Magnussen zastąpi Bianchiego w Marussi?

Duńczyka miałby tam umieścić McLaren
01.08.1310:21
Mateusz Szymkiewicz
1318wyświetlenia

Zdaniem Auto Motor und Sport, Kevin Magnussen może zastąpić Julesa Bianchi w ekipie Marussia na sezon 2014.

Niedawno szef stajni z Banbury - John Booth, przyznał, że chciałby utrzymać swój tegoroczny skład kierowców, aczkolwiek były konsultant techniczny zespołu, Pat Symonds, ujawnił, iż Marussia ma związane ręce przy wyborze kierowców, musząc patrzeć na ich potencjał marketingowy. Zdaniem niemieckich mediów, Kevin Magnussen może zastąpić na przyszły sezon Bianchiego.

Duńczyk jest protegowanym kierowcą McLarena, startując w tym sezonie w World Series by Renault, gdzie prowadzi w mistrzostwach, mając sporą przewagę nad m.in. piątym juniorem Red Bulla - Antonio Felixem da Costą, a także nowym podopiecznym Saubera, Siergiejem Sirotkinem, który zajmuje dziewiąte miejsce. Według Auto Motor und Sport, Martin Whitmrash chce na przyszły sezon umieścić w Marussi Magnussena, aby ten mógł nabrać doświadczenia w Formule 1.

Nie ma zbyt wielu opcji - powiedział Michael Schmidt, korespondent niemieckiej gazety. Aczkolwiek jest możliwość dołączenia do Marussi.

McLaren posiada z Marussią partnerstwo technologiczne, udostępniając stajni z Banbury m.in. swój tunel aerodynamiczny.

Źródło: onestopstrategy.com

KOMENTARZE

6
Adam2iak
01.08.2013 11:38
@VShila Jest jeszcze Sauber z silnikami Ferrari.
rno2
01.08.2013 09:44
Marussia w przyszłym roku będzie w ciekawej sytuacji: silniki od Ferrari, a wsparcie technologiczne do McLarena - czyli od dwóch największych rywali. Co do składu kierowców, to już w tym sezonie dziwnie to wygląda - mają wsparcie McLarena, a do fotela wsadzili protegowanego Ferrari. Powinno być raczej na odwrót - w tym roku jeździ Magnussen, a za rok przychodzi Ferrari i wsadza Bianchiego :) Jeśli już mają zastąpić Bianchiego, to mam nadzieję, że trafi on do lepszego zespołu, a nie poza F1...
R90
01.08.2013 09:35
Bez sensu. Lepiej zwolnić tego amatora Chiltona. Ale jak widać znów pieniądze mają decydujący wpływ.
VShila
01.08.2013 09:35
Bianchi wtedy raczej przeszedłby za Massę do Ferrari
Zajkos
01.08.2013 09:29
Że co ?? Niech zwolnią Chiltona a Magnussena zatrudnią. Bianchi-Magnussen dobry nawet bardzo dobry skład. Gdyby zwolnili Bianchiego to by była dla nich ogromna strata. Tak współpracują już i z Ferrari i z Mclarenem. Ferrari+Mclaren=Świetny bolid. Pozdrawiam.
Europejczyk
01.08.2013 08:50
W sumie, czemu nie :) Bianchi by sobie wtedy znalazł lepszy team :)