Sauber zostanie sprzedany?

Według różnych raportów, ekipę mogą przejąć Nicolas Todt lub Roman Abramowicz
06.07.1311:47
Mateusz Szymkiewicz
1811wyświetlenia

Według plotek, które krążą w padoku toru Nurburgring, ekipa Sauber jest w bardzo trudnej sytuacji finansowej.

Według raportów różnych gazet, między innymi Monisha Kaltenborn stara się rozwiązać problemy Saubera. Jak donosi Speed Week, szefowa ekipy była nieobecna w padoku toru Nurburgring w piątek, ponieważ w siedzibie zespołu, w Hinwil, odbyło spotkanie zarządu Saubera z przedstawicielami rządu Szwajcarii.

Zdaniem Speed Week, rząd nie jest zainteresowany wspieraniem finansowo Saubera, aczkolwiek minister sportu - Ueli Maurer, powiedział: Sauber jest najważniejszą firmą w Szwajcarii, która wykorzystuje zaawansowane technologie.

Kolejna plotka głosi, że Nicolas Todt jest zainteresowany przejęciem Saubera. Syn prezydenta FIA jest właścicielem ekipy startującej w GP2 - ART Grand Prix, a także menedżerem m.in. Felipe Massy, Pastora Maldonado oraz Julesa Bianchi. Blick tymczasem podał, że kolejną zainteresowaną osobą pozyskaniem stajni z Hinwil, jest właściciel klubu Chelsea oraz sponsor ekipy - Roman Abramowicz.

Tymczasem Roger Benoit ujawnił, że podczas testów młodych kierowców na SIlverstone, w bolidzie C32 ujrzymy Japończyka - Kimiye Sato. 23-latek ściga się w tym roku w serii Auto GP i jest liderem mistrzostw. Według Benoita, Sato zapłaci za dzień testów 250 000 euro.

Źródło: onestopstrategy.com

KOMENTARZE

4
Dante
06.07.2013 05:15
@Kamikadze2000 - Co do Abramowicza - skoro chce inwestować, to ja jestem jak najbardziej za - nie interesuje mnie czy to jest "arab money" czy gazpromowe dolary - póki trafiają na rozwój którego z zespołów w Formule 1, powinniśmy być wdzięczni. Nie wiem jak tobie, ale dla mnie wizja upadku kolejnych zespołów jest chyba bardziej przerażająca, niż niejasne źródło ich utrzymania.
jpslotus72
06.07.2013 11:41
Nie wiem czy to dobry pomysł, żeby właścicielem zespołu F1 został syn prezydenta FIA... Byłoby gadania. (GP2 staruje jednak na innych, bardziej zunifikowanych jeśli chodzi o bolidy zasadach - trudniej byłoby tam powiedzieć, że np. jakieś regulacje teoretycznie bardziej sprzyjają tej czy innej ekipie.)
Anderis
06.07.2013 10:21
Dopóki dziadek Bernie serwuje takie dysproporcje w podziale zysków z praw telewizyjnych i dopóki zespoły (głównie czołowe) tylko udają, że ograniczają koszty, to takie sytuacje niestety będą się pojawiać. Niestety nie ma w tej chwili wystarczająco silnej i wpływowej osoby, która mogłaby się wmieszać w to kółko wzajemnej adoracji i zapewnić F1 zdrowy grid z 11-12 stabilnymi finansowo zespołami.
Kamikadze2000
06.07.2013 10:10
Chelsea to za mało dla Abramowicza... cóż, byłaby to fajna sprawa, bowiem Hinwil będzie miało szansę utrzymać pracowników. Jeżeli jednak syn Todta, to zapewne ART Grand Prix - najlepsza ekipa juniorska na świecie (przynajmniej tak było). Już widzę, jak potencjalny mistrz z tej ekipy zostaje zwerbowany do roli kierowcy F1. Motywacja dla młodych... Trzymam kciuki! :))