Ward oskarża Todta o nieetyczne praktyki

Francuz miał podczas oficjalnych spotkań zabiegać o głosy poparcia przed wyborami na szefa FIA.
10.09.1321:46
Nataniel Piórkowski
1421wyświetlenia

Kandydat na szefa FIA - David Ward, oskarżył Jeana Todta o stosowanie nieetycznych praktyk mających na celu zapewnienie mu reelekcji w październikowych wyborach.

Kluczowe jest, by procesy wyborcze w FIA prowadzone były w sposób sprawiedliwy, demokratyczny i przejrzysty - napisał Brytyjczyk w specjalnym oświadczeniu jednocześnie oskarżając Todta o wykorzystywanie finansowanych przez FIA spotkań do zabiegania o pisemne poświadczenia poparcia.

Ward zapowiedział już, że złoży w tej sprawie zawiadomienie do Komisji Etyki FIA.

Wierzę, że działania te stanowią poważne naruszenie przepisów FIA i kodeksu etycznego. Złożona przeze mnie skarga pozwoli Komisji Etyki ocenić legalność zdobytych w ten sposób głosów poparcia i odpowiedzieć na pytanie, czy dążąc do osiągnięcia osobistych ambicji Pana Todta, nie doszło do niewłaściwego wykorzystania zasobów FIA podczas oficjalnych, regionalnych spotkań - tłumaczył.

Co zrozumiałe Todt odpiera zarzuty Warda zaznaczając, że nigdy nie zmuszał członków regionalnych struktur FIA do popierania jego starań o reelekcję. Gdy pojawia się grupa ludzi, która mówi: «Wykonałeś dobrą pracę, chcemy abyś robił to dalej», to w jaki sposób mam uniknąć takich sytuacji? Nigdy nie przystawiam nikomu do głowy noża lub pistoletu, mówiąc mu, by mnie poparł - zaznaczał.

KOMENTARZE

1
Sir Wolf
10.09.2013 08:14
niedorzeczne