GP Meksyku powróci już w przyszłym roku?

Do takich informacji dotarł brytyjski Autosport
25.08.1319:28
Paweł Zając
1266wyświetlenia

Dziennikarze magazynu Autosport dotarli do dobrze poinformowanych źródeł, według których GP Meksyku miałoby znaleźć się w prowizorycznym kalendarzu na przyszły rok.

Zespoły co prawda nie otrzymały jeszcze prowizorycznej wersji kalendarza, jednak podobno sam Bernie Ecclestone optuje za powrotem F1 do Meksyku.

Wyścig najpewniej zostałby rozegrany tydzień po GP USA na torze w Austin, a jego prowizoryczny status miałby utrzymać się do czasu podpisania umów komercyjnych i przeprowadzeniu prac remontowych na torze Mexico City, które rzekomo mogłyby zostać ukończone na czas.

Wcześniej w tym roku Carlos Slim zdradził, że Meksyk jest coraz bliżej powrotu do kalendarza. Wierzę, że istnieje potencjał na rozgrywanie większej ilości wyścigów w obu Amerykach i wierzę, iż Meksyk ma na to szansę - powiedział najbogatszy człowiek świata w rozmowie z magazynem FIA. To duży i stabilny kraj. Nasza ekonomia ma się całkiem nieźle i mamy kierowców, z którymi ludzie mogą się identyfikować. Wszystkie elementy zaczynają się układać i wierzę, że potencjalni promotorzy wykonaliby dobrą robotę.

Jeśli GP Meksyku dojdzie do skutku to będzie ono, obok Austrii i Rosji, trzecim nowym wyścigiem w przyszłorocznym kalendarzu. Wiadomo już, że zmagania w Indiach nie dojdą do skutku, a ponadto pod dużym znakiem zapytania stoją imprezy w Korei i New Jersey. Ostatni raz GP Meksyku było organizowane w 1992 roku, kiedy wygrał Nigel Mansell w Williamsie FW14B.