GP Indii: Vettel nadaje ton w pierwszym treningu

Red Bull Niemca okazał się najszybszą maszyną tego poranka
26.10.1208:01
Łukasz Godula
7211wyświetlenia

Weekend w Indiach przywitał nas bardzo ciepłą i przyjemną aurą i temperaturą powietrza na poziomie 24 stopni. Jednak specyficzne indyjskie warunki nie były szczęśliwe dla Sergio Pereza, który nie był w stanie wyleczyć się na pierwszy trening, jednak zespół utrzymuje, że Meksykanin wystąpi w kolejnych sesjach.

Zespoły standardowo początek sesji spędziły na okrążeniach instalacyjnych i zapoznawaniem się z torem, który ze względu na niewielkie użytkowanie, po raz kolejny był dość zabrudzony. Po 20 minutach nikt jeszcze nie miał na swoim koncie czasu okrążenia, a Felipe Massa nie wyjechał nawet na kółko instalacyjne.

Pierwsze czasy pojawiły się dopiero po 30 minutach i wykręcili je Gutierrez i Hamilton. Po chwili dołączył do nich Maldonado. Były to mało konkurencyjne rezultaty, które szybko się poprawiały, wraz z oczyszczaniem trasy. Z kółka na kółko szybciej i po 10 minutach na czele zagościł na nieco dłużej Jenson Button z wynikiem 1:29,684.

W połowie sesji bez czasu ciągle pozostawali kierowcy Red Bulla, Vergne, Glock i Kobayashi. Tymczasem nad torem unosiła się mgła, która jak wyjaśnił Narain Karthikeyan, pochodzi z wypalanych przez rolników pól w okolicy pętli. Wynik Buttona na 36 minut przed końcem pobił Schumacher, a zaraz za nim Webber.

Na 30 minut przed końcem treningu swoją formę zaprezentowały Red Bulle i okupowały pierwsze dwa miejsca w tabeli, na czele z Webberem. Podobnie jak w Korei, bardzo częstym widokiem były uślizgi kierowców i nerwowe ruchy kierownicy, by wyjść cało z problemu. Webber był w stanie dalej poprawiać swój wynik i na 20 minut do końca sesji meldował się z czasem 1:28,229.

Z coraz czystszego toru skorzystali Alonso i Hamilton, którzy pobili czas Webbera, a na czele zagościł Hamilton kręcąc 1:28,046. Jednak Vettel nie zamierzał odpuszczać i na kolejnym przejeździe poprawił czas Anglika o 0,01 sekundy. Stawkę jeszcze mocniej zacieśnił Alonso, wskakując przed Hamiltona, o 0,002 sekundy.

Pod sam koniec sesji Red Bull ponownie pokazał swoją moc i odjechał reszcie na ponad 0,4s. Do końca treningu nic się już nie zmieniło, poza wskoczeniem Buttona na drugą lokatę, a kierowcy zjechali do swoich garażów, by przeprowadzić dalsze dyskusje z inżynierami i poprawić bolid przed drugim treningiem.


Pogoda na koniec sesji
Temperatura toru: 34°C
Temperatura powietrza: 28°C
Prędkość wiatru: 0,7 m/s
Wilgotność powietrza: 31%
Sucho

REZULTATY TRENINGU 1

P.Kierowca (Nr)BolidOponyCzas okr.StrataOdstępOkr.
1Sebastian Vettel (1)Red Bull RB81:27,61922
2Jenson Button (3)McLaren MP4-271:27,9290,3100,31022
3Fernando Alonso (5)Ferrari F20121:28,0440,4250,11524
4Lewis Hamilton (4)McLaren MP4-271:28,0460,4270,00225
5Mark Webber (2)Red Bull RB81:28,1750,5560,12922
6Nico Rosberg (8)Mercedes F1 W031:28,4470,8280,27225
7Felipe Massa (6)Ferrari F20121:28,5420,9230,09524
8Michael Schumacher (7)Mercedes F1 W031:28,9931,3740,45123
9Daniel Ricciardo (16)Toro Rosso STR71:29,2041,5850,21124
10Kimi Raikkonen (9)Lotus E201:29,2911,6720,08724
11Valtteri Bottas (19)Williams FW341:29,6912,0720,40026
12Paul di Resta (11)Force India VJM051:29,7602,1410,06923
13Kamui Kobayashi (14)Sauber C311:29,8022,1830,04218
14Nico Hulkenberg (12)Force India VJM051:29,8502,2310,04819
15Romain Grosjean (10)Lotus E201:29,8952,2760,04519
16Pastor Maldonado (18)Williams FW341:30,0412,4220,14626
17Jean-Eric Vergne (17)Toro Rosso STR71:30,4012,7820,36023
18Witalij Pietrow (21)Caterham CT011:30,6303,0110,22924
19Giedo van der Garde (20)Caterham CT011:30,8963,2770,26620
20Esteban Gutierrez (15)Sauber C311:31,2123,5930,31629
21Charles Pic (25)Marussia MR011:31,9034,2840,69122
22Narain Karthikeyan (23)HRT F1121:32,1254,5060,22224
23Timo Glock (24)Marussia MR011:32,3694,7500,24419
24Pedro de la Rosa (22)HRT F1121:32,8595,2400,49013
107% najlepszego czasu: 1:33,752

KOMENTARZE

6
owca
26.10.2012 09:16
Albo świet(n)y suchar?
FelipeF1.
26.10.2012 09:06
@francorchamps to może święta krowa pomoże ;)
francorchamps
26.10.2012 09:03
akkim @ Tutaj to nawet już Święty Boże nie pomoże..
akkim
26.10.2012 07:46
Czemu nudny? Przecież sezon barwny od lat mamy, chociaż mocny ale Sebek jeszcze nie wygranym, jedzie Roman, jedzie Michał - wszystko wciąż otwarte, proszę jeszcze rąk nie łamać, może ktoś mieć kartę ;) Szanse - owszem ale proszę Wspomnijcie rok zeszły, to dopiero była jada wkoło jeden pierwszy, jest tu Lewis który cierpi, przez wybór ma w skórę , jest Alonso jest i Button zatem głowy w górę.
pasior
26.10.2012 07:30
Masz rację. Znowu wygra Vettel a Alonso będzie twierdził że to kolejny wyścig będzie kluczowy....itd, itp. Do zobaczenia w Australii 2013
francorchamps
26.10.2012 06:13
Kolejny nudny wekend? Obawiam sie ze tak....