Podsumowanie testów Toyoty na torze Vallelunga

Japońska stajnia sprawdzała w tym tygodniu nowy pakiet aerodynamiczny do bolidu TF106
17.02.0621:18
Grzegorz Więcek
1381wyświetlenia

Zespół Panasonic Toyota Racing zakończył wczoraj trzydniowe testy na znajdującym się niedaleko Rzymu włoskim torze Autodromo di Vallelunga. Głównym celem testów w tym tygodniu było pierwsze spojrzenie na nowy pakiet aerodynamiczny, z którym zespół rozpocznie sezon.

Niestety pogoda nie całkiem dopisała, gdyż deszcz i niskie temperatury zakłóciły przebieg dwóch dni testowych. Jednakże Jarno Trulli zdążył zaliczyć kilka przejazdów z nowym pakietem, zanim pogoda się pogorszyła, natomiast Ralf Schumacher zapozna się z nim w następnym tygodniu podczas testów w Barcelonie. Obaj kierowcy jeździli po zmienionym układzie toru Vallelunga, z szykaną dodaną na końcu prostej startowej.


Jarno Trulli był zadowolony po wypróbowaniu nowego pakietu aerodynamicznego do bolidu TF106, łącznie przejeżdżając ponad 100 okrążeń na dość krętym torze Vallelunga. "Szkoda, że przez większą część tygodnia było zimno i mokro, ale mimo to potrafiliśmy wykorzystać najlepszą część dwóch dni na testy z nowym pakietem aero, zanim pogoda się popsuła. Moje pierwsze wrażenie jest naprawdę pozytywne. Samochód prowadziło się dobrze i zapowiada się obiecująco - drugiego dnia mogliśmy od razu skupić się na testach opon. W następnym tygodniu pojedziemy do Barcelony na tor Catalunya, który pozwoli nam lepiej ocenić prawdziwy potencjału samochodu. Tam będziemy w stanie porównać nasze osiągi z innymi zespołami i przekonamy się, jak tak naprawdę wypadamy na tle konkurencji".


Dla Ralfa Schumachera również była to pierwsza wizyta na usytuowanym blisko stolicy Włoch torze Vallelunga. "To był nasz pierwszy test w Vallelundze i generalnie jest to przyjemny tor z niezłą infrastrukturą. Tor ten jest podobny do Walencji i sadzę, że warto będzie tu przeprowadzić trochę testów w okresie letnim. Niestety w tym tygodniu pogoda była bardzo zimna i w rezultacie nie miałem jeszcze okazji do przetestowania nowego pakietu aerodynamicznego. Rozpoczęliśmy pracę dwa dni temu i wówczas Jarno był za kółkiem. Ale pierwsze wrażenia są pozytywne i spodziewane cele zostały osiągnięte. Teraz mamy nadzieję na ostatecznie oszacowanie całego pakietu w kilku kolejnych tygodniach. Mimo iż niskie temperatury działały przeciwko nam utrudniając rozgrzewanie opon, to jednak udało nam się przejechać sporo kilometrów w deszczu".

Po długo oczekiwanym pojawieniu się nowego pakietu aerodynamicznego, trzydniowe testy zespołu Panasonic Toyota Racing na zimnej Vallelundze przyniosły ostatecznie pozytywne rezultaty.


Mike Gascoyne, dyrektor techniczny ds. bolidu: "To były nasze pierwsze testy tutaj w Vallelundze i okazały się dosyć produktywne. Inne zespoły testowały już tutaj w przeszłości, ale my byliśmy jedynym zespołem, który testował z szykaną na pierwszym łuku, więc porównywanie czasów nie ma sensu. Biorąc pod uwagę fakt, że obaj kierowcy przede wszystkim musieli najpierw poznać tor, a potem radzić sobie z niskimi temperaturami, były to dosyć trudne warunki do przeprowadzania testów".

"Jednakże z pracy, jaką byliśmy w stanie wykonać, jasno wynika, że nowy pakiet działa bardzo niezawodnie i mogliśmy dostrzec spodziewaną poprawę osiągów. Równolegle z jazdami nowego samochodu, kontynuowaliśmy testy opon dla Bridgestone. Pomimo ograniczonej ze względu na panujące na torze warunki liczby przejechanych kilometrów, właściwie udało nam się wykonać większość zadań, które zaplanowaliśmy na dwa dni. W sumie testy wypadły pozytywnie i dobrze było móc wreszcie sprawdzić w praktyce ostateczną konfigurację bolidu na wyścig w Bahrajnie".

Zdjęcia z testów na torze Vallelunga można znaleźć tutaj.

KierowcaKonstruktorBolidOp.Czas okr.Okr.
Najlepsze czasy uzyskane w tym tygodniu na torze Vallelunga
Jarno TrulliToyotaTF106 V8bri1:15.900107
1Ralf SchumacherToyotaTF106 V8bri1:16.530142
Źródło: Toyota-F1.com

KOMENTARZE

8
Leon
18.02.2006 09:48
Toyota skonczyła sezon jako czwarty zespół ,a teraz jest zadowolona z postępów ,więc wypada im wierzyć i czekać na walkę o trzecie miejsce .Z testów na wolnym torze w Vallelundze wynika , że na nowej aerodynamice zyskali ok. 0,6 s., można przyjąć , że na szybkim będzie to 1 s., ale to nie wystarczy do zniwelowania dwusekundowej straty do czowki .Duzo wyjasni sie po przyszlotygodnoowych testach w Barcelonie .
gregoff
17.02.2006 11:54
Obaj kierowcy są nieżle ale raczej nigdy nie będzie z nich mistrzów świata. Szkoda, bo za młodu się zapowiadali ciekawie.
Poolek
17.02.2006 10:33
Dzidosław - już poprawione, thx za wyłapanie błędu ;)
michaelp
17.02.2006 10:26
Błagam, umówmy się; w tym sporcie trzeba szybko jeździć, żeby pracować (bądź tak jak Ralf mieć wsparcie rodziny) Śłabości Ralfa szczególnie dobrze widać na tle Jarno, choć również nie ma psychiki Kimiego.
Adriannn
17.02.2006 09:24
Witek-> Ralf nie jest cieniasem. Potrafi szybko jeździć jak ma dobry bolid,nie można na niego narzekać. A co Toyoty to jestem dobrej myśli przed sezonem. Będą na koniec czwarci tak jak w zeszłym sezonie.
Witek
17.02.2006 09:16
Za to Renault z małym budżetem (dopiero 5. w stawce) potrafi zrobić istne tornado na torze! Na tym właśnie polega fenomen Renault F1 Team i Flavio! Wyczytałem fragment wypowiedzi Flavio "Szamana" Briatore: "zakup supermobilhome'u nie spowoduje, że na torze będziemy szybsi. Można to osiągnąć inwestując w działy techniczne , planują przyszłość. A w tym jesteśmy naprawdę dobrzy". Jest to najlepsza z możliwych wypowiedzi- traktujących o historii Toyoty w F1.
Dzidosław
17.02.2006 09:05
Może mi się wydaję, ale w drugiej linijce drugiego akapitu zamiast "zdarzył zaliczyc(...)" powinno byc "zdążył zaliczyc"... :-) Wracając do tematu to Toyota, mimo wielkiego budżetu nie potrafi zrobic dobrego bolidu...
Witek
17.02.2006 08:58
Nie potrafią zrobić naprawde dobrego bolidu! Takie są fakty! Ralf to cienias! Przepłacają!!! :-)