Lotus zaprezentował model E21
Ekipa zaprezentowała nowy samochód w swojej siedzibie w Enstone
28.01.1320:27
13410wyświetlenia
Ekipa Lotus jako pierwsza zaprezentowała swój tegoroczny samochód - model E21
Zespół zaprezentował nowy bolid w swojej siedzibie w Enstone, a przebieg ceremonii mogli śledzić na żywo kibice z całego świata za pośrednictwem serwisu YouTube oraz stacji telewizyjnej Sky Sports F1. Plandekę z tegorocznej maszyny zdjęli kierowcy Lotusa - mistrz świata z sezonu 2007, Kimi Raikkonen oraz Romain Grosjean.
Ubiegłoroczny sezon stał dla Lotusa pod znakiem powrotu do czołówki. Kierowcy ekipy dziesięciokrotnie stawali na podium, z czego raz na najwyższym stopniu, kiedy to w Grand Prix Abu Zabi Kimi Raikkonen odniósł sensacyjne zwycięstwo. Fin ukończył ubiegłoroczną kampanię na trzecim miejscu w klasyfikacji kierowców z dorobkiem 207 punktów, a Romain Grosjean uplasował się na ósmej lokacie z 96 „oczkami” na koncie, co dało Lotusowi czwartą pozycję w tabeli konstruktorów.
Pierwszą rzeczą, która rzuca się w oczy po spojrzeniu na nowy bolid jest zmienione malowanie. Sekcje boczne mają teraz czerwony kolor, który pojawił się także na wlocie powietrza umiejscowionym nad kaskiem kierowcy. Sama konstrukcja jest odrobinę mniejsza, sekcje boczne, jak co roku, zostały jeszcze lepiej upakowane. Pojawił się także skomplikowany układ wydechowy przypominający ten, który w zeszłym roku widzieliśmy w Red Bullu RB8. Ekipa zdecydowała się także zachować "schodek na nosie", gdyż uznała, że montowanie specjalnej osłony jest zbędnym podnoszeniem wagi bolidu.
Ekipa stawia sobie na ten sezon wygórowane cele, jakim są częste wizyty na podium oraz zwycięstwa. Stajni mają w tym pomóc środki finansowe od nowych sponsorów, cieszący się sporym uznaniem w padoku Formuły 1 dyrektor techniczny, James Allison i przede wszystkim auto, które jest ewolucją zwycięskiej konstrukcji.
Byłbym bardzo szczęśliwy, gdybyśmy rozpoczęli sezon z samochodem, który będzie miał podobne osiągi do E20. Wiem, że obaj nasi kierowcy wbili się już w wyścigowy rytm i uważam, że są w stanie osiągać lepsze wyniki niż 12 miesięcy temu. Złapaliśmy lekką zadyszkę podczas letniej przerwy, ale wiemy dlaczego tak się stało. Uczymy się na naszych błędach i nie mamy zamiaru pójść tą drogą rozwoju w sezonie 2013. - powiedział kilka tygodni temu Eric Boullier o celach i szansach Lotusa w 2013 roku.
^galeria,519
KOMENTARZE