Hamilton nie rezygnuje z walki o mistrzostwo i liczy na poprawę Mercedesa

Brytyjczyk realistycznie ocenia obecne możliwości swojego bolidu
12.06.1323:53
jpslotus72
1558wyświetlenia

W odróżnieniu od byłego kolegi z zespołu, Jensona Buttona, którzy stracił już nadzieję na mistrzowski tytuł w tym roku, Lewis Hamilton nie zamierza rezygnować z walki o prymat w tegorocznych mistrzostwach. Do końcowego sukcesu obecny kierowca Mercedesa potrzebuje jednak szybszego samochodu.

W Kanadzie Hamilton znowu stanął na podium, co podtrzymało jego motywację, chociaż Brytyjczyk pozostaje przy tym realistą. Nie opuszczam Kanady z przeświadczeniem, że do Silverstone przyjadę z szansami na zwycięstwo - stwierdził Lewis. Nie po tym, jak zobaczyłem szybkość Ferrari i Red Bulla. Są bardzo szybcy. Vettel odjeżdżał mi w Montrealu o sekundę na okrążeniu. Nam nie uda się zyskać sekundy do następnego wyścigu, ale oczywiście możemy pokonać pozostałych.

Nadzieja Hamiltona na zwycięstwo w całych mistrzostwach jest większa, ale warunkiem tego pozostaje wyraźna poprawa Mercedesa. Jeśli chodzi o mistrzostwa, wciąż pozostaje 12 wyścigów. Nie jest to niemożliwe. Ale musimy zrobić kolejny wielki krok naprzód z naszym samochodem. Jego [Vettela] szybkość wcale nie jest demoralizująca. Jestem od tego silniejszy. On dysponuje takim samochodem już kilka lat i wciąż robi to samo. Ale my idziemy szybko naprzód i Nico pokonał go w Monako, więc da się to zrobić. Brytyjskim kibicom z pewnością chcę podarować dobry rezultat.

W Silverstone, zdaniem Hamiltona, ponownie kluczową sprawą będzie kwestia degradacji opon, które na jego domowym torze rozgrzewają się o wiele bardziej niż w Montrealu.

Źródło: f1sport.autorevue.cz

KOMENTARZE

6
znafcaf1
14.06.2013 03:48
@xdomino996 Kimi u mnie na liście jest zaraz po Hamiltonie. @modlicha a gdzież to przecinek za mało postawiłem?
modlicha
14.06.2013 03:01
[quote="znafcaf1"] Prędkość Vettela nie jest demoralizujca...Słyszeliście te jęknięcie w Kanadzie gdy zobaczył Alonso w lusterkach? Pewnie popuścił dziecko w gatki...papa Lewis. Odejdź z tego sportu. I tak więcej tytułów nie zdobędziesz... [/quote] OMG jakiż wysoki poziom dyskusji. Cóż za merytoryczny komentarz. A jakaż gramatyka poprawna.
xdomino996
13.06.2013 06:17
@znafcaf1 odejdź z tego forum... ,a nie ktoś musi hejtować, żeby nie było Lewis mówi "dajcie mi spokój" to jest zły i w ogóle niech spada z F1, ale jak Kimi powie "dajcie mi spokoj" to najbardziej luzacki kierowca, wszystko fajnie pięknie.
znafcaf1
13.06.2013 04:40
Prędkość Vettela nie jest demoralizujca...Słyszeliście te jęknięcie w Kanadzie gdy zobaczył Alonso w lusterkach? Pewnie popuścił dziecko w gatki...papa Lewis. Odejdź z tego sportu. I tak więcej tytułów nie zdobędziesz...
adamo342
13.06.2013 02:11
Jak będzie zdobywał jeszcze jakieś podia to myślę,że tylko te najniższe bo na tyle pozwala bolid Mercedesa
macieiii
13.06.2013 11:19
Na razie to Vetel walczy ze sobą o mistrza. Hamilton się rozgadany zrobił ostatnio, zwłaszcza po wygranej Rosberga i co raz bardziej przypomina celebrytę. Dobrze że chociaż na torze jest taki jak zawsze.