Salaquarda: Jeszcze za wcześnie na Sirotkina w F1
Obecny szef Rosjanina uważa, iż nie jest on gotowy na debiut w wyścigach Grand Prix
24.07.1315:21
1290wyświetlenia
Igor Salaquarda, obecny szef Siergieja Sirotkina, uważa, że szansa na jego debiut w Formule 1 pojawiła się zbyt wcześnie.
Rosjanin, który nie jest jeszcze pełnoletni, jest łączony z posadą w Sauberze, który podpisał ostatnio porozumienie z trzema firmami. Szefem jednej z nich jest ojciec Sirotkina.
Zdaniem szefa zespołu ISR, w którym teraz ściga się Sergiej, ostatnia medialna wrzawa wokół niego namieszała mu w głowie.
To zainteresowanie mediów nie jest dla niego dobre- powiedział Czech na Red Bull Ringu.
To zbyt wielkie ciśnienie, on ma zaledwie 17 lat! Jest zdecydowanie za młody na F1. Nie mówię, że nie poradzi sobie fizycznie, teraz każdy może poprowadzić bolid F1. Znacznie trudniej będzie mu jednak poradzić sobie z presją Mistrzostw Świata.
Salaquarda porównał Sirotkina do Daniela Ricciardo, który ścigał się w barwach ISR tuż przed swoim debiutem w F1 za kierownicą bolidu HRT.
Daniel przyszedł z brytyjskiej F3 i spędził w World Series dwa lata. Sergiej jeździł tylko w Formule Abarth, której nie znam, a także w Auto GP i włoskiej F3, jednak tam poziom nie jest zbyt wysoki. Nie zaprzeczam, że jest szybki, ale oczekiwanie w tym momencie zwycięstw od niego, to po prostu za dużo. Już w FR 2.0 Eurocup jest bardzo duża konkurencja, podobnie jak w europejskiej F3, a Siergiej je obie ominął. Powinien spędzić więcej czasu w FR 3.5, aby zyskać doświadczenie.
Czech dodał również, że Sirotkim ma złe podejście do wyścigów.
Daniel zawsze przyjeżdżał na tor sam i spędzał większość czasu z zespołem. Sergiej natomiast zabiera ze sobą cały orszak, czasem nawet nam ciężko jest z nim spokojnie pogadać. Oni powinni skupić się na pracy z zespołem.
Źródło: paddocktalk.com
KOMENTARZE