Zespoły będą rozmawiać o wprowadzeniu punktów karnych

Kierowcy zbieraliby punkty, wg których otrzymywaliby kary
03.05.1301:52
Paweł Zając
2658wyświetlenia

Zespoły Formuły 1 będą podczas GP Hiszpanii rozmawiały na temat wprowadzenia punktowego systemu kar.

Charlie Whiting spotka się z ekipami podczas zebrania Sportowej Grupy Roboczej, aby omówić możliwe zmiany w przepisach.

Magazyn Autosport uważa, że rozmowy mają dotyczyć kalendarza testów, gdyż ewentualne jazdy w styczniu będą wymagały zmiany regulaminów, a także wprowadzenia karnych punktów dla kierowców. Pierwsze rozmowy na temat takiego rozwiązania spotkały się z pozytywnymi reakcjami, jednak wprowadzenie tego w późniejszej części sezonu będzie wymagało jednomyślności wśród zespołów.

Niektóre ekipy obawiają się, że wprowadzenie karnych punktów mogłoby doprowadzić do sytuacji kiedy niewielkie przewinienia zaowocują poważną karą pod koniec sezonu, dlatego też spotkanie ma przedstawić działanie systemu, co powinno przekonać sceptyków. Whiting powiedział wcześniej w tym sezonie, że kluczowym elementem będzie rozwiązanie kwestii przewinień na tyle poważnych, że zostałyby objęte karnymi punktami.

To kompleksowa sprawa i musimy znaleźć odpowiedni kompromis, gdyż zawieszenie kierowcy to poważna sprawa - powiedział dyrektor wyścigów F1. Musimy się upewnić, że kierowca zasługuje na taka karę. Testowo już teraz będziemy podliczać punkty, aby sprawdzić jak system działałby w praktyce.

Źródło: autosport.com

KOMENTARZE

36
botorf1
05.05.2013 04:28
Punkty karne??... Brzmi znajomo :) 25 pkt i możesz się ubiegać o nową Superlicencję :) , a dla debiutantów "liścia" na szybę [tu: tylne skrzydło] :)
znafcaf1
05.05.2013 02:46
Sztaby wolframowe na pokład samochodu za kare i tyle.
Dante
04.05.2013 02:09
@THC-303 - Skąd wiesz, czy nie ma pojęcia? Bo sobie w ironiczny sposób zażartował a ty odebrałeś to jako jego prawdziwą wypowiedź i się zbulwersowałeś? Wiadomo - F1 to taka poważna rzecz, że nie wolno o niej w żaden sposób żartować, a strona F1WM słynie z tego, że wszystko musi być w 100% poważne (bo wiadomo, że nawet na prima aprilis nikt nie śmiał nawet wrzucić fałszywego newsa...).
jpslotus72
04.05.2013 08:25
Jeśli chodzi o "automatyczne" przyznawanie punktów, to byłbym prędzej za wprowadzeniem małych punkcików "dodatnich" (czyli do klasyfikacji) za kwalifikacje - szczególnie przy obecnym obrazie tychże kwalifikacji. Wprowadziłoby to dodatkowy element strategiczny - kombinować z oponami czy walczyć o punkty w Q3 (sami kierowcy powiadają, że teraz same pozycje startowe nie są tak decydujące, jak jeszcze niedawno - więc nie zaszkodziłoby im dodać jeszcze trochę motywacji). Natomiast "matematyczne" sumowanie małych incydentów dla nałożenia poważnej kary budzi moje wątpliwości. Czasem ważne są dodatkowe okoliczności (łagodzące bądź obciążające) w pozornie takich samych "wykroczeniach" - i zostawiłbym to jednak każdorazowej ocenie sędziów. Obecne werdykty bywają kontrowersyjne, ale nie jestem przekonany, że "licznik" kar zakończyłby dyskusje co do ich zasadności w ostatecznych rozrachunku.
THC-303
04.05.2013 06:11
[quote]No popatrz, a LisuBB uznał inaczej i ironia trochę pojechał - nie rozumiem po co ten bulwers na czyjąś dozę humoru, zupełnie jakby to była mega-poważna sprawa.[/quote] Uznał inaczej, bo nie ma pojęcia o pewnych faktach. Raz jeszcze to napiszę, ja nie jestem za wprowadzeniem karnych punktów i nie twierdzę, że byłyby dobre. Twierdzę tylko, że są czymś zupełnie normalnym, spotykanym i nie widzę powodów żeby sie im dziwić i wymyślać historie z pociemnianiem wizjera. Doza humoru? Przykro mi, jestem bucem nadętym, bez poczucia tegoż i dobrze mi z tym ;) [quote]Zrozumiałbym, gdyby wszystko zostało tak zmaksymalizowane, że już nic więcej wyciągnać by się nie dało. Niestety F1 z maksymalizacją jest mocno na bakier.[/quote] Jakby wszystko zostało zmaksymalizowane to nie byłoby co zmieniać. Dobrych regulacji by nie ruszali. Chociaż ja osobiście nie mam nic do obecnego systemu. Generalnie jest dobry, oczywiście z wyjątkami. Ale jeszcze się taki nie urodził co by wszystkim dogodził. Wszystko przez to, że mamy kierowców lubianych i nie. Ja się zgadzam, że gdyby wprowadzono te punkty to Webber miałby trudność z wyjściem na zero (:P - wiem, przesadzam), Ty pewnie też. Jest jednak znaczna grupa wyznawców teorii, że gdyby nie zły Red Bull to biedny Mark miałby już 10 tytułów i dla nich każda kara dla MW jest niesprawiedliwa. Punkt widzenia zależy od własnych sympatii - trzeba się pogodzić z tym, że kary w oczach widzów zawsze będą niesprawiedliwe. Nie zmienia to mojej opinii, że ogólnie obecne kary są w miarę dobre.
oxiplegatz
03.05.2013 10:41
Kompletnie pogięło ich z tymi pomysłami, lepiej by było jakby zostawili ten sport takim jakim był.
IceMan11
03.05.2013 09:50
@Simi To co, że w innych seriach działają? Niech tam sobie są. Zrozumiałbym, gdyby wszystko zostało tak zmaksymalizowane, że już nic więcej wyciągnać by się nie dało. Niestety F1 z maksymalizacją jest mocno na bakier. Przykład? W zeszłym roku karali jak porąbani. W tym, sędziowie zostali poproszeni o przymrużanie oczów na to co się dzieję na torze. Co za chore pomysły! Z roku na rok jest inaczej, a oni chcą jeszcze coś więcej dokładać. Po co skoro są przepisy "niby" te same, a co roku inaczej interpretowane? Niech najpierw osiągną szczyt możliwości przy obecnych zasadach, a później pogadamy.
Dante
03.05.2013 09:12
@THC-303 - No popatrz, a LisuBB uznał inaczej i ironia trochę pojechał - nie rozumiem po co ten bulwers na czyjąś dozę humoru, zupełnie jakby to była mega-poważna sprawa.
Simi
03.05.2013 06:35
No właśnie, punkty karne działają w innych seriach i ja osobiście nie widzę w nich nic bulwersującego - a większość z Was właśnie tak na nie reaguje...
znafcaf1
03.05.2013 06:07
@Dante nie moge być najlepszy w całej wiedzy. Ot umkneła mi 0.00001 część mojej superowości. A Tobie lepiej?
THC-303
03.05.2013 05:38
Wyczuwam zupełnie zbędną ironię. Pomysł jest może dobry, może zły, ale już stosowany w innych seriach a nie wzięty z za przeproszeniem pupy. Ale najlepiej nie wiedząc, że tak jest napisać jakie to dziwne i niespotykane. Jeśli nie wiemy, że istnieje planeta Uran nie znaczy, że jej nie mam. Także to, ze coś nam się nie podoba, nie znaczy, że jest nie na miejscu. Rekapitulując, ironią to się można by było bawić jakby wprowadzili te cudo to proponowali ostatnio. Teraz jest kompletnie niepotrzebna.
marcosss
03.05.2013 04:27
Piękne - FIA znowu chce decydować, kto ma zwyciężać! Ten "kwiatek" jak widać narazie pączkuje, ale nie ma wąpliwości, że pozadrościli FIFA tak wspaniałych narzędzi do "organizowania" wydarzeń sportowych :)))) ... i zbawienne okaże się nasze stare polskie hałso: "kto smaruje ten jedzie" :))) ... a żałośniacy już dziś moga zacierać ręce, bo mając takie narzędzie, żaden "szchwein" już nie dopuści jakiś tam puszek i niepokornych młodzików do niuchania szampana :))))
Dante
03.05.2013 04:13
@Adam1970 - Wiesz, zawsze lepiej żeby jechał w ogonie niż po 1 okrążeniu na lawecie. ;)
Adam1970
03.05.2013 02:40
@Dante Oczywiście- ale ten "inny" zazwyczaj jedzie w ogonie- kamery nie mają dla niego czasu ;)
Dante
03.05.2013 01:54
@Adam1970 - Logo będzie na drugim bolidzie, ale prowadzić go będzie inny kierowca. ;) @THC-303 - No c'mon - ironia się kłania...
krzysiek_aleks
03.05.2013 01:47
@THC-303 Nie wyczuwasz ironii Lisa?
THC-303
03.05.2013 01:37
Ale Marussia albo Caterham mogłyby zdobyć pierwsze punkty w końcu. Ujemne wprawdzie, ale zawsze. [quote="LisuBB"]Osobiście czekam na wprowadzenie dodatnich/ujemnych setnych sekundy za niekorzystny/korzystny wiatr na prostej startowej lub karne przyciemnienie wizjera w kasku kierowcy za zbyt agresywną jazdę.[/quote] Jak ja nie cierpię czegoś takiego... Mam pomysł, zróbmy tak: najpierw Ty wypiszesz mi wszystkie serie wyścigowe gdzie są kary w postaci przyciemnionego wizjera bądź bonusy za wiatr na prostej. Potem ja wypisze Ci (nie wiem czy wszystkie, ale na pewno jakieś) serie gdzie stosowane są kary punktowe. A potem na podstawie tych dwóch danych omówisz problem: 'czy porównanie kar punktowych z przyciemnianiem wizjera jest o najmniej głupie'. Może być?
LisuBB
03.05.2013 01:09
Osobiście czekam na wprowadzenie dodatnich/ujemnych setnych sekundy za niekorzystny/korzystny wiatr na prostej startowej lub karne przyciemnienie wizjera w kasku kierowcy za zbyt agresywną jazdę.
Adam1970
03.05.2013 12:21
[s]Klient[/s] Sponsor nasz Pan. Sponsor nie życzy sobie absencji zawodnika który wozi jego logo na bolidzie. System ujemnych punktów nie musi wykluczać zawodnika z wyścigu.. I jak żyć..?
Dante
03.05.2013 12:00
@znafcaf1 - Taki z ciebie znawca, że aż nie masz pojęcia o innych równie "interesujących inaczej" pomysłach FIA. Ja byłbym na tak jeżeli chodzi o punkty karne, ale to powinno być kompletnie odrębnie liczone - nie powinno dojść do sytuacji w której kierowca traci punkty mistrzostw świata bo zdarzyło mu się kilka razy dotknąć inny bolid podczas walki. Taki kierowca powinien być raczej pewny, że jeżeli urwie komuś spoiler albo wykluczy innego kierowce z wyścigu, to na 100% nie będzie mógł jechać w kolejnym GP (bez żadnej możliwości odwołania).
marrcus
03.05.2013 11:59
haha masz racje, może ich wysyłać na kolonie karną, na Marsa
Damos
03.05.2013 11:55
Punkty - czemu nie? Za nieustąpienie pieszemu na przejściu - 10pkt... :) Ciekawe ile za utrudnianie wyprzedzenia Vettelowi? ;)
djescape
03.05.2013 11:32
@znafcaf1 Mówi o poprzednim pomyśle który był opisywany kilka dni wcześniej. Co do punktów karnych jestem na tak, ale tylko pod warunkiem konkretnego określenia ciężkich przewinień. Bo jak zostanie zapis kar za ciężkie przewinienia, sędziowie będą mieli bardzo duże pole do ingerencji wyniku, bo jakie przewinienia uważać za ciężkie a jakie nie.
znafcaf1
03.05.2013 10:59
Wyłączanie turbosprężarki? Katinka o czym Ty piszesz bo mnie to zaczyna przerażać...zreszta nie pierwszy raz. Od przyszłego sezonu będą turbosprężarki.
katinka
03.05.2013 10:44
Punkty karne, śmieszne to. To kolonia karna czy F1? A kto bedzie decydował o tym, jaki incydent na torze będzie z tych lżejszych czy tych cięższych? Bo sędziowie różnie to oceniają, a są tacy, co nawet zwykły kontakt podczas wyścigowej walki uważają za cos niedopuszczalnego. A odbieranie potem na koniec sezonu punktów kierowcy i zespołowi w obu klasyfikacjach, to już w ogóle przegięcie. Wyłączanie turbosprężarki, punkty karne, ciekawe co jeszcze wymyślą?
manieq
03.05.2013 10:38
Według mnie nie powinni komplikować tego sporu jeszcze bardziej. Już teraz jest trudny w odbiorze dla "Kowalskiego".
znafcaf1
03.05.2013 09:57
Grosjean jeździłby na minusie na koniec sezonu. Zresztą Webber i Maldonado też.
Yurek
03.05.2013 09:49
@Simi - "najcięższe" przewinienie, którego autorem był Grosjean w Belgii, zostało odpowiednio ukarane. Przymusowa absencja na GP może być surowszą karą niż odebranie powiedzmy 5 punktów i ingerowanie w klasyfikacje (co na pewno nie obędzie się bez kontrowersji).
THC-303
03.05.2013 09:44
Zapewne nic to dobrego nie wniesie, ale ja jednak dałbym zielone światło takiemu rozwiązaniu. Mamy już DRS więc gorzej nie będzie bo być nie może ;) Potestujmy, może przypadkiem wyniknie z tego coś dobrego. To możliwe, bo sam pomysł jest duuuużo mniej abstrakcyjny niż zmniejszanie efektywności działania sprężarki.
Simi
03.05.2013 09:43
@Yurek Weź pod uwagę fakt, że nie wszystkie przewinienia byłyby karane w ten sposób, jedynie te najcięższe. Fakt, tu zaś pojawia się problem definiowania "najcięższych" przewinień, ale w końcu po to są te dyskusje, by ustalić - za co odbierać punkty, a za co nie. Moim zdaniem byłby to dobry sposób na karanie kierowców.
Yurek
03.05.2013 09:26
Niedorzeczność. Próba ingerencji w punktacje skończy się katastrofą i oskarżeniami o sprzyjanie komuś tam, bo nic się nie zmieni, nadal jedni będą karani za dane przewinienie, inni nie. Zresztą na jakiej podstawie ktoś, kto prowadzi z minutową przewagą i ściął szykanę, ma mieć odebrane ileś tam punktów?
MatiXF1
03.05.2013 08:50
Posrało ich do reszty...
Simi
03.05.2013 08:47
To nie byłby zły pomysł. W V8 Supercars też istnieje taki system. Cóż, może byłby bolesny, ale przynajmniej dość skuteczny - w przeciwieństwie do kolejnych to reprymend.
mpluta2
03.05.2013 08:06
W MotoGP coś takiego istnieje
marios76
03.05.2013 08:02
Taryfikator jest przejrzysty , może to wiele usprawnić. A nie temu tyle, tamtemu tyle, innemu nic za TO SAMO przewinienie...
krzysiek_aleks
03.05.2013 06:49
Coraz śmieszniejsze pomysły panów z FiA.