Pirelli wierzy, że ekipy zaakceptują poprawione opony

Podczas treningu w Kanadzie zespoły sprawdzą nowe tylne gumy
03.06.1317:04
Paweł Zając
898wyświetlenia

Pirelli jest przekonane, że zespołu F1 zaakceptują nowe tylne opony, które mają zostać wprowadzone podcasz GP Wielkiej Brytanii.

Poprawione ogumienie będzie zrobione z tej samej mieszanki, jednak znajdujący się w nim stalowy pas zostanie zastąpiony kewlarowym, który był w użyciu w zeszłym roku. Ma to wyeliminować problemy z delaminacją, które pojawiły się w Hiszpanii i Bahrajnie.

Podczas GP Kanady każdy z zespołów otrzyma dwa komplety nowych opon, aby móc je sprawdzić podczas treningów. Jazda podczas treningów pozwoli ekipom sprawdzić, czy nowe opony wymagają jakichś zmian w ustawieniach czy balansie - powiedział Paul Hembery, dyrektor Pirelli Motorsport. Później zabierzemy opony na Silverstone. Ogólnie zespoły akceptują fakt, że musimy wprowadzić zmiany. Oczywiście niektórzy woleli by większe zmiany, a inni w ogóle, jednak ekipy rozumieją, że musimy się uporać z delaminacją. Wygląda na to, że jak na razie wszyscy są za.

Okno operacyjne nowych tylnych opon ma być niższe o około 5-10 stopni, jednak nie zmieni się ich kształt. Pirelli uważa, że może to także poprawić ich żywotność. Włoska firma chciała używać nowego ogumienia jak najszybciej, czyli już podczas wyścigu w Kanadzie, jednak Hembery przyznał, że akceptuje wymagania zespół, które chcą najpierw sprawdzić zmiany. Ekipy poprosiły nas o możliwość testów przed prowadzeniem ich. Jesteśmy całkiem pewni, że to zadziała, gdyż wiemy jak mają się sprawy z opasaniem opon. Mają jednak oni racje, prosząc o możliwość sprawdzenia ich w Kanadzie.

Źródło: autosport.com

KOMENTARZE

3
Karol24
03.06.2013 05:56
@mbwrobel Mercedes przegrzewa opony. Im to nic nie zmieni. Za to pozostałe zespoły łatwiej osiągną optymalną temperaturę w kwalifikacjach.
Aeromis
03.06.2013 04:03
[quote]Ogólnie zespoły akceptują fakt, że musimy wprowadzić zmiany.[/quote]Otóż nie akceptują [quote]Oczywiście niektórzy woleli by większe zmiany, a inni w ogóle, jednak ekipy rozumieją, że musimy się uporać z delaminacją.[/quote]Skoro nie wszyscy, to nie należy wymyślać że jest jakiś kompromis. [quote]Wygląda na to, że jak na razie wszyscy są za[/quote]Lotus nadal sprzeciwia się zmianom w tegorocznych oponach
mbwrobel
03.06.2013 03:59
"Okno operacyjne nowych tylnych opon ma być niższe o około 5-10 stopni". Bo Mercedes miał problemy z ich dogrzaniem?