Raikkonen i Grosjean podekscytowani nowym sezonem

Dzięki za wyjaśnienie @Mahilda111, @jpslotus72. Ach, czyli dawna historia, chodzi Kimiemu o Benettona, fotel po byłym mistrzu i Renault ;) Chociaż o tym ostatnim, to nie chce mi się za bardzo pamiętać, a Lotus mi się z nimi kojarzy. @MPOWER, no ja tam nic nie mówię, ale były takie GP, że tempo wyścigowe Francuza nie było wcale gorsze, niż tempo Kimiego ;P Jedynie można się bać, czy Groszek nie straci tej swojej iskierki po tych kolizjach w 2012 i potem kazaniach tych, co to wiedzą najlepiej, nie stanie się trochę zbyt ostrożny walcząc na torze, a zwłaszcza na starcie. @Kamikadze2000, no pewno, że jestem za Grosjeanem, bo nie kibicuję tym, co jeżdżą jak pierdoły, tylko tym, co podobnie jak Lewis ;) Lubię takich na torze, co czasami może i robią błędy, ale są szybcy i waleczni, co nie odpuszczają. Ze względu na styl jazdy, to nawet Maldonado mogłabym polubić... Pozdr :)

@katinka - nie miałbym nic przeciwko temu. Ale podchodzę spokojnie. Pzdr :) P.S. Cieszy mnie, że jesteś za Romkiem. No ale fanka największego "fajtera" nie mogłaby przecież nie zwrócić uwagi na kierowcę pokroju Romka. Uważam podobnie. :)

@katinka [quote="katinka"]Ponownie? A kiedy to oni walczyli o mistrzostwo, bo nie wiem.[/quote]Podobnie jak @Mahilda111 myślę, że Kimi miał na myśli łańcuch ewolucji, związany z Enstone: Benetton (2 tytuły) -> Renault (2 tytuły) -> LRGP -> Lotus (łańcuch ten wiąże nie tylko siedziba zespołu i fabryka, ale i część ludzi, którzy nie zmieniali się przy zmianach nazwy)... Bo mam nadzieję, że Raikkonen nie próbuje znowu powiązać obecnego Lotusa z Team Lotus Chapmana - zresztą nie wymienia on nazwy Lotus, która pada tylko w redaktorskim tekście.

@katinka Ja też się zastanawiam, czy Kimi będzie równie szybki w kwalach jak Grosjean, bo o tempo wyścigowe Fina się nie boję ;)

@katinka Kimi miał na myśli złote lata 1994-1995 i 2005-2006.

@Kamikadze2000, a skąd wiesz, że to nie Kimi będzie tracił do Grosjeana? :P

Mam nadzieje, że Romek w kl. gen. nie straci za dużo do Kimiego - wówczas powalczą o podium w generalce. :)

[quote]Kimi Raikkonen stwierdził, że nie widzi powodów, dla których Lotus nie mógłby ponownie walczyć o mistrzowskie tytuły.[/quote] Ponownie? A kiedy to oni walczyli o mistrzostwo, bo nie wiem. [quote]„Myślę, że wszyscy czekają na ten moment, podczas którego będą mogli zobaczyć, czy jestem już regularnym zawodnikiem” [/quote] Nie wszyscy. Ja czekam, że Groszek znów pokaże na torze swoją agresywną szybkość i waleczność, bo talent i papiery na wielkiego kierowcę na pewno ma. A jeśli zdarzy się błąd, to trudno, to normalne w wyścigach, bo robi je każdy, a te z zeszłego sezonu na starcie nie wszystkie były przecież winą Grosjeana.

[quote]Raikkonen i Grosjean podekscytowani nowym sezonem[/quote]Głowa mnie rozbolała - nie na widok nowego Lotusa (raczej na zmianę pogody - jestem, niestety, "żywym barometrem") - więc nic sensownego już dzisiaj nie napiszę. Ale czuję jedno - z tą prezentacją i tymi wypowiedziami (chociaż do pierwszego wyścigu AD 2013 jeszcze trochę) zaczyna się nowy sezon... I z każdym dniem będzie się coraz bardziej rozkręcał - aż w Australii osiągnie właściwe obroty. Ta czarno-złota jaskółka z czerwonymi motywami na piórkach jest dla pierwszym zwiastunem wiosny - i wierzę, że kierowcy stojąc tuż przy nowym bolidzie są podekscytowani (na pewno korci, żeby "noworodka" wyprowadzić na pierwszy "spacer")...

@IceMan11 No tak, kwalifikacje w tym roku troszkę kulały. A jednak z dobrych miejsc startowych czerpie się profity. Inna sprawa, że Kimi nigdy nie był kierowcą kwalifikacyjnym, no ale forma Fina z czasówek w 2012 nie była dla niego właściwa. No ale myślę, że się rozkręci ;)) A Grosjean? Tak jak mówisz, nie do końca wiadomo co zaprezentuje. Na początku był błysk, ale była też masa błędów. Później pojawiło się opanowanie, ale i zniknął błysk. Dlatego też, to będzie dla niego sprawdzian.

@Simi Kimi musi poprawić kwalifikacje. 2 lata nie jeździł w F1, a odchodził, gdy bolidy w Q3 były tankowane. W końcówce było lepiej, ale nie tak jak byc powinno. No i mam nadzieję, że tym razem nie będzie narzekał na kierę (w skrócie). A Grosjean? Cóż... Kto wie do czego zdolny jest "Frenczmen" ;)

@IceMan11 Hehe, no wiesz, to jego cecha rozpoznawcza ;-) Myślę, że Lotus może być tylko mocniejszy w nowym roku. I Kimi, i Romain całkowicie zaaklimatyzowali się w Lotusie i są w stanie osiągać jeszcze lepsze wyniki. Głęboko wierzę w to, że Grosjeanowi wróci błysk, ale i opanowanie - tego będzie wymagał od niego każdy. A Kimi? Kimi dobrze wie co ma robić. Pokazał, że nic nie stracił przez przerwę, więc teraz może być tylko lepiej.

Ostatnio obejrzałem sobie wyścig na SPA z 2009. Pamiętacie kraksę na pierwszym okrążeniu, w której odpadł Jenson Button i Lewis Hamilton? Tak myślałem. Wiedzcie, że nie kto inny tylko właśnie Grosjean stuknął Jensa w tył, ten zrobił spina i dalej poszło jak po maśle ;D