Schumacher wątpi w odniesienie zwycięstwa podczas GP Europy

Niemiec jednak podkreśla, że ciężko jest określić w tym sezonie swoje miejsce w stawce
21.06.1221:43
Mateusz Szymkiewicz
1184wyświetlenia

Michael Schumacher jest zdania, że odniesienie zwycięstwa podczas Grand Prix Europy jest mało prawdopodobne.

Według Paula Hembery, Schumacher jest głównym pretendentem do wygranej w wyścigu na ulicach Walencji. Niemiec jest jednak innego zdania, ponieważ jak twierdzi, w Kanadzie również był typowany do zwycięstwa, gdzie do wyścigu zakwalifikował się na dziewiątym miejscu, a samej rywalizacji nie ukończył przez usterkę samochodu.

Zapewne widzieliście wyścig w Montrealu - powiedział Michael Schumacher. Spodziewaliśmy się, że będzie to dla nas dobry tor, jednakże nie wszystko poszło dokładnie. Tym samym nie wiemy, jak przebiegnie dla nas rywalizacja na torze w Walencji. Nie sądzę, aby w tym roku było łatwo przewidywać i spróbować zrozumieć, dlaczego wszystko idzie dobrze. Dlatego też niechętnie mówię, na jakiej pozycji znajdujemy się tutaj. Mam nadzieje, że pojawimy się w dobrym miejscu, ale wywalczenie tutaj zwycięstwa jest z mojego punktu widzenia zbyt optymistyczne. Mogliśmy się o tym przekonać w Kanadzie.

43-latek również uważa, że w tym roku uda się przełamać trend nudnych wyścigów na torze w Walencji. Charakterystyka toru pozwala na emocjonujący wyścig. Mamy długie proste, system KERS i DRS, co powinno pomóc przy wyprzedzaniu. To w połączeniu z nieprzewidywalnością obecnego sezonu... kto wie co może się tutaj wydarzyć?

Źródło: autosport.com

KOMENTARZE

12
sneer
22.06.2012 06:45
On już zaczyna wierzyć w klątwę Barichello :)
Schumacher
22.06.2012 07:37
Dla mnie on zawsze jest najlepszy, jeśłi ktoś to kwestionuje niech zdobędzie 7 majstrów...w końcu to tak mało.
katinka
22.06.2012 06:57
Schumi to nie tak całkiem kierowca z mojej bajki, ale normalnie podziwiam tego faceta, nie tylko za to co już osiągnął i odwagę powrotu, ale za spokój i luz z jakim znosi tego pecha i tyle porażek, pewno wiekszośc na jego miejscu marudziłaby nieziemsko i dawno sie poddała. Fajnie, gdyby w końcu było podium dla Mistrza, szkoda tylko że Merc ma taki nieprzewidywalny bolid.
DJ Malina
22.06.2012 04:51
Ja myślę, że Merce mogą być mocne na Monzy, a wtedy Schumi może utrzeć nosa Vettelom czy Hamiltonom i ich fanom :P
adminf1
21.06.2012 10:06
z prehistorii? to zarzuce sobie Quallap z Monaco jak jedna ręką stary dziadek zdobywa PP...widzisz jemu nic nie ubyło. A ten peszek sie skonczy. Chocby mial trwac caly ten sezon widzisz, on sie nie podda..do zobaczenia wkrotce na podium.
IceMan11
21.06.2012 09:48
@adminf1 Jest mi mało? Ale czego? Jego porażek w ostatnich dwóch sezonach? Jeśli tak, to owszem - jest mi mało. A Ty zarzuć sobie filmiki z prehistorii i ciesz się z byłych zwycięstw Miszcza. Ja zostaję w teraźniejszości.
PoleP1
21.06.2012 09:39
P10 albo RET, proste. :D
adminf1
21.06.2012 09:28
@IceMan11 dla Ciebie mial 2,5 sezonu zeby zaskoczyć??? hahaha nie rozbawiaj mnie guru trolla. Ten Gość takich jak Ty nie musi niczym zaskakiwać. A jak Ci mało to zarzuć sobie Hungaroring albo Magny Cours z dawnych lat.
IceMan11
21.06.2012 09:14
@zbm Miał na to 2.5 sezonu. Teraz mnie już niczym nie zaskoczy.
zbm
21.06.2012 08:58
Oj tam już się z niego tak nie nabijajcie bo jeszcze was zaskoczy.
IceMan11
21.06.2012 08:46
@Dante W tym sezonie to nawet jakby sam na torze pozostał i tak by nie wygrał ;D
Dante
21.06.2012 08:42
Ja wiem jak określić jego miejsce w stawce - na podstawie klasyfikacji generalnej. Jest zaraz przed "wielką trójką".