Red Bull złamał przepisy?

Ekipa zastosowała nowe mapowanie silnika, które zmniejszyło moment obrotowy jednostki
22.07.1211:09
Mateusz Szymkiewicz
4384wyświetlenia

FIA podejrzewa zespół Red Bull Racing o złamanie przepisów technicznych.

W oświadczeniu wydanym przez FIA dowiadujemy się, że ekipa zmieniła w swoich bolidach mapowanie silnika, co poskutkowało zmniejszeniem momentu obrotowego. Federacja podkreśla, że zmniejszenie momentu obrotowego w średnim zakresie narusza przepisy, ponieważ może dawać nielegalne korzyści aerodynamiczne.

Po przeanalizowaniu bazowej mapy silnika w samochodach 1 i 2 okazało się, że moment obrotowy obu jednostek napędowych został zmniejszony poniżej średniego zakresu obrotów, względem tego z poprzednich wyścigów - powiedział Jo Bauer. W mojej opinii jest to tym samym naruszenie artykułu 5.5.3 regulaminu, gdyż jednostki są w stanie zapewnić większy moment obrotowy, zwiększając tym samym moc silnika w środkowym zakresie obrotów.

Poza tym nowa mapa sztucznie zmienia charakterystykę aerodynamiczną samochodu, co jest również sprzeczne z regulaminem. Zgłoszenie o naruszenie przepisów zostało wysłane do sędziów - zakończył delegat techniczny FIA.

Źródło: autosport.com

KOMENTARZE

50
Czechoslowak
22.07.2012 11:43
@Prophet - po pierwsze nie wiemy dokładnie jakie korzyści generuje rozwiązanie RBR, po drugie, oczywiście że taka potencjalna korzyść powstaje kosztem "czegoś" i jest to dokładnie napisane w tekście: kosztem niższego momentu obrotowego i niższej mocy. RBR zwyczajnie znalazł jakieś optimum w którym korzyści płynące z obniżenia momentu i mocy są wyższe niż związane z tym straty. Gdyby obniżanie momentu generowało same korzyści i żadnych strat to optymalnym rozwiązaniem byłoby wyjęcie silnika z bolidu ;)
MPOWER
22.07.2012 11:10
Więc teraz inne zespoły to również wykorzystają. Znowu Newey znalazł lukę w przepisach.
xdomino996
22.07.2012 11:10
Żałosne. Tylko tyle mi pozostaje powiedzieć. Nad PP Hamiltona nikt się nie zastanawiał...
shaq
22.07.2012 11:08
"Sędziowie nie zgadzają się z argumentami Red Bulla w sprawie mapowania lecz zdecydowali, że nie naruszono przepisów" haha
Simi
22.07.2012 11:08
@Semai, @pawel92setter Dobre rady zawsze w cenie, ale wasze mam akurat w głębokim poważaniu. Każdy dobrze wie, że Formule 1 nie grozi wyrównanie stawki, ale jako kibic F1, mój wymarzony sport byłby... "równy".
MPOWER
22.07.2012 11:04
Tu macie oficjalne info. Bez kary dla RBR. http://i.imgur.com/Tsxlt.jpg
Xjumpaytech
22.07.2012 11:04
@Grosfeld Ale w 2010 na Spa chyba była sprawa, że Massa ustawił bolid prawie pół długości za polem startowym i sędziowie mówili we wtorek, czy środę po wyścigu, że już nic zrobić nie mogą, bo wyniki są już zatwierdzone ;).
MarcinPuz
22.07.2012 11:03
Raczej wszystko zostaje po staremu, czyli pan faster you ma kłopoty, no chyba, ze RBR bedzie na 1 i 2 miejscu a p. Faster gdzies dalej to jasną sprawą jest, że będzie DQ z wyścigu. HAHA jeśli się to sprawdzi to chce zostać wróżbitą do spraw F1
MPOWER
22.07.2012 11:03
No to Newey znowu znalazł jakąś lukę w przepisach... Poczekajmy na oficjalne info.
Prophet
22.07.2012 11:02
Nie - brak akcji. To już oficjalne. FIA napisała, że nie zgadza się z RBR, ale RBR nie złamał przepisów "as it's written" (czyli nie złamali przepisów, ale ich duch...)
MPOWER
22.07.2012 10:58
No właśnie też teraz zobaczyłem że sędziowie nie podjęli żadnych decyzji. Niby winni a jednak. Może dopiero decyzja będzie po wyścigu ?
Prophet
22.07.2012 10:57
Na twitterze mówią, że brak kary...
MPOWER
22.07.2012 10:55
@MarcinPuz Przecież napisałem :P Koniec rozmów, teraz sędziowie mają podjąć decyzję. Może się skończyć tak że decyzja będzie dopiero podjęta po wyścigu.
MarcinPuz
22.07.2012 10:52
Wiadomo już coś?
Prophet
22.07.2012 10:51
@MarcinPuz Hehe:]
MarcinPuz
22.07.2012 10:49
Boże wykryłem spisek przeciwko Red Bullowi, a więc pan Faster startuje z PP, a Vettel obok niego a przecież wiadomo, że faster to cienki bolek i umie wygrywać wyścigi po błędach, kłopotach rywali, albo "jest szybszy" od swojego team partnera, a że czarny konik koniecznie chce wygrać i powiększyć przewage wyłożyli tak zwaną łapówkę i mamy co mamy.
andy
22.07.2012 10:49
Kamikadze2000> pamiętam jak kiedyś powiedziałem, że prędzej czy później Red Bull zostanie złapany na złamaniu przepisów. Odpowiedziałeś mi, że nigdy nic takiego nie nastąpi bo oni zawsze działają zgodnie z regulaminem, prawem itp. Dziś wyszło, ze nie miałeś racji.
Prophet
22.07.2012 10:48
@Czechoslowak To, o czym jest mowa nie powstaje kosztem czegoś innego. Daje tylko korzyści. Inna sprawa, że faktycznie FIA strasznie mocno ogranicza i chyba powoli za bardzo. Ale w tym sezonie okazuje się, że taka polityka daje efekty - dużo ludzi jest zachwycony taką rywalizacją. Ja osobiście wolę walkę jak w sezonach 2007/2008 - mniej zwycięzców (~4, 2-3 regularnych), ale walka zacięta niesamowicie. W kwalifikacjach nigdy nie wiesz co się stanie, w wyścigu jakieś awarie itp. Ale żeby tak było, muszą być stałe przepisy przez kilka lat.
MPOWER
22.07.2012 10:46
Ponoć już po rozmowach. Newey z Hornerem mało gadali. Postawiono im zarzut złego mapowania silnika. Teraz sędziowie muszą podjąć decyzję.
PiotrekF3 Euro
22.07.2012 10:41
Się czepiają, żeby Red Bull nie zdominował później rywali!
MPOWER
22.07.2012 10:36
@Ralph1537 Tu raczej chodzi bardziej o działanie na zasadzie kontroli trakcji. Gdy depniesz to koła nie boksują tylko system ogranicza moment. Taki system jest zabroniony. A dwa - RBR ma bardziej otwartą przepustnicę podczas odpowiednich obrotów, przez co więcej gazów z wydechu zasila dyfuzor. Czyli ta "energia" nie wykorzystana na moment obrotowy (napędzanie kół) idzie na przyczepność tylnej osi czyli znowu działania jak dyfuzor. Tak krótko :) W takim tempie jak oni rozpatrują tą sprawę to wyścig się może odbyć normalnie a dopiero konsekwencję mogą być po wyścigu ( i wtedy np anulacja wyników RBR, jakaś kara pieniężna lub wykluczenie za oszustwo z jakiś wyścigów).
Grosfeld
22.07.2012 10:34
@IceMan11 sorka, pomyliłem ze spygate
pawel92setter
22.07.2012 10:33
@Simi - to się przerzuć na inne serie, bo teraz wygadujesz herezje. Na tym polega F1.
Grosfeld
22.07.2012 10:32
a tak poza tym jump czytaj dokładnie artykuł: "został zmniejszony poniżej średniego zakresu obrotów, względem tego z poprzednich wyścigów” - więc w poprzednich było wszystko w porządku.
Ralph1537
22.07.2012 10:31
a co ma mapowanie silnika do aerodynamiki?
NEO86
22.07.2012 10:30
Red Bull przegina. Jeżeli faktycznie doszło do złamania regulaminu to Vettel i Webber powinni startować z końca stawki
Semai
22.07.2012 10:27
@ Simi: w takim razie zamiast F1 powinieneś oglądać F2, F3 i inne serie monotypowe.
MPOWER
22.07.2012 10:27
Długo się tłumaczą....
IceMan11
22.07.2012 10:25
Chyba nie rozumiem :/ Przecież afera wyszła w sezonie 2009, dawno po sezonie 2008. Nie wiesz co by się stało, gdyby wykryli ją np. po 2 wyścigach.
Grosfeld
22.07.2012 10:19
@Xjumpaytech nie , nie są... Zatwierdzane wyniki są dopiero po ostatnim wyścigu sezonu - przykład? Słynna spygate :)
Simi
22.07.2012 10:10
I to byłoby dobre. Przynajmniej mielibyśmy faktyczną rywalizację kierowców, a nie sprzętów. Jak dla mnie, podobieństwo między bolidami byłoby sprawą pozytywną.
Czechoslowak
22.07.2012 10:08
Jeśli RBR złamał przepisy to oczywiście powinien być ukarany. Jednakże ta cała sytuacja nasuwa mi inną refleksję - jak kuriozalna są przepisy obowiązujące w dzisiejszej F1! Okazuje się, że nieomal wszystko jest zakazane i podlega ścisłej kontroli. Nie znam się aż tak na aero- pewnie to ZMNIEJSZENIE momentu i mocy w średnim zakresie obrotów coś daje, ale jest to przecież klasyczny trade-off: (prawdopodobnie) większy docisk kosztem gorszego przyspieszenia, coś za coś- znalezienie optymalnego rozwiązania w ramach narzuconych ograniczeń. Uważam tego typu przepisy za sprzeczne z duchem sportu i rywalizacji, ale cóż- FIA od lat konsekwentnie prowadzi politykę standaryzowania i ujednolicania. Boję się, że za kilka sezonów bolidy F1 będą się od siebie różniły jedynie malowaniem i reklamami sponsorów...
Simi
22.07.2012 10:08
Wiecie kiedy mogą być jakieś info w tej sprawie?
Kamikadze2000
22.07.2012 09:49
@adamo342 - na tym torze raczej takich cudów nie będzie. Ale nie odbierajmy tej szansy. Pzdr :)
Karol26
22.07.2012 09:40
Każdy kto interesuje się F1 wiem co było z Benettonem w 94. Wyników zapewne nie unieważnią jedynie mogą zdziałać na płaszczyźnie tego GP :)
IceMan11
22.07.2012 09:39
No ładnie. Chyba z lekka przeginają myśląc, że wszystkich zawsze będą robić w konia.
jpslotus72
22.07.2012 09:39
Jak w każdej właściwie dyscyplinie sportu (a także np. w świecie show-biznesu) z każdym rokiem rośnie znaczenie kasy - która zawsze była ważna, ale teraz już naprawdę, bez przenośni "rządzi światem". Stąd też np. wzrost znaczenia pay-driverów i stojących za nimi finansów. Dlatego też od pewnego czasu FIA zapomniała o czymś takim jak czarna flaga czy dyskwalifikacja. "Reka rękę myje" - i zbyt wiele poza sportowych interesów byłoby w ten sposób naruszonych. Dlatego stosuje się kary, ale obracają się one zwykle w "średnim przedziale". Nie wiem jakie będzie rozstrzygnięcie w tym konkretnym przypadku (i jaką konkretnie karę przewiduje regulamin - bo powinno to być też określone), ale taki jest ogólny trend - widać to było nawet na przykładzie "reguły 107%" w zeszłym sezonie...
adamo342
22.07.2012 09:35
Kamikadze2000-Chyba że będzie pogrom stawki tak jak 4 lata temu w Australii to wtedy ma szansę na punkty
Xjumpaytech
22.07.2012 09:33
Z wynikami z Silverstone i Walencji pewnie nic by się nie stało, bo są już zatwierdzone.
Kamikadze2000
22.07.2012 09:32
Nieciekawie... ;/ @adamo342 - no nie wiem, czy tak łatwo będzie się uporac z tymi kierowcami. ;) A co do Kovala - tym szrotem nie ma szans na punkty - nie wierz w cuda. ;)
Mr President
22.07.2012 09:28
@MalinaBB Miejmy nadzieję :) Właśnie na tym polega piękno F1 - wprowadzanie innowacji, balansowanie na granicy przepisów. Gdyby otrzymali karę, to co z wynikami z Walencji i Silverstone?
adamo342
22.07.2012 09:24
Jeśli RBR dostanie DQ to pewnie podium będzie wyglądało 1 Alonso 2 Hamilton 3 Button.Myślę że szybko uporają się z Hulkiem.Maldonado i Schumacherem.Kovalainen dzięki tym karom zyskał już trzy miejsca a może zyskać jeszcze dwa.To chyba by była jego najwyższa pozycja czasów Gp Belgii w 2010
MalinaBB
22.07.2012 09:22
Myślicie, że sędziowie coś z tym zrobią? Skończy się na pouczeniu, byłaby za duża afera
Karol24
22.07.2012 09:21
@Karol26 O tym, że tak robią wiadomo od Valencii. Ale FIA dopiero teraz raczyła zareagować. Musieli pewnie rozkminić, jak oni to robią. Jeżeli uznają to za nielegalne to co z Silverstone i Valencią? Tam też to mieli.
Sasilton
22.07.2012 09:17
powinna być taka kara jak dla hamiltona w barcelonie
Prophet
22.07.2012 09:14
O 11:00 zaczęło się spotkanie red bulla z sędziami :) Jeżeli okaże się, że jest kara, to najprawdopodobniej anulowanie kwalifikacji Red Bulla, RB zmieni ustawienia przed wyścigiem, co spowoduje ruszanie do wyścigu z Pit Lane...
Simi
22.07.2012 09:13
DQ byłoby lepsze - w przypadku startu z końca i tak mają szanse coś ugrać, w przeciwieństwie do DQ... ;o No, ale nie snujmy spekulacji - zobaczymy jaka będzie decyzja (czy w ogóle będzie).
Kordas
22.07.2012 09:12
No to ładnie. Ciekawe, jaka w przypadku uznania tego zgłoszenia zostanie ustanowiona kara. Czy zdążą ją nałożyć przed wyścigiem? Jeżeli tak, to pewnie zostaną przesunięci na koniec stawki, a jeżeli nie to zapewne DQ.
maciejas512
22.07.2012 09:12
Ewentualnie DQ lub start z ostatniej linii :)
Karol26
22.07.2012 09:11
Ale jaja czyżby DQ dzisiaj? Szkoda mi Webbera...