby tak dalej. Kolejny raz Kimi ulega w czasówce młodszemu koledze z zespołu. Powoli zaczyna stawać się to regułą, ale ja akurat nie mam nic przeciwko temu, w wewnętrzym pojedynku mocniej kibicuje Francuzowi. Plus dla Force India za kierowcę w Q3, ale liczyłem, że będzie to raczej Hulk. Mam nadzieję, że uda im się odrobić kolejne punkciki w stosunku do Saubera i Williamsa.