Austin stara się o zmianę daty wyścigu w roku 2013

@jpslotus72 - Zapomniałeś o kompletnie nietrafionej mieszance opon która wpłynęła na te średnio ciekawe GP. Fakt - pętla jest całkiem ciekawie zaprojektowana, ale jeżeli chodzi o sam wyścig to cóż - Kanada 2011 to to nie była. :)

@MairJ23 [quote="MairJ23"]NHL teraz nie ma bo strajkuja chyba...[/quote]I oby strajkowali jak najdłużej, bo ja na tym korzystam - jestem fanem czeskiego hokeja (kibicowałem jeszcze Czechosłowacji) i dzięki temu strajkowi mogę teraz oglądać czeskie gwiazdy NHL w czeskiej lidze (na czele z Jagrem, którego miałeś przed rokiem w Filadelfii). Do transmisji z NHL nie mam dostępu - czeską ligę oglądam na bieżąco... Ale to tak zupełnie na marginesie. :) W sumie chodzi przede wszystkim o inne kategorie sportów wyścigowych (NASCAR, Indy Racing League), bo ich kibiców najprędzej chyba mogłaby zainteresować F1. Jeśli więc teraz Austin kolidowało z finałem NASCAR, to niezbyt dobre rozwiązanie. Czy można do F1 przyciągnąć fanów innych sportów amerykańskich? Skoro w Polsce kibic F1 może być jednocześnie kibicem hokeja (szczególnie czeskiego), to dlaczego nie?... :) Tylko niech znowu Amerykanie nie zaczną za bardzo wybrzydzać - bo zawsze można znaleźć coś, co będzie kolidowało (i u nas dla otwartego Polsatu np. termin GP w Austin kolidował z którąś tam "Szklaną pułapką") - a szkoda byłoby znowu stracić F1 w USA, tym bardziej, ze tor wygląda tak obiecująco na przyszłość...

@Dasqez o 22.30 nigdy sie zadne mecze nie zaczynaja - chyba ze jest to 22.30 czasu wschodniego a mecz jest na zachodzie (3 godziny roznicy) ale o 19.00 to najbardziej prawdopodobna wersja - aczkolwiek w weekend wyglada to inaczej - mecze NBA sa zazwyczaj o 4 czasu miejscowego. ALe chyba mowimy tu o TV wiec to nie ma wiekszego znaczenia co napisalem :) hehe NHL teraz nie ma bo strajkuja chyba... ale w przyszlym roku beda mecze. A listopad to taki meisiac ze kazda liga sie wlasnei zaczyna. Oprocz NFL ktora juz we wrzesniu startuje. lol @A-J-P - chyba nie o tym samym GP mowimy.

@A-J-P ??? - na pewno masz na myśli Austin? Moim zdaniem, to akurat jeden z najlepszych (jeśli nie najlepszy) nowych torów. Odlotowy pierwszy zakręt - widziałeś, ile tam było wyprzedzeń? Ogólnie ciekawa konfiguracja, fajne pofałdowanie terenu - długa prosta, eski, zakręt z "czterema wierzchołkami"... Problemy z przyczepnością wynikały z dwóch powodów - świeżej, nienagumowanej nawierzchni i temperatury. Z kolei problemy z temperaturą wynikały z dalszych dwóch przyczyn: wczesnej pory dnia przedpołudniowych treningów (dostosowanej do oglądalności w Europie) i pory roku. Właśnie dlatego przydałoby się to GP przenieść na porę bliższą lata... Ale żeby Austin było "nudne i beznadziejne"? Tego bym na pewno nie powiedział... No, chyba że miałeś na myśli "nudne" dla Amerykanów - ale w tym już głowa Berniego, zeby im to odpowiednio "sprzedać".

@A-J-P Chyba oglądaliśmy inny wyścig.

akurat to grand prix jest na tyle nudne i beznadziejne, ze nawet zmiany terminow im nie pomoga.

Z meczami NBA jest o tyle dobrze, że zaczynają się zazwyczaj w godzinach od 19 do nawet 22:30 czasu miejscowego, więc pozostaje tylko kwestia tego, na co przeznaczyć pieniądze :)

A w następnym terminie będzie NHL albo NBA... Trudno, trzeba trochę zrozumieć Amerykanów - mają fioła na punkcie tych "swoich" sportów i jeśli chce się na nowo za Oceanem wypromować F1, trzeba to wziąć pod uwagę. Bernie coś wymyśli.

Nie tylko z meczem koliduje, bo także z NASCAR który Amerykanie też lubią. W tym roku wyścig w Miami rozpoczął się kiedy jeszcze trwało GP w Austin, więc myśle że na pewno zmienią termin. Najlepszym rozwiązaniem według mnie byłoby zamienienie się miejscami z GP Abu Dhabi lub Brazylii

Myślę że ludzie chętniej wybiorą się na mecz :) Więc zmiana terminu potrzebna będzie Berniemu :)