Relacja z drugiego dnia testów na torze Catalunya
Zespoły przywitał dziś dość mroźny poranek
20.02.1317:00
8677wyświetlenia
&,news/tory/catalunya_testy_mala.jpg,,
Najnowszy wpis
Przejdź do komentarzy na dole strony
09:00 Witamy wszystkich podczas drugiego dnia zimowych testów w Barcelonie. Dziś na torze ponownie zobaczymy etatowych kierowców, jednak według informacji, które pojawiały się przed testami Mercedesa przejmie dziś Hamilton, a do zmian za kierownicą dojdzie także w Sauberze i Williamsie.
Zespoły dość wcześnie zaczęły dzień i m.in. Red Bull trenował przed rozpoczęciem testów pit stopy, co raczej nie było łatwym zadaniem. Pierwsze przecieki z Barcelony mówią o szronie na szybach aut, więc jak na razie jest zimno i Marussia już zapowiedziała, że podczas pierwszej godziny jazd będzie wykonywać krótkie przejazdy.
Mamy jednak nadzieję, że warunki na torze poprawią się w trakcie dnia i zespoły zdecydują się na symulacje wyścigów, które powinny powiedzieć nam nieco więcej na temat formy poszczególnych ekip. Kolejny wpis już o 10! Bądźcie z nami! ;)
10:00Jak można się było spodziewać, poranek rozpoczął się dość leniwie. Na początku standardowo kierowcy wykonali okrążenia instalacyjne, a później poszła w ruch farba i pierwsze testy aerodynamiczne.
To jednak nie przeszkodziło zawodnikom w przejeżdżaniu pomiarowych okrążeń. Po pierwszej godzinie jazd na czele znajduje się Perez, jednak wykręcone przez niego 1:25.481 nie jest zbyt znaczącym wynikiem.
Oprócz Meksykanina pomiarowe okrążenia przejechali jeszcze Hamilton, Pic, Ricciardo, Chilton, Alonso i Bottas. Jak na razie najbardziej pracowitą ekipą był Williams, który ma już na koncie 11 okrążeń. Sporo dzieje się także w Marussi, Red Bullu i Toro Rosso - te zespoły wykonały jak na razie 10 okrążeń, a Vettel mocno trenuje pit stopy i już 4 razy sprawdzał formę swoich mechaników.
11:00 Podczas drugiej godziny jazd kierowcy podkręcili tempo, jednak nadal trzech zawodników nie ustanowiło jeszcze czasu okrążenia.
Na początku na czoło wysunął się Hamilton, który wykręcił 1:24.559s. Czas ten nie jest zbyt dobry, jednak Brytyjczyk ustanowił go podczas 12-okrążeniowego stintu, w trakcie którego jego czasy okrążeń dość mocno się wahały. Williams nabija kolejne kilometry i Bottas ma już na koncie 35 okrążeń. Fin wyjeżdżał na tor na krótkie stinty, podczas których wykonywał dwa pomiarowe i na chwilę wracał do garażu.
Pozostali zawodnicy nie jeździli zbyt dużo. Lotus nie pojawił się na torze, jednak na razie nie wiadomo czy jest to związane z jakimiś problemami. Alonso, Hulkenberg i di Resta wyjeżdżali na pojedyncze okrążenia nie ustanawiając czasu. Zespoły poinformowały, że to jest częścią programu i sprawdzianu aerodynamiki.
W końcówce niektórzy wyjechali na szybsze okrążenia. Najpierw Ricciardo znalazł się za Hamiltonem, a zaraz potem Vettel i Alonso, na pośrednich oponach, wskoczyli na dwa pierwsze miejsca. Niemiec jednak nie cieszył się długo z prowadzenia, gdyż 6 minut przed jedenastą na torze pojawił się Hamilton, który po wykręceniu 1:23.274 znów znalazł się na czele. Brytyjczyk przejechał swoje okrążenie na twardym komplecie opon.
Skrzydło Mercedesa pokryte farbą
12:00 Hamilton swój rekordowy przejazd ponownie wykonał na 12-okrażeniowym stincie. W pierwszej połowie trzeciej godziny jazd niezbyt wiele się działo. Oprócz Brytyjczyka na torze pojawili się Vettel, Alonso i Perez, którzy wykonali po krótkim przejeździe.
Około 11.30 na torze zaczęło się więcej dziać. Najpierw wyjechał Pic, który przejechał trzy pomiarowe kółka. Później z garażu wyjechali Ricciardo, Bottas i di Resta pokonując kolejno 6, 5 i 3 okrążenia. Fin i Szkot poprawili swoje wyniki, jednak to nie był koniec dobrych czasów.
Kilka chwil później na szybkie okrążenia zdecydował się Red Bull i Vettel po wykręceniu 1:22.259s znalazł się na czele tabeli z czasami. W samej końcówce poprawili się także Alonso i Hamilton, jednak Mistrz Świata ma nadal ponad 0,6s sekundy przewagi nad Brytyjczykiem. Okrążenie Mercedesa zostało wykręcone na początku dłuższego przejazdu, co może sugerować, że zespoły w końcu zabiorą się za poważniejsze testy. Hamilton, do tej pory, przejechał 11 okrążeń na twardej mieszance, jego czasy systematycznie spadały wraz z każdym kółkiem.
Lotus w końcu zdradził co jest przyczyną niewielkiej ilości okrążeń - wymiana skrzyni biegów. Jak na razie nie znamy jednak konkretniejszych przyczyn takiego zabiegu. Ekipa poinformowała, że powinna wrócić niedługo na tor. W samej końcówce kilka okrążeń ponownie przejechali Pic, di Resta, Bottas i Vettel, jednak żaden z nich nie poprawił wyniku.
Pasywny DRS w bolidzie Saubera
13:00 Tuż przed przerwą na lunch zrobiło nam się dość tłoczno i tylko Raikkonen oraz Alonso nie pojawili się na torze. Vettel po dwóch wyjazdach na jedno pomiarowe okrążenie jeszcze bardziej podkręcił czas i teraz na czele tabeli widnieje 1:22.197s. Jedno szybkie okrążenie wykonał także Bottas, który poprawił się o blisko sekundę.
Perez po zakończeniu wcześniejszego przejazdu wyjechał potem jeszcze na pięć pomiarowych okrążeń. Hamilton nadal wykonuje dość długie przejazdy - Brytyjczyk wykonał siedem pomiarowych kółek na twardej oponie, a tuż przed przerwą wykonał jeszcze kilka niepomiarowych przejazdów, podczas których za każdym razem zjeżdżał do boksu. Nico Hulkenberg tuż po rozpoczęciu czwartej godziny jazd w końcu przejechał okrążenie pomiarowe. Później kierowca Saubera wykonał jeszcze 3 stinty po około 5 kołek. Jego najlepszy czas to - 1:24.638s.
Di Resta wykonał dwa szybkie przejazdy, jednak nie udało mu się złamać bariery 1:24. Ta sztuka udała się natomiast Ricciado, który zaliczył dwa przejazdy po cztery okrążenia. W końcu stawki Pic podczas tej godziny przejechał w sumie 10 okrążeń, a Marussia nadal sprawdza aerodynamikę nie skupiając się na czasach.
Kilka minut przed przerwą na lunch na tor powróciły jeszcze bolidy Force India, Toro Rosso, Marussi oraz Caterhama, jednak tylko Szkot poprawił czas wykręcając 1:23.971.
W Barcelonie przerwa na obiad jest obowiązkowa i przez najbliższą godzinę nic nie będzie się działo, więc kolejny wpis dopiero o 15!
15:00 Kierowcy dziś nie zwlekali z powrotem i Vettel, Perez oraz Hulkenberg praktycznie od razu pojawili się na torze. Mistrz Świata po dwóch niepomiarowych wyjazdach rozpoczął dłuższy przejazd, podczas którego raz zawitał do boksu (po 6 okrążeniach), zmieniając opony z miękkich na miękkie. Paul di Resta tymczasem też zdecydował się na dłuższy wyjazd na twardej gumie. Szkot pokonał w sumie 10 okrążeń, podczas których czasy spadły z poziomu 1:28,4 do 1:32,4.
Sergio Perez postąpił dokładnie na odwrót i po jednym pomiarowym kółku wskoczył na czoło tabeli z czasem 1:21.848s. Pozostali zawodnicy kontynuowali dość krótkie przejazdy, jednak swoje czasy poprawił tylko Hulkenberg oraz Pic. Kimi Raikkonen nadal nie opuszczał garażu, jednak Lotus poinformował na twitterze, że wymiana przekładni dobiega końca i jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem to Fin będzie mógł wykorzystać ostatnie godziny jazd.
Kwadrans przed piętnastą Lewis Hamilton rozpoczął dłuższy przejazd i w chwili dodawania wpisu ma za sobą 12 okrążeń. Vettel także kontynuował jazdę i na kolejnym komplecie miękkich opon zaliczył jak na razie 7 okrążeń.
16:00 Prawie równo o piętnastej, Vettel zjechał na kolejny pit stop, podczas którego założył twarde opony i wrócił na tor. Niemiec jednak po przejechaniu kolejnych siedmiu okrążeń wrócił do garażu. Hamilton również zakończył przejazd, by kilka chwil później powrócić na tor na kolejne 11 pomiarowych okrążeń.
Na dłuższe wyjazdy podczas ostatniej godziny jazd zdecydowali się także Bottas (11 okrążeń), Pic (13), Di Resta (7) oraz Perez, który najpierw zaliczył osiem kółek, a kilka chwil później powrócił na tor na twardych oponach. Marussia nadal wykonuje pojedyncze okrążenia, po których zjeżdża do boksów.
Lotus w końcu uporał się ze skrzynią biegów i Kimi Raikkonen w końcu powrócił na tor. Po okrążeniu instalacyjnym Fin przejechał 5 pomiarowych kółek, podczas których wykręcił 1:22.697s - czas dający mu trzecie miejsce. W międzyczasie Fernando Alonso zakończył 11-okrążeniowy stint na twardych oponach, podczas którego widoczny był standardowy trend - szybka utrata tempa. Hiszpan rozpoczął kółkiem na poziomie 1:23,9, a zakończył na 1:30,6.
Pod koniec, na krótko pokazał się Hulkenberg, a oprócz niego na tor zawitali Hamilton, Bottas, Vettel i Pic, który wykonywał kolejny dość długi przejazd, podczas którego (o dziwo) utrzymywał dość równe tempo na poziomie 1:31. Z garażu wyjechał także Raikkonen, który zaliczył kolejnych pięć okrążeń.
17:00 Vettel wyjechał z garażu aby kontynuować swoją symulacje wyścigu, jednak po dziewięciu okrążeniach na twardej mieszance i kolejnym pit stopie Mistrz Świata zatrzymał się na końcu pit lane.
Przez to wywieszono pierwszą dziś czerwoną flagę. Przed tym Perez dość mocno zaszalał i przejechał 15 okrążeniowy stint na twardej oponie. Meksykanin zaczął od czasu 1:29,7, a zakończył na 1:32,1. Poza tym dłuższe przejazdy zaliczyli Hamilton oraz Bottas, a krótsze Hulkenberg i Raikkonen.
Po wznowieniu sesji na torze od razu pojawili się Alonso, Perez, Raikkonen, Ricciardo, Bottas i Pic, a kilkach chwil później dołączyli do nich Hulkenberg oraz Hamilton i Chilton, jednak oni wykonywali pojedyncze okrążenia. Ferrari przejechało w sumie 10 okrążeń z dramatycznym spadkiem czasów o ponad 4 sekundy. Williams, Sauber, Toro Rosso i Caterham wykonały krótkie stinty, a McLaren i Lotus zakończyły swoje przejazdy kolejno po 17 i 16 okrążeniach
W końcówce w garażu wyjechali jeszcze Pic (na trzy pomiarowe kółka), a także Ricciardo, Hulkenberg, Hamilton i Alonso, jednak cala czwórka zdołała przejechać tylko kilka okrążeń, gdyż na pięć minut przed końcem sesji wywieszono drugą czerwoną flagę - Max Chilton zatrzymał swój bolid przed trzynastym zakrętem.
Najnowszy wpis
Przejdź do komentarzy na dole strony
09:00 Witamy wszystkich podczas drugiego dnia zimowych testów w Barcelonie. Dziś na torze ponownie zobaczymy etatowych kierowców, jednak według informacji, które pojawiały się przed testami Mercedesa przejmie dziś Hamilton, a do zmian za kierownicą dojdzie także w Sauberze i Williamsie.
Zespoły dość wcześnie zaczęły dzień i m.in. Red Bull trenował przed rozpoczęciem testów pit stopy, co raczej nie było łatwym zadaniem. Pierwsze przecieki z Barcelony mówią o szronie na szybach aut, więc jak na razie jest zimno i Marussia już zapowiedziała, że podczas pierwszej godziny jazd będzie wykonywać krótkie przejazdy.
Mamy jednak nadzieję, że warunki na torze poprawią się w trakcie dnia i zespoły zdecydują się na symulacje wyścigów, które powinny powiedzieć nam nieco więcej na temat formy poszczególnych ekip. Kolejny wpis już o 10! Bądźcie z nami! ;)
10:00Jak można się było spodziewać, poranek rozpoczął się dość leniwie. Na początku standardowo kierowcy wykonali okrążenia instalacyjne, a później poszła w ruch farba i pierwsze testy aerodynamiczne.
To jednak nie przeszkodziło zawodnikom w przejeżdżaniu pomiarowych okrążeń. Po pierwszej godzinie jazd na czele znajduje się Perez, jednak wykręcone przez niego 1:25.481 nie jest zbyt znaczącym wynikiem.
Oprócz Meksykanina pomiarowe okrążenia przejechali jeszcze Hamilton, Pic, Ricciardo, Chilton, Alonso i Bottas. Jak na razie najbardziej pracowitą ekipą był Williams, który ma już na koncie 11 okrążeń. Sporo dzieje się także w Marussi, Red Bullu i Toro Rosso - te zespoły wykonały jak na razie 10 okrążeń, a Vettel mocno trenuje pit stopy i już 4 razy sprawdzał formę swoich mechaników.
11:00 Podczas drugiej godziny jazd kierowcy podkręcili tempo, jednak nadal trzech zawodników nie ustanowiło jeszcze czasu okrążenia.
Na początku na czoło wysunął się Hamilton, który wykręcił 1:24.559s. Czas ten nie jest zbyt dobry, jednak Brytyjczyk ustanowił go podczas 12-okrążeniowego stintu, w trakcie którego jego czasy okrążeń dość mocno się wahały. Williams nabija kolejne kilometry i Bottas ma już na koncie 35 okrążeń. Fin wyjeżdżał na tor na krótkie stinty, podczas których wykonywał dwa pomiarowe i na chwilę wracał do garażu.
Pozostali zawodnicy nie jeździli zbyt dużo. Lotus nie pojawił się na torze, jednak na razie nie wiadomo czy jest to związane z jakimiś problemami. Alonso, Hulkenberg i di Resta wyjeżdżali na pojedyncze okrążenia nie ustanawiając czasu. Zespoły poinformowały, że to jest częścią programu i sprawdzianu aerodynamiki.
W końcówce niektórzy wyjechali na szybsze okrążenia. Najpierw Ricciardo znalazł się za Hamiltonem, a zaraz potem Vettel i Alonso, na pośrednich oponach, wskoczyli na dwa pierwsze miejsca. Niemiec jednak nie cieszył się długo z prowadzenia, gdyż 6 minut przed jedenastą na torze pojawił się Hamilton, który po wykręceniu 1:23.274 znów znalazł się na czele. Brytyjczyk przejechał swoje okrążenie na twardym komplecie opon.
Skrzydło Mercedesa pokryte farbą
12:00 Hamilton swój rekordowy przejazd ponownie wykonał na 12-okrażeniowym stincie. W pierwszej połowie trzeciej godziny jazd niezbyt wiele się działo. Oprócz Brytyjczyka na torze pojawili się Vettel, Alonso i Perez, którzy wykonali po krótkim przejeździe.
Około 11.30 na torze zaczęło się więcej dziać. Najpierw wyjechał Pic, który przejechał trzy pomiarowe kółka. Później z garażu wyjechali Ricciardo, Bottas i di Resta pokonując kolejno 6, 5 i 3 okrążenia. Fin i Szkot poprawili swoje wyniki, jednak to nie był koniec dobrych czasów.
Kilka chwil później na szybkie okrążenia zdecydował się Red Bull i Vettel po wykręceniu 1:22.259s znalazł się na czele tabeli z czasami. W samej końcówce poprawili się także Alonso i Hamilton, jednak Mistrz Świata ma nadal ponad 0,6s sekundy przewagi nad Brytyjczykiem. Okrążenie Mercedesa zostało wykręcone na początku dłuższego przejazdu, co może sugerować, że zespoły w końcu zabiorą się za poważniejsze testy. Hamilton, do tej pory, przejechał 11 okrążeń na twardej mieszance, jego czasy systematycznie spadały wraz z każdym kółkiem.
Lotus w końcu zdradził co jest przyczyną niewielkiej ilości okrążeń - wymiana skrzyni biegów. Jak na razie nie znamy jednak konkretniejszych przyczyn takiego zabiegu. Ekipa poinformowała, że powinna wrócić niedługo na tor. W samej końcówce kilka okrążeń ponownie przejechali Pic, di Resta, Bottas i Vettel, jednak żaden z nich nie poprawił wyniku.
Pasywny DRS w bolidzie Saubera
13:00 Tuż przed przerwą na lunch zrobiło nam się dość tłoczno i tylko Raikkonen oraz Alonso nie pojawili się na torze. Vettel po dwóch wyjazdach na jedno pomiarowe okrążenie jeszcze bardziej podkręcił czas i teraz na czele tabeli widnieje 1:22.197s. Jedno szybkie okrążenie wykonał także Bottas, który poprawił się o blisko sekundę.
Perez po zakończeniu wcześniejszego przejazdu wyjechał potem jeszcze na pięć pomiarowych okrążeń. Hamilton nadal wykonuje dość długie przejazdy - Brytyjczyk wykonał siedem pomiarowych kółek na twardej oponie, a tuż przed przerwą wykonał jeszcze kilka niepomiarowych przejazdów, podczas których za każdym razem zjeżdżał do boksu. Nico Hulkenberg tuż po rozpoczęciu czwartej godziny jazd w końcu przejechał okrążenie pomiarowe. Później kierowca Saubera wykonał jeszcze 3 stinty po około 5 kołek. Jego najlepszy czas to - 1:24.638s.
Di Resta wykonał dwa szybkie przejazdy, jednak nie udało mu się złamać bariery 1:24. Ta sztuka udała się natomiast Ricciado, który zaliczył dwa przejazdy po cztery okrążenia. W końcu stawki Pic podczas tej godziny przejechał w sumie 10 okrążeń, a Marussia nadal sprawdza aerodynamikę nie skupiając się na czasach.
Kilka minut przed przerwą na lunch na tor powróciły jeszcze bolidy Force India, Toro Rosso, Marussi oraz Caterhama, jednak tylko Szkot poprawił czas wykręcając 1:23.971.
W Barcelonie przerwa na obiad jest obowiązkowa i przez najbliższą godzinę nic nie będzie się działo, więc kolejny wpis dopiero o 15!
15:00 Kierowcy dziś nie zwlekali z powrotem i Vettel, Perez oraz Hulkenberg praktycznie od razu pojawili się na torze. Mistrz Świata po dwóch niepomiarowych wyjazdach rozpoczął dłuższy przejazd, podczas którego raz zawitał do boksu (po 6 okrążeniach), zmieniając opony z miękkich na miękkie. Paul di Resta tymczasem też zdecydował się na dłuższy wyjazd na twardej gumie. Szkot pokonał w sumie 10 okrążeń, podczas których czasy spadły z poziomu 1:28,4 do 1:32,4.
Sergio Perez postąpił dokładnie na odwrót i po jednym pomiarowym kółku wskoczył na czoło tabeli z czasem 1:21.848s. Pozostali zawodnicy kontynuowali dość krótkie przejazdy, jednak swoje czasy poprawił tylko Hulkenberg oraz Pic. Kimi Raikkonen nadal nie opuszczał garażu, jednak Lotus poinformował na twitterze, że wymiana przekładni dobiega końca i jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem to Fin będzie mógł wykorzystać ostatnie godziny jazd.
Kwadrans przed piętnastą Lewis Hamilton rozpoczął dłuższy przejazd i w chwili dodawania wpisu ma za sobą 12 okrążeń. Vettel także kontynuował jazdę i na kolejnym komplecie miękkich opon zaliczył jak na razie 7 okrążeń.
16:00 Prawie równo o piętnastej, Vettel zjechał na kolejny pit stop, podczas którego założył twarde opony i wrócił na tor. Niemiec jednak po przejechaniu kolejnych siedmiu okrążeń wrócił do garażu. Hamilton również zakończył przejazd, by kilka chwil później powrócić na tor na kolejne 11 pomiarowych okrążeń.
Na dłuższe wyjazdy podczas ostatniej godziny jazd zdecydowali się także Bottas (11 okrążeń), Pic (13), Di Resta (7) oraz Perez, który najpierw zaliczył osiem kółek, a kilka chwil później powrócił na tor na twardych oponach. Marussia nadal wykonuje pojedyncze okrążenia, po których zjeżdża do boksów.
Lotus w końcu uporał się ze skrzynią biegów i Kimi Raikkonen w końcu powrócił na tor. Po okrążeniu instalacyjnym Fin przejechał 5 pomiarowych kółek, podczas których wykręcił 1:22.697s - czas dający mu trzecie miejsce. W międzyczasie Fernando Alonso zakończył 11-okrążeniowy stint na twardych oponach, podczas którego widoczny był standardowy trend - szybka utrata tempa. Hiszpan rozpoczął kółkiem na poziomie 1:23,9, a zakończył na 1:30,6.
Pod koniec, na krótko pokazał się Hulkenberg, a oprócz niego na tor zawitali Hamilton, Bottas, Vettel i Pic, który wykonywał kolejny dość długi przejazd, podczas którego (o dziwo) utrzymywał dość równe tempo na poziomie 1:31. Z garażu wyjechał także Raikkonen, który zaliczył kolejnych pięć okrążeń.
17:00 Vettel wyjechał z garażu aby kontynuować swoją symulacje wyścigu, jednak po dziewięciu okrążeniach na twardej mieszance i kolejnym pit stopie Mistrz Świata zatrzymał się na końcu pit lane.
Przez to wywieszono pierwszą dziś czerwoną flagę. Przed tym Perez dość mocno zaszalał i przejechał 15 okrążeniowy stint na twardej oponie. Meksykanin zaczął od czasu 1:29,7, a zakończył na 1:32,1. Poza tym dłuższe przejazdy zaliczyli Hamilton oraz Bottas, a krótsze Hulkenberg i Raikkonen.
Po wznowieniu sesji na torze od razu pojawili się Alonso, Perez, Raikkonen, Ricciardo, Bottas i Pic, a kilkach chwil później dołączyli do nich Hulkenberg oraz Hamilton i Chilton, jednak oni wykonywali pojedyncze okrążenia. Ferrari przejechało w sumie 10 okrążeń z dramatycznym spadkiem czasów o ponad 4 sekundy. Williams, Sauber, Toro Rosso i Caterham wykonały krótkie stinty, a McLaren i Lotus zakończyły swoje przejazdy kolejno po 17 i 16 okrążeniach
W końcówce w garażu wyjechali jeszcze Pic (na trzy pomiarowe kółka), a także Ricciardo, Hulkenberg, Hamilton i Alonso, jednak cala czwórka zdołała przejechać tylko kilka okrążeń, gdyż na pięć minut przed końcem sesji wywieszono drugą czerwoną flagę - Max Chilton zatrzymał swój bolid przed trzynastym zakrętem.
P. | Kierowca (Nr) | Nar. | Samochód | Okr. | Czas | Strata | Odstęp |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Sergio Perez (-) | McLaren Mercedes MP4-28 | 97 | 1:21,848 | |||
2 | Sebastian Vettel (-) | Red Bull Renault RB9 | 84 | 1:22,197 | 0,349 | 0,349 | |
3 | Kimi Raikkonen (-) | Lotus Renault E21 | 43 | 1:22,697 | 0,849 | 0,500 | |
4 | Lewis Hamilton (-) | Mercedes F1 W04 | 121 | 1:22,726 | 0,878 | 0,029 | |
5 | Fernando Alonso (-) | Ferrari F138 | 76 | 1:23,247 | 1,399 | 0,521 | |
6 | Valtteri Bottas (-) | Williams Renault FW35 | 98 | 1:23,561 | 1,713 | 0,314 | |
7 | Daniel Ricciardo (-) | Toro Rosso Ferrari STR8 | 70 | 1:23,718 | 1,870 | 0,157 | |
8 | Paul di Resta (-) | Force India Mercedes VJM06 | 62 | 1:23,971 | 2,123 | 0,253 | |
9 | Nico Hulkenberg (-) | Sauber Ferrari C32 | 88 | 1:24,205 | 2,357 | 0,234 | |
10 | Max Chilton (-) | Marussia Cosworth MR02 | 67 | 1:25,115 | 3,267 | 0,910 | |
11 | Charles Pic (-) | Caterham Renault CT03 | 102 | 1:26,243 | 4,395 | 1,128 |
KOMENTARZE