Burmistrz Londynu zainteresowany organizacją wyścigu F1

Pomysł goszczenia ulicznego wyścigu przypadł do gustu Borisa Johnsona.
28.06.1214:04
Nataniel Piórkowski
1648wyświetlenia

Burmistrz Londynu wyraził zainteresowanie pomysłem organizacji ulicznego Grand Prix w jego mieście choć zaznaczył, że pomysł ten musiałby mieć mocne podłoże ekonomiczne.

The Times ujawnił dziś, że Bernie Ecclestone skłania się do sprowadzenia Formuły 1 na ulice angielskiej metropolii, choć nie na tor wytyczony przez jednego ze sponsorów McLarena, ani obiekt w okolicach Stadionu Olimpijskiego, który po Igrzyskach przejmie najprawdopodobniej West Ham United.

Zawsze jestem zainteresowany projektami, które generują nowe miejsca pracy i przyczyniają się do wzrostu gospodarczego. Musielibyśmy przyjrzeć się kwestii jakości powietrza oraz wpływowi hałasu na otoczenie. Ogólnie jestem jednak optymistą i sądzę, że moglibyśmy utrzymać je w rozsądnych ryzach - cytuje Borisa Johnsona brytyjski tabloid Daily Express.

Co zrozumiałe jak w przypadku każdego ulicznego obiektu pojawiają się obawy o scenariusz paraliżu miasta przez prace nad jego budową i rozbiórką, co w przypadku tak ważnego węzła komunikacyjnego jak Londyn, byłoby fatalnym scenariuszem. John Rhodes z biura projektowego Populous umniejsza jednak głosy krytyki: Ulice w Singapurze czy Monako są zamykane na czas trwania imprezy, ale później otwierane każdego wieczora. Trasa jest dobrze ogrodzona, więc nie wpłynęłoby to zbytnio na życie Londynu.

Grand Prix Londynu musiałoby figurować w kalendarzu Formuły 1 obok tradycyjnej rundy na Silverstone, która posiada wieloletni kontrakt na organizację wyścigów królewskiej kategorii wyścigów samochodowych do roku 2027 włącznie.

KOMENTARZE

5
Dante
28.06.2012 08:50
Boris jest typowym petrolheadem więc na pewno nie będzie przeszkodą we wprowadzeniu tego planu w życie. No chyba, że do głosu dojdzie partia zielonych i uda im się zablokować taką inwestycję populistycznymi hasełkami.
akkim
28.06.2012 02:49
@funrari Problemem nie jest kalendarz F1. Problemem jest fakt, że takiego miasta nie ma. Jest Lądek, Lądek Zdrój... :))
funrari
28.06.2012 02:08
Ten pomysł jest niezły, ale problemem jest brak miejsca w kalendarzu F1. Teoretycznie wypadnie jeden wyścig w Hiszpanii, ale był też pomysł wyścigu ulicznego w Nowym Jorku. Może nowa umowa Concorde pozwoli na organizacją więcej niż 20 GP i Bernie szuka ciekawych miejsc. Wiele razy mówił, że F1 powinna się otworzyć na nowe państwa poza Europą, a tu proszę. 2 wyścigi w Wielkiej Brytanii.
Sir Wolf
28.06.2012 12:44
Trzymam kciuki za ten pomysł.
Mahilda111
28.06.2012 12:18
Idea zorganizowania wyścigu F1 na ulicach Londynu osobiście bardzo mi się podoba i liczę, że ten pomysł nie spali na panewce jak kilka lat temu.