Tost: Chciałbym, aby Ricciardo został na kolejny sezon w Toro Rosso

Austriak uważa również, że jest zbyt wcześnie na Formułę 1 dla Carlosa Sainza Jr
31.07.1311:12
Mateusz Szymkiewicz
1515wyświetlenia

Szef stajni Toro Rosso, Franz Tost, przyznał, że będzie zadowolony, jeżeli Daniel Ricciardo pozostanie w jego ekipie na kolejny sezon.

Ricciardo jest jednym z kandydatów do fotela w ekipie Red Bull Racing, o który walczy z Kimim Raikkonenem oraz rzekomo Fernando Alonso. Szef obecnego zespołu Australijczyka przyznał jednak w rozmowie ze Speed Week, iż były zadowolony, gdyby pozostał on na kolejny rok w Toro Rosso, dodając, że nie widzi powodów, dla których Red Bull miałby go nie zatrudnić w swoim zespole.

Osobiście wolałbym go zobaczyć dojrzewającego podczas kolejnego roku spędzonego w Toro Rosso - powiedział Franz Tost. Obecnie mówimy o zespole Red Bull Racing, ekipie, która w ostatnich trzech latach zdobyła mistrzostwo świata. Daniel podczas swojego pobytu w Formule 1 nigdy nie stanął na podium, a także nie wygrał wyścigu, ponieważ mieliśmy zbyt słaby samochód. To jest jego jedyny minus. W przeciwnym razie uważam, że stać go na wielkie sukcesy w Formule 1.

Tost także przyznał, iż Ricciardo oraz Vettel są bardzo do siebie podobni. Największa różnica pomiędzy nimi jest taka, że Vettel dołączył do Red Bulla, kiedy to nie był zwycięski zespół. Oni dorastali razem. Ricciardo musiałbym tam od razu stawać na podium i walczyć o zwycięstwa. Być może ta szansa pojawiła się dla niego zbyt wcześnie.

Austriak został również zapytany o kandydaturę Carlosa Sainza Juniora, gdyby zwolniło się miejsce w Toro Rosso na sezon 2014. Tost odparł, że prędzej ta posada trafiłaby w ręce Antonio Felixa da Costy, ponieważ jego zdaniem dla Sainza jest zbyt wcześnie na Formułę 1. Powiedziałem mu [Sainzowi], że musi wygrywać wyścigi w GP3. On ma teraz 18 lat. Zakładam, że pojawi się w Formule 1 za dwa, trzy sezony. Na razie nie osiąga on wyników w GP3, jakich od niego oczekujemy.

Źródło: motorsport.com, motorsport.com

KOMENTARZE

7
R90
01.08.2013 09:45
@Simi Program rozwojowy RedBulla to fikcja i temat był to już nie raz wałkowany. Zespół istnieje od 2006 roku, program ten także. I jakie są jego osiągnięcia? Jednego Vettela udało im się wyłapać, który wart był ideii tego programu. Ci pozostali którzy jeździli dla STR , w chwili obecnej nie ma ich w F1, bo przejeździli kilka sezonów po czym doktor odprawiał ich z kwitkiem. Na przestrzeni tych lat, sądzę, iż STR robi bardziej za ruchome bandy na torze, osłaniając RBR
Simi
31.07.2013 09:09
@rvs Skoro fotel w Red Bullu nie jest jedynym zakończeniem drogi w programie juniorskim to dlaczego nie słyszymy już (w F1) o takich zawodnikach jak Sebastien Buemi lub Jaime Alguersuari? Nie zawsze należy ufać temu co się mówi, a zwłaszcza w tego typu biznesie. Jakoś do tej pory kariera juniora Red Bulla (wyjątek potwierdzający regułę - Sebastian Vettel) wyglądała następująco: kilka lat w STR i out. A mówienie o "większym szczęściu niż w przypadku Bianchiego" to też nonsens. Który kierowca zadowoli się 3-4 latami w środku stawki? Albo jest kariera albo jej nie ma. To co mają juniorzy Red Bulla to nie jest kariera w F1. To jedynie epizod w karierze kierowcy wyścigowego.
rvs
31.07.2013 04:34
@Simi Sam Horner powiedział, że fotel w Red Bullu nie jest jedynym zakończeniem drogi w programie juniorskim. Więc nie jest powiedziane, że tam musi trafić. Red Bull chce mieć mocny skład, nieoniecznie mają to być tylko wychowankowie/pionierzy(DC, MW). Nie twierdzę, że tak się nie stanie, bo ciężko mi uwierzyć w to, że Raikkonen będzie "tym drugim", ale nie oznacza to, że program Red Bulla jest dziwny... I tak juniorzy RB mają większe szczęście, bo taki Bianchi nic nie pokaże, bo jeździ taczką...
Simi
31.07.2013 02:37
Może i Tost wolałby Ricciardo w swoim zespole, ale prawdopodobnie kolejny rok Daniela w STR zrujnowałby jego szansę na Red Bulla (i prawdopodobnie na dalszą karierę). Jeśli nie zatrudnią go na 2014, będzie to oznaczać, że z programem Red Bulla jest coś nie tak.
Zajkos
31.07.2013 11:00
Pozycja Da Costy zagrożona ?? Riccardo chcą zatrzymać Vergnia też UUU... Będzie ciekawie :)
Kamikadze2000
31.07.2013 10:00
Zgodnie z oczekiwaniami. Sainz na razie nie bryluje w GP3, nie robi furory. Jedno podium to trochę za mało. Zresztą kto zakładał, że on trafi do STR w przyszłym roku?? Felix da Costa to jedyny rozsądny kandydat. Zresztą widać po jego jeździe w FR3.5, że już myślami jest w F1. Tak samo było z innymi. ;)
Europejczyk
31.07.2013 09:31
Coraz ciekawiej....