Coletti wygrywa sprint w Barcelonie

Dzięki zwycięstwu powiększył swoją przewagę w klasyfikacji generalnej
12.05.1313:17
Łukasz Godula
4173wyświetlenia

Stefano Coletti powiększył swoją przewagę w klasyfikacji generalnej GP2 dzięki drugiemu zwycięstwu w sezonie w drugim wyścigu na torze Catalunya,

Coletti przedarł się na czoło stawki z piątego miejsca na starcie, jednak stoczył twardą walkę, zderzając się kołami z Johnnym Cecotto w pierwszym zakręcie. Zawodnicy jechali koło w koło przez 2 i 3 zakręt, zanim Coletti ostatecznie wyprzedził rywala, a Cecotto pojechał dalej z uszkodzonymi sekcjami bocznymi po kontakcie.

Coletti wypracował przewagę 4,8 sekundy na 16 okrążeniu, jednak zwycięzca poprzedniego wyścigu, Robin Frijns podjął z nim walkę w końcówce zawodów. Różnica zmniejszała się dramatycznie na ostatnich okrążeniach, jednak Coletti dobrze dbał o opony i wjechał na metę 0,6 sekundy przed Frijnsem.

Na pierwszym okrążeniu mieliśmy wiele akcji, gdy Felipe Nasr wyprzedził Alexandra Rossiego i Frijnsa w zakrętach 4 i 5, jednak Frijns ponownie wyszedł przed Brazylijczyka w siódmym wirażu. Zarówno Frijns jak i Nasr wyprzedzili Cecotto gdy Wenezuelczyk wyjechał szeroko w dziewiątym zakręcie, przez co spadł na czwarte pole.

Jolyon Palmer podskoczył na piąte miejsce z dziesiątego na starcie po karze z soboty, przed Kevinem Cecconem i Rossim. Po spokojnym okresie w środku wyścigu, akcja powróciła przed końcem. Palmer wyprzedził Cecotto w walce o czwartą lokatę, zaliczył mały kontakt, ale dokończył manewr w piątym zakręcie na pięć okrążeń przed metą.

Gwazdą wyścigu był jednak Sergio Canamasas, który przeskoczył z 23 pozycji na 5, po walce z Cecotto. Po wejściu na wewnętrzną w 12 zakręcie, Cecotto uderzył Canamasasa na wyjściu. Efektem domina bolidy jadące za nimi popadły w chaos, gdy Rio Haryanto wjechał w tył Canamasasa w 14 zakręcie.

Pomimo braku tylnego skrzydła, Canamasas ukończył wyścig na 14 lokacie. Cecotto dowiózł piątą lokatę, jednak został wezwany przez sędziów do wytłumaczenia się ze swojej jazdy, a Rossi przetrwał wzceśniejszy chaos i dojechał szósty, przed Cecconem, Abtem i Leimerem.


Źródło: autosport.com
P.Kierowca (Nr)Nar.SamochódOkr.Czas/strataPkt.
1Stefano Coletti (18)Dallara GP2/11 Renault260h41m49,89515
2Robin Frijns (22)Dallara GP2/11 Renault26+0:00,69112
3Felipe Nasr (9)Dallara GP2/11 Renault26+0:07,21210
4Jolyon Palmer (10)Dallara GP2/11 Renault26+0:12,1298
5Johnny Cecotto Jr (5)Dallara GP2/11 Renault26+0:35,5936
6Alexander Rossi (15)Dallara GP2/11 Renault26+0:36,9914
7Kevin Ceccon (21)Dallara GP2/11 Renault26+0:38,4832
8Daniel Abt (4)Dallara GP2/11 Renault26+0:39,6451
9Fabio Leimer (8)Dallara GP2/11 Renault26+0:40,664
10Jon Lancaster (23)Dallara GP2/11 Renault26+0:41,353
11James Calado (3)Dallara GP2/11 Renault26+0:41,464
12Sam Bird (11)Dallara GP2/11 Renault26+0:41,876
13Mitch Evans (6)Dallara GP2/11 Renault26+0:42,520
14Sergio Canamasas (14)Dallara GP2/11 Renault26+0:44,190
15Stephane Richelmi (2)Dallara GP2/11 Renault26+0:44,277
16Simon Trummer (19)Dallara GP2/11 Renault26+0:44,487
17Kevin Giovesi (25)Dallara GP2/11 Renault26+0:44,628
18Daniel de Jong (27)Dallara GP2/11 Renault26+0:45,041
19Rene Binder (24)Dallara GP2/11 Renault26+0:48,132
20Marcus Ericsson (1)Dallara GP2/11 Renault26+0:53,650
21Adrian Quaife-Hobbs (26)Dallara GP2/11 Renault26+0:53,938
22Jake Rosenzweig (16)Dallara GP2/11 Renault26+1:02,518
23Nathanael Berthon (20)Dallara GP2/11 Renault26+1:06,632
24Rio Haryanto (17)Dallara GP2/11 Renault26+1:25,590
25Julian Leal (7)Dallara GP2/11 Renault25+1 okr.
26Tom Dillmann (12)Dallara GP2/11 Renault25+1 okr.
Najszybsze okrażenie: Tom Dillmann - 1:33,337 na 14 okrążeniu
Najszybsze okrążenie w Top 10: Stefano Coletti (+2 pkt.)

KOMENTARZE

2
Kamikadze2000
12.05.2013 11:27
Stefano niczym profesor - widać, że dojrzał. Potrafi walczyć i przy tym zachowuje chłodną głowę. Ma ogromne szanse na tytuł mistrzowski, a ilość rywali powoli mu odpada. Do końca sezonu sporo wyścigów, ale widać, że mało ma słabych punktów i przede wszystkim regularnie startuje świetnie. Nie popełnia błędów. Robin chyba na dobre włączył się do walki o mistrzostwo. Hilmer ku mojej uciesze spisuje się znakomicie, jako zespół. Leimer, Calado i Bird wielkimi przegranymi - James w beznadziejnej sytuacji. ART chyba ponownie będzie musiało pogodzić się z porażką. Nowe barwy, a właściwie stare są lepsze. O ile dobrze pamiętam, te z Azji miał także Grosjean w 2008r., więc zapewne powrócą one na Singapur i Abu Zabi. ;)
Masio
12.05.2013 11:25
Na początku wyścigu nie działo się praktycznie nic. Dopiero pod koniec wyścigu zrobiło się ciekawie. Cecotto powinien zostać co najmniej upomniany za to, co on wyprawiał. Nie zdziwię się jednak, jeżeli go ukarzą. Robinowi niewiele zabrakło do podwójnego zwycięstwa.