Zespół McLaren przedstawił nowy bolid

19.01.0200:00
Marek Roczniak
1783wyświetlenia

Na hiszpańskim torze Catalunya odbyła się prezentacja nowego bolidu zespołu McLaren - MP4-17. Bolid ten jest ewolucją zeszłorocznej, zaprojektowanej od zera konstrukcji. Do takiego rozwiązania skłoniły grupę inżynierów pod dowództwem Adriana Newey'a niewielkie zmiany w regulaminie technicznym FIA na sezon 2002, dzięki czemu mogli się oni właśnie skupić na ulepszeniu istniejącej konstrukcji. Na pierwszy rzut oka nowy bolid różni się od swojego poprzednika głównie budową przedniego zawieszenia oraz tylnej części karoserii. Samochód ten będzie napędzany zupełnie nowym silnikiem Mercedes-Benz F0110M, zaprojektowanym i skonstruowanym przez firmę Ilmor Engeenering.

Największą zmianą w stosunku do poprzedniego sezonu, która najprawdopodobniej będzie miała znaczący wpływ na osiągi, jest zmiana dostawcy opon z Bridgestone na Michelin. Oprócz tego zmianie uległ również skład kierowców, którzy będą reprezentowali barwy zespołu McLaren w sezonie 2002. Dwukrotnego mistrza świata - Mikę Hakkinena zastąpił inny fiński kierowca, który w zeszłym sezonie zadebiutował w wyścigach Formuły Jeden - Kimi Raikkonen. Młody Fin ma już za sobą pierwsze testy za kierownicą zeszłorocznego bolidu MP4-16, podczas których uzyskiwał nawet lepsze czasy od kierowcy, który już siódmy rok z rzędu jeździ w barwach stajni z Woking - Davida Coultharda. Różnica pomiędzy obydwoma kierowcami była jednak minimalna.

Po zakończeniu oficjalnej części prezentacji kierowca testowy zespołu - Alexander Wurz na oczach zaproszonych gości i przedstawicieli prasy pokonał kilka okrążeń toru Catalunya w nowym bolidzie. W niedzielę (20 stycznia) David Coulthard będzie miał okazję przetestować bolid MP4-17, natomiast pełne testy tego samochodu rozpoczną się w połowie przyszłego tygodnia i wtedy także Kimi Raikkonen zapozna się z nową konstrukcją.

W poprzednim sezonie zespół McLaren nękały różnego rodzaju problemy techniczne, częściowo związane z wprowadzeniem przed Grand Prix Hiszpanii systemów kontroli trakcji i startu (traction control oraz launch control), przez co niejednokrotnie już na starcie przynajmniej jeden bolid z tej stajni był eliminowany z walki. Mimo to David Coulthard do pewnego momentu rywalizował z Michaelem Schumacherem o tytuł mistrzowski, jednak niezawodność bolidów Ferrari wzięła w końcu górę i Szkot został tylko wice-mistrzem, co jest i tak największym osiągnięciem jak do tej pory w karierze tego kierowcy. Jeśli w przyszłym sezonie nowy bolid będzie bardziej niezawodny, to jest szansa na nawiązanie walki z włoską stajnią, chociaż nie należy zapominać również o zespole Williams, który już w sezonie 2001 sprawił kilka niespodzianek.