Zespoły poinformowane odnośnie pracy fizjoterapeutów
W Formule 1 wprowadzono limit 60 osób pracujących przy bolidzie.
14.03.1321:22
1510wyświetlenia
Zespoły F1 zostały poinformowane, by były ostrożne w wykorzystywaniu fizjoterapeutów swoich kierowców do jakichkolwiek czynności związanych z bolidami, aby nie przekroczyć limitów związanych z ilością pracowników na torze, włączając w to pokazywanie tak zwanych pit board.
W życie wchodzi właśnie przepis mówiący, że całkowita liczba osób danego zespołu na torze ograniczona jest do 60 ludzi. Pracownicy, którzy nie są bezpośrednio związani z pracą przy bolidzie, jak ekipa cateringu, czy reprezentanci sponsorów oraz personel marketingowy, nie są wliczani w limity.
Jednakże po dyskusjach z zespołami nie osiągnięto porozumienia, czy fizjoterapeuci powinni wliczać się w obowiązujące ograniczenia, po tym jak ich obowiązki rozszerzyły się i są zróżnicowane w różnych ekipach w stawce. Wypowiadając się przed GP Australii, Charlie Whiting stwierdził, że będzie wliczał fizjoterapeutów do załogi operacyjnej, jeśli ich obowiązki wykroczą poza czyste trenowanie kierowcy.
Pojawiło się ostatnio wiele opinii na temat tego, czy fizjoterapeuci powinni się wliczać, ponieważ stało się jasne, że wykonują oni różne prace w różnych zespołach" - powiedział Whiting.
Niektórzy z nich dosłownie dbają o kierowcę, karmią go, dają picie i trzymają mu parasol. Tak więc jak można powiedzieć, że w tym przypadku jest związany z pracą przy bolidzie? Jednak niektórzy z nich obsługują pit board, albo zakładają ogrzewacze na opony i tego typu rzeczy.
Myślę, że najlepszą interpretacją jest ta mówiąca, że jeśli fizjoterapeuta robi to co wszyscy uważają, iż powinien robić, to nie wliczamy go w limit 60 pracowników. Niekóre zespoły się z tym nie zgadzają, jednak postawiliśmy sprawę jasno.
Niezgoda miedzy zespołami co do tego, czy wliczać fizjoterapeutów zaszła tak daleko, ze niektóre ekipy zasugerowały, że mogą podważyć zdanie FIA przy użyciu sędziów wyścigowych, ponieważ jedni wliczają swoich do puli sześćdziesięciu, a inni nie.
Whiting powiedział, że niektóre załogi były zmuszone zmienić swoje plany operacyjne na ten weekend z powodu nowych zasad.
Co najmniej dwa zespoły musiały zmienić sposób pracy i dać obowiązki dotyczące obsługi pit board innym osobom, by nie robili tego fizjoterapeuci.
Źródło: autosport.com
KOMENTARZE