Sędziowie oddają sprawę Mercedesa pod decyzję FIA

Stajnia z Brackley testowała po GP Hiszpanii bolid F1 W04 na tegorocznych oponach Pirelli
26.05.1320:25
Mateusz Szymkiewicz
3669wyświetlenia

Sprawa tajnych testów tegorocznego bolidu Mercedesa po wyścigu w Hiszpanii, może trafić do Międzynarodowego Trybunału FIA.

Sędziowie po ponad trzygodzinnej dyskusji po Grand Prix Monako, wydali oświadczenie, iż sprawa testów bolidu F1 W04 na tegorocznych oponach Pirelli po wyścigu w Hiszpanii, najprawdopodobniej trafi do Międzynarodowego Trybunału FIA. Po wysłuchaniu i zgromadzeniu informacji sędziowie napiszą raport dla FIA, która może wnieść sprawę do Międzynarodowego Trybunału.

Postępowanie stajni z Brackley oficjalnie zaskarżyły ekipy Red Bull Racing oraz Ferrari, ponieważ w świetle przepisów, wszelkie testy nowych samochodów w trakcie trwania sezonu, są zakazane. Choć dzisiejsze zwycięstwo Nico Rosberga w Grand Prix Monako jest bezpieczne, Mercedesa mogą spotkać w przyszłości dodatkowe kary.

Szef Mercedesa - Ross Brawn, ujawnił, iż byłby rozczarowany, gdyby Rosberg utracił dzisiejsze zwycięstwo za decyzją sędziów. Byłbym bardzo rozczarowany, gdyby dzisiejsze wyniki zostały zmienione w jakikolwiek sposób. Myślę, iż to wielki dzień dla zespołu i wyścigów samochodowych.

Źródło: autosport.com

KOMENTARZE

25
modlicha
28.05.2013 08:00
[quote="mbwrobel"]McLaren czułby się usatysfakcjonowany 1000 godz. testów tegorocznych opon tuż przed GP AbuDhabi?[/quote] Jasne, że nie. Testy trzeba by przeprowadzić w czerwcu. Jest jednak jedno, ale...podobno mercedes jeździł na oponach które nie były oznaczone i nie znał mieszanki. Dane zbierali dla Pirreli, a sami muszą je na pewno najpierw dobrze przeanalizować zanim się kapną które opony używali.
mbwrobel
28.05.2013 03:35
@modlicha - z tą rekompensatą, to nie bardzo. Z każdym kolejnym wyścigiem maleją potencjalne korzyści z takich testów. Wyobrażasz sobie, że taki McLaren czułby się usatysfakcjonowany 1000 godz. testów tegorocznych opon tuż przed GP AbuDhabi?
AMG_GP
27.05.2013 08:38
modlicha Masz 100 % racji Pozdrawiam:)
modlicha
27.05.2013 01:02
Wkurzająca ta Formuła się robi...jeszcze rozumiem szukanie dziury w przepisach technicznych, ale takie sprawy jak bolid McLarena robiony na bazie planów ferrari, crashgate, oszustwa RBR w "parc femme", teraz sprawa mercedesa - to się robi niesmaczne. Z jeden strony powinni być jakoś za ten test ukarani bo niewątpliwie zdobyli mnóstwo cennych dannych potrzebnych do rozwoju, ale np. RBR za mechanizm do zmiany ustawień samochodu w "parc ferme" dostał tylko reprymendę i nakaz zdemontowania, a ile oni na tym zyskali i od kiedy go używali i oszukiwali w ten sposób konkurencje to tylko sami wiedzą...możliwe że nawet cały 2011 rok a może i wcześniej. Jak można było być tak rewelacyjnym w kwalifikacjach i w wyścigu jednocześnie jak widzieliśmy na przykładzie końcówki 2012 i teraz że jest bardzo trudno pogodzić ustawienia w Q i R? Jednym słowem przekręt na przekręcie. :-( W przypadku Mercedesa umożliwienie wszystkim zespołom dodatkowych testów na oponach Pirreli byłoby najwłaściwszą rekompensatą.
Siux
27.05.2013 10:45
Ja się dziwię Pirelli, że oni się godzą na tą szopkę ze specyfikacją opon. FIA im każe robić dziadowskie opony a oni potulnie jak baranki się na to wszystko godzą. Przecież to jest jedna wielka porażka wizerunkowa Pirelli. Poszli do F1 żeby ich kojarzono z (prawie) najszybszymi bolidami na świecie - a tu wszyscy narzekają na opony i podczas wyścigu dyskusje tylko o zużywających się oponach i jak to kierowcy nie mogą cisnąć bo trzeba gumy oszczędzać. I to ma mnie zachęcić do zakupu ich opon do swojego prywatnego samochodu? A jak się dogadali z producentem, żeby się szybciej zużywały i żeby użytkownik musiał częściej wymieniać?
dejacek
27.05.2013 06:18
a ja uważam że teraz aby wyrównać szanse wszystkie zespoły (oprócz mercedesa) powinny dostać zgodę na testy tegorocznym autem w podobnym rozmiarze - 1000 km. Inną opcją jest wykluczenie mercedesa z rywalizacji do końca sezonu... No ale leśne ludki pewnie będą udawać że się nic nie stało...
Kamikadze2000
26.05.2013 09:38
@IceMan11 - pewnie tak, ale nigdy nie mówi nigdy... ;)
Kordas
26.05.2013 09:37
Afera aferą, ale ja nie mogę zrozumieć, jak w dzisiejszym świecie, gdzie jesteśmy kontrolowani wszędzie, te testy w ogóle uszły uwadze wszystkich? Jeden z czołowych zespołów Formuły 1 przez 3 dni testuje na torze, na którym kilka dni wcześniej odbyło się Grand Prix, przejeżdża 1000 km, a wszyscy dowiadują się o tym 1,5 tygodnia później? W czasach, gdy praktycznie możemy się dowiedzieć, co który kierowca zjadł na śniadanie?
robertunio
26.05.2013 09:02
Sprawa strasznie smierdzi. Z jednej strony szkoda mi Mercedesa i chcialbym wierzyc, ze zrobili to w dobrej wierze udostepniajac mozliwie najbardziej reprezentatywny bolid dla Pirelli czyli wlasnie tegoroczny, ale z tego co przeczytalem na zagranicznych serwisach, m.in. BBC i Reuters wynika ze mieli tylko wstepna warunkowa zgode FIA na testy tegorocznym samochodem, tzn. po zapewnieniu ze WSZYSTKIE zespoly beda mogly (jesli beda chcialy) wziac udzial w takich testach. Widocznie FIA chciala wyjatkowo wydac zgode na testy w tym roku ze wzgledu na tragiczna sytuacje z oponami. Ale FIA nigdy nie otrzymala potwierdzenia, ze wszystkie zespoly otrzymaly mozliwosc udzialu w testach. Malo tego - testy byly nawet podobno tajne i nikt poza Mercedesam i Pirelli o nich nie wiedzial. Jesli tak bylo to kara dla Mercedesa powinna byc bardzo surowa. Jestem bardzo ciekaw jak to wszystko sie potoczy.
AMG_GP
26.05.2013 08:44
TAK !!! [quote]jeśli tylko jest to prawdą, to normalnie powinni ich zdyskwalifikować do konca sezonu przynajmniej z klasyfikacji konstruktorów.[/quote] usunąć ich z F1 od razu to dopiero początek....płaczu red-bulla i Ferrari co to będzie jeśli w kanadzie wygra znowu Mercedes to wyślą list nawet do papieża.... każdy orze jak morze Wszystkie czołowe zespoły w swojej sportowej historii mieli jakieś przekręty choć ja bym to nazwał szukanie korzyści!!!
marcosss
26.05.2013 08:22
jeśli tylko jest to prawdą, to normalnie powinni ich zdyskwalifikować do konca sezonu przynajmniej z klasyfikacji konstruktorów. Ale F1 to polityka, czego żałośniacy nie wiedzą lub nie chcą przyjąć do wiadomości, tak więc sprawa rozejdzie się po kościach tzn. zapłacą jak ferrari przysłowiowego milijona na rzecz FIA i sprawa będzie załatwiona :)
scanner
26.05.2013 08:12
A może by tak Pirelli wykluczyć na 3 GP? W końcu to oni zapraszali... A bolidy niech jeżdżą na felgach :)
Satch
26.05.2013 08:08
[quote="Grzesiek1713"]liczę na powrót Miśia (mimo że to niemożliwe) albo HANKOOK :D[/quote] Mam nadzieję że w 2017 opony będzie dostarczać Dębica :)
MarK
26.05.2013 07:51
@mattbmw I tu się mylisz ponieważ FIA wyraźnie określa, że nie można używać tegorocznych bolidów, wszyscy o tym wiedzą i wszyscy się do tego stosowali. Do tej pory.
IceMan11
26.05.2013 07:51
@mattbmw Ogólnie śmiech na sali. Ci co próbowali zagłębiać szczegóły działań FIA już dawno siedzą w zakładach psychiatrycznych ;)
Grzesiek1713
26.05.2013 07:51
oho, trybunał... szkoda, że FIA już nie nakłada kar typu wykluczenie z klasyfikacji, teraz oby jak najłagodniej traktować zespoły/kierowcy. Mam głęboką nadzieję, że Pirelli nie dostanie kontraktu na przyszły rok, od początku ta firma to jedna wielka porażka w F1, liczę na powrót Miśia (mimo że to niemożliwe) albo HANKOOK :D
mattbmw
26.05.2013 07:45
[quote="IceMan11"]Ferrari już takie miało, ale bolidem z 2010 roku podczas, gdy Mercedes jeździł tegorocznym. O to się rozchodzi. Nie o same zorganizowanie testów, o których wie każda z czołowych ekip.[/quote] Mnie chodzi o sytuacje z używaniem bolidu w tegorocznej specyfikacji. Jak dla mnie cała ta sytuacja to wina Pirelli oraz FIA (za brak odpowiednich podpunktów w umowie na dostawe ogumienia)
kubusiowy
26.05.2013 07:37
gdyby rzeczywiście było coś na rzeczy to kara pewnie byłaby w stylu McLarena w 2007 roku, ale IMHO skończy się o wiele łagodniej.
IceMan11
26.05.2013 07:33
@mattbmw Ferrari już takie miało, ale bolidem z 2010 roku podczas, gdy Mercedes jeździł tegorocznym. O to się rozchodzi. Nie o same zorganizowanie testów, o których wie każda z czołowych ekip.
mattbmw
26.05.2013 07:30
Ciekawe czy Red bull i Ferrari odmówiliby wzięcia udziału w testach gdyby ich Pirelli zaprosiło...
Adakar
26.05.2013 07:29
@Wit91 Testy testami, ale wielu zapomina że Merc rok temu wywalczył Pole Postion z Schumim. Ten tor im pasuje i tyle. W Kanadzie będzie po staremu.
marrcus
26.05.2013 07:12
Zara sie rozpłacze. Raymundu oszukałeś nas, swoich przyjaciół, a my cie tak kohaliśmy.
IceMan11
26.05.2013 07:06
[quote]To tak, jakbyś oszukał swoich przyjaciół, czerpiąc z tego korzyści.[/quote] O kurde, przez chwilę poczułem się jak w jakiejś telenoweli ;D Pewnie się rozejdzie po kościach. Choć w sumie nic nie wiemy to szkoda. Na obecną chwilę wygląda to na złamanie regulaminu. Nie mnie osądzać. O pauzowaniu mogą myśleć tylko ludzie z dość bujną wyobraźnią. Tu w grę wchodzi kupę forsy. Nawet jak Mercedes sam chciałby taką karę to Bernie nie pozwoliłby im na to.
Kamikadze2000
26.05.2013 06:58
To za mało. Powinni dostać ze trzy wykluczenia z GP - wybór dowolny, na który by nie pojechali. To, co zrobili, było okropnie niesprawiedliwe. To tak, jakbyś oszukał swoich przyjaciół, czerpiąc z tego korzyści. ;/
Wit91
26.05.2013 06:32
wykluczenie z jednego gp