Pierwszy dzień testów na torze Catalunya
W poniedziałek najszybszy okazał się tegoroczny mistrz DTM, Gary Paffett
28.11.0518:16
1975wyświetlenia
Zespoły McLaren i BMW rozpoczęły dzisiaj zimowe testy na hiszpańskim torze Catalunya. Stajnię z Woking reprezentowali tegoroczny mistrz serii DTM, Gary Paffett i jeden z regularnych kierowców testowych, Alex Wurz. Dla Paffetta nie był to pierwszy kontakt z bolidem McLarena, gdyż Brytyjczyk świeżo po wywalczeniu mistrzostwa w niemieckiej Formule 3 testował na przełomie 2002 i 2003 roku MP4-17D.
Uzyskując najlepszy czas już podczas pierwszego dnia testów w tym tygodniu Paffett dał jasno do zrozumienia, iż nie zapomniał jak prowadzi się jednomiejscowy bolid. Brytyjczyk okazał się szybszy o niespełna 0.1 sekundy od Wurza, który ze względu na problemy techniczne przejechał zaledwie 10 okrążeń. Obaj kierowcy testowali silnik Mercedes-Benz FO108S V8.
Trzeci czas uzyskał jedyny potwierdzony jak dotąd przez BMW kierowca na sezon 2006, Nick Heidfeld. Niemiec powrócił za kierownicę bolidu F1 po blisko trzymiesięcznej przerwie, będącej wynikiem wypadku podczas testów na torze Monza i późniejszej kontuzji barku. Zespół po raz pierwszy testował dzisiaj silnik BMW P86 V8 w połączeniu z dostosowaną do niego przejściową wersją bolidu Sauber C24 (B).
Podczas porannej sesji samochód nie sprawił żadnych problemów, jednak po południu inżynierowie wykryli potencjalny problem w silniku i nakazali wstrzymanie jazdy do jutra. "Oczywiście od razu zauważa się różnicę w porównaniu do osiągów V10. To jest coś do czego trzeba się po prostu przyzwyczaić. Pozytywną niespodzianką jest jednak to, że silnik powoduje znacznie mniejsze wibracje niż się spodziewałem", powiedział Heidfeld.
Jutro do zespołów McLaren i BMW dołączą Toyota, Williams, Red Bull i Toro Rosso.
Zdjęcia z dzisiejszych testów można znaleźć tutaj.
Źródło: pitpass.com, Sauber.ch
Uzyskując najlepszy czas już podczas pierwszego dnia testów w tym tygodniu Paffett dał jasno do zrozumienia, iż nie zapomniał jak prowadzi się jednomiejscowy bolid. Brytyjczyk okazał się szybszy o niespełna 0.1 sekundy od Wurza, który ze względu na problemy techniczne przejechał zaledwie 10 okrążeń. Obaj kierowcy testowali silnik Mercedes-Benz FO108S V8.
Trzeci czas uzyskał jedyny potwierdzony jak dotąd przez BMW kierowca na sezon 2006, Nick Heidfeld. Niemiec powrócił za kierownicę bolidu F1 po blisko trzymiesięcznej przerwie, będącej wynikiem wypadku podczas testów na torze Monza i późniejszej kontuzji barku. Zespół po raz pierwszy testował dzisiaj silnik BMW P86 V8 w połączeniu z dostosowaną do niego przejściową wersją bolidu Sauber C24 (B).
Podczas porannej sesji samochód nie sprawił żadnych problemów, jednak po południu inżynierowie wykryli potencjalny problem w silniku i nakazali wstrzymanie jazdy do jutra. "Oczywiście od razu zauważa się różnicę w porównaniu do osiągów V10. To jest coś do czego trzeba się po prostu przyzwyczaić. Pozytywną niespodzianką jest jednak to, że silnik powoduje znacznie mniejsze wibracje niż się spodziewałem", powiedział Heidfeld.
Jutro do zespołów McLaren i BMW dołączą Toyota, Williams, Red Bull i Toro Rosso.
Zdjęcia z dzisiejszych testów można znaleźć tutaj.
Kierowca | Konstruktor | Op. | Czas okr. | Okr. | |
---|---|---|---|---|---|
Czasy uzyskane w poniedziałek na torze Catalunya | |||||
Gary Paffett | McLaren Mercedes | mic | 1:20.586 | 57 | |
1 | Alex Wurz | McLaren Mercedes | mic | 1:20.665 | 10 |
1 | Nick Heidfeld | BMW Sauber | mic | 1:21.356 | 30 |
KOMENTARZE