Domenicali pod wrażeniem startu sezonu w wykonaniu Bianchiego

Zdaniem Włocha, 23-latka czeka bardzo udana reszta sezonu
17.04.1315:44
Mateusz Szymkiewicz
2010wyświetlenia

Szef Ferrari - Stefano Domenicali stwierdził, że Jules Bianchi ma za sobą wielki początek sezonu.

Bianchi jest członkiem akademii młodych kierowców Ferrari i w tym roku reprezentuje barwy zespołu Marussia. Francuz pomimo tego, że podczas przedsezonowych testów spędził za kierownicą bolidu MR02 zaledwie półtora dnia, w każdym dotychczasowym wyścigu pojawił się na mecie przed reprezentantami Caterhama oraz swoim zespołowym partnerem.

Uważam, że właśnie ma świetny sezon - powiedział Stefano Domenicali. Podczas pierwszych trzech wyścigów miał niesamowite tempo, z całym szacunkiem do jego samochodu. Jestem bardzo z niego zadowolony, ponieważ włożył wiele wysiłku w poprawę i jest członkiem naszej akademii. Mam nadzieję, iż utrzyma te osiągi, ponieważ jestem zdania, że będzie mógł pokazać swój pełen potencjał nie tylko w swoim dotychczasowym zespole, ale także w jakimś innym.

Bianchi tymczasem ujawnił, że ma teraz mniejszy udział w funkcjonowaniu zespołu Ferrari, ponieważ m.in. nie bierze udziału w sesjach w symulatorze. Nie pracuję teraz w symulatorze, ale nadal z nimi trenuję w obozie szkoleniowym w Maranello - ujawnił Francuz. Oni wciąż spoglądają w moim kierunku, ponieważ jestem związany z Ferrari. Dla mnie jest bardzo ważne, aby im pokazać, iż dokonali trafnego wyboru.

Źródło: autosport.com

KOMENTARZE

14
Masio
19.04.2013 08:46
Uważam, że Bianchi powinien w przyszłości jeździć dla Ferrari.
Yurek
18.04.2013 11:23
[quote="Adam2iak"]Co do Włocha w Ferrari (na dłużej) - uwierzę jak zobaczę :D[/quote] A może Badoer wraca na stałe? :)
Kamikadze2000
18.04.2013 08:40
@Adam2iak - od razu lepiej. Pzdr :)
znafcaf1
18.04.2013 08:27
@Dante chyba w Formule 0,75:)
Adam2iak
18.04.2013 05:51
@adnowseb @Kamikadze2000 Nie zupełnie o to mi chodziło :) Pewnie źle się wyraziłem, ale miałem na myśli to, że Bianchi trafił na słabiaka, który nie prezentuje poziomu F1. A Caterham jest niemiłosiernie słaby, bo nie uważam, żeby Pic i vdG byli gorsi od Chiltona (vide GP2). Co nie ujmuje klasy Julesa, który (jeśli utrzyma formę tj. nadal będzie wygrywał z Maxem i Caterhamami) zasługuje na szansę np. w FI... Co do Włocha w Ferrari (na dłużej) - uwierzę jak zobaczę :D
Kamikadze2000
17.04.2013 07:34
@Adam2iak - nie poważny jesteś... Chilton przejechał wszystkie sesje testowe w tym bolidzie. Odstaje od niego dwie klasy. Caterham z kolei nie jest aż tak słaby. To Bianchi robi różnicę. @IceMan11 - aż tak to nie. Przynajmniej nie w tej fazie sezonu. Porównując obu, stawiałbym na Francuza. A Bianchi będzie tylko lepszy. :)) Tak na prawdę Bainchi bije na głowę wszystkich debiutantów - Gutierrez i Bottas mogą się schować, zwłaszcza ten pierwszy. ;) Dla mnie jednak to żadne zaskoczenie - obu lał, jak chciał, gdy był ich partnerem zespołowym. :) @adnowseb - też liczę na Marciello. Najlepiej, aby obaj zostali kierowcami Ferrari. Alonso po 2016r. zakończy karierę, a Felipe odejdzie od nich jeszcze szybciej. Ale jak to mówią, pożyjemy, zobaczymy... :) @katinka - Webber zamiast Massy?? Nie, nie bój się... do tego na pewno nie dojdzie. ;)
michu_tarnow
17.04.2013 05:18
Fajnie, że jego wysiłki zostają dostrzegane :) Może kiedyś trafi do Ferrari za Filipa ;p
IceMan11
17.04.2013 03:07
@kabans A Heikki w 2011 się nie wyróżniał? Mi się wydaję, że tak.
kabans
17.04.2013 03:06
wreszcie ktoś kto się wyróżnia jeśli chodzi o zespoły, które zasiliły stawkę w 2010
adnowseb
17.04.2013 03:00
Bianchi potrafi zepsuć sobie wyścig jak nikt inny. Kto śledzi niższe serie wie o czym piszę. O Ferrari nie ma co marzyć. Pewne miejsce bedzie miał Raffaele Marcielo. Dlaczego? Ponieważ to mega talent, też jest podopiecznym Ferrari i co najważniejsze jest Włochem ( ale urodzonym w Szwajcarii ) @Adam2iak Niech Ci bedzie,że Chilton jest od niego lepszy ;) (Tak na marginesie,choć nie cenię Bianchiego to myślę,ze Chilton jest o klasę słabszy :)). Pozdro
katinka
17.04.2013 02:41
Ciekawe ile Bianchi w F1 jeszcze zespołów musi zaliczyć zanim trafi do Ferrari? Domenicali chciałby zobaczyć Francuza jeszcze w jakimś zespole środka stawki. Scuderia chyba już dawno nie miała u siebie jakiegoś młodego kierowcy, są strasznie przewidywalni. A trochę "świeżej krwi" tak jak w każdym zespole chyba by się przydało i jakiś młody, szybki, trochę niepokorny kierowca. Bo mam tylko nadzieję, że nie zdecydują się na Webbera zamiast Felipe Massy, co wcześniej chyba nawet brali pod uwagę.
Dante
17.04.2013 02:40
No cóż - jest najlepszy z najgorszych. Idzie mu najlepiej w formule 1,5 - może kiedyś awansuje do jakiegoś prawdziwego bolidu.
Dasqez
17.04.2013 02:40
Dziwnie by wyglądało, gdyby Stefano psioczył na swojego podopiecznego. Inna sprawa, że Jules prezentuje się naprawdę przyzwoicie, w pojedynku z Chiltonem prowadzi 3:0.
Adam2iak
17.04.2013 02:40
Bianchi miał sporo szczęścia, że trafił na "zwyżkującą" Marussię i "dołującego" Chiltona. Ale podobno szczęście sprzyja lepszym ;)