Dyrektorzy techniczni nie zgodzili się na skrzydło CDG w 2007

O co tyle krzyku Panowie i Panie? Bolidy F1 cały czas ewoluują. Spójrzcie, jak wyglądały 10-15 lat temu. Spokojnie, jeśli szefowie teamów stwierdzą, że takie skrzydło im, to je wprowadzą. Taki sam szum powstał, gdy w 1991 r Williams wprowadził aktywne zawieszenie i inne gadżety ;-) i po kilku miesiącach mieli je wszyscy. A bolidy F1 nie mają być piękne, ani tradycyjne. Mają być szybkie i niezawodne ;-)

Skrzydło jest idiotyczne.Wizualnie wogóle mi sie nie podoba.A pozatym czy oni wogóle znają takie pojęcie jak TRADYCJA?????Moim zdaniem nie zabardzoooo

wlasnie !!! przydalyby sie ze 2-3 lata stabilizacji ,bo jak co roku chca wprowadzac zmiany to bedziemy mieli mistrzostwa bolidow ,a nie kierowcow...pozatym ten WYSTAJACY spojler bedzie bardzo narazony na zniszczenia w czasie startu - kociol i nie ma bata zeby ktos komus go nie "zerwal" probujac wyprzedzac...

No i dobrze, że nie wprowadzą tego skrzydła w 2007r. Mnie się ono nie podoba.

dali by już spokój z tymi ciągłymi zmianami, aero, silniki,opony ciągle coś,

"Zawsze przeciez mozna wrocic do starego rozwiazania jesli nowe sie nie sprawdzi." A kto ma płacić za eksperymenty...?! Zespoły...?! Tego już za wiele. Po kpinie oponiarskiej mają płacić zespoły. Ratunku. Jeśli zepsoły są tym zainteresowane, ale chcą nad tym jeszcze popracować, to nie widzę powodu do pośpiechu.

Mnie ten pomysł od początku się nie podobał, ale musimy pogodzić się z tym, że bolidy F1 ewoluują...

Może i idea tkaiego skrzydła jest świetna, a konkretie zasada jego działąnia ale samo skrzydło z estetycznego punktu widzenia wygląda debilnie i szpeci bolid, już nie mowiąc o tym jak wpływa na golno line bolidu, któy z tkaim ksrzydłęm wygląda jak z przyczepionym na przymus kufrem to cos jak nowa Honda Accord Kombi:D:D

A jednak... jeszcze troche poglądamy robie tradycyjne skrzydła:) Muszą w nich sporo poprawić.. no jasne, że muszą! Te skrzydełka mają ułatwić wyprzedzanie poprzez brak generowania za bolidem strefy zmniejszonego ciśnienia i turbulencyjnych ruchów powietrza…. Ale aby płyneły z tego korzyści dla wyprzedzającego bolidy musiał by jechać równo za sobą…. Co to ma wspólnego z wyprzedzaniem;)

A mnie to rozwiązanie bardzo sie podoba, bolid wyglada kosmicznie.Obecnie żaden kierowca nie odwazy sie wyprzedzać na szybkich łukach, gdzie sila dosciskowa jest znacznie zminimalizowana przez niekorzystny strumien powietrza jadacego z przodu bolidu powoduje duza niestabilnosc jadacego z tylu auta. Zawsze przeciez mozna wrocic do starego rozwiazania jesli nowe sie nie sprawdzi. Od dluższego czasu czekam na jakas rewolucje techniczna. Zmniejszenie pojemnosci to rozwiazanie polowiczne bo najdalej za 10 lat auta znowu osiagnal podobna moc do silnikow 3.0 .Moze podejsc do tematu trzeba jak w WRC gdzie moc ustalono na 300 KM a konstruktorzy skupili sie na zwiekszaniu momentu obrotowego co jak widzimy nie jest juz takie proste.

Po co komu takie skrzydło ułatwiające wyprzedzanie??? Jak kierowca będzie się skutecznie blokował to go nikt nie wyprzedzi!!!

czy oni nie przesadzaja z tymi zmianami - jak tak dalej pojdzie to w 2010 beda sie scigali jakimis podracerami lewitujacymi na ziemia hehehhehe

Mnie się to nie podoba. :/