Kubica: Czołowy samochód kluczem do pozostania w WRC

Polak nadal nie podjął decyzji na temat przyszłorocznych startów
14.10.1313:44
Paweł Zając
5111wyświetlenia

Robert Kubica stwierdził, że czołowy samochód może zatrzymać go w rajdach na sezon 2014.

Polak, który pewnie zmierza po tytuł w WRC2 przyznał, że podobają mu się starty w rajdach, jednak w przyszłym sezonie musiałby wejść na wyższy poziom.

Jestem zainteresowany dalszymi startami, tylko gdy będę miał dobrą okazję - cytuje Roberta magazyn Autosport. W nadchodzących tygodniach będzie trochę rozmów i zobaczymy, co jest możliwe. Nie podjąłem jeszcze decyzji, Jeśli nie będzie dobrych możliwości w rajdach to być może wrócę na tor. Wywodzę się z bardzo profesjonalnych mistrzostw, Formuły 1, więc takiemu kierowcy ciężko jest znaleźć serię na podobnym poziomie. W rajdach potrzebowałbym naprawdę dobrego programu, sporej ilości rajdów i testów, abym mógł się rozwijać. W tym roku dobrze mi szło w niektórych rajdach, jednak czeka mnie jeszcze daleka droga.

Jedną z opcji dla Roberta może być jazda w ekipie M-Sport. Przed wypadkiem w Ronde di Andora Kubica miał być ich kierowcą rozwojowym, a teraz Malcolm Wilson przyznał, że prowadzi z nim rozmowy. Tak rozmawiamy z Robertem, jednak z wieloma innymi kierowcami także. Jest wiele możliwości współpracy. Na pewno już jest bardzo szybki, jednak myślę, że może być jeszcze lepiej. Pewne jest to, że jeśli by do nas przyszedł, to na pewno dobrze byśmy się nim zaopiekowali.

KOMENTARZE

19
kykec
15.10.2013 04:51
Pewnie wiele osób się ze mną nie zgodzi, ale moim zdaniem Robert nie będzie jeszcze konkurencyjny w WRC. Ogier jest w takiej formie, że spokojnie mógłby rywalizować w Loebem jak równy z równym. Za Ogierem jest jeszcze kilku bardzo szybkich kierowców i nawet z nimi Robertowi będzie trudno powalczyć. Na pojedynczych odcinkach, może etapach - jasne, ale w całych rajdach i tym bardziej generalce niestety nie. Nie chodzi tu o brak talentu czy szybkości, tylko o deficyt doświadczenia. W WRC2 stawka kierowców jest o wiele słabsza i Rob nie musi cisnąć cały czas na 100% by wygrywać odcinki. Zresztą wielokrotnie powtarzał, że jego celem było zbieranie doświadczenia a nie jazda na limicie. Tegoroczna rywalizacja z Evansem, Ketomą i czołówką Rajdu Polski pokazała, że wciąż jeszcze sporo nauki przed nim. Odnośnie F1 - uważam że Robert podchodzi bardzo ambicjonalnie i nie interesuje go sam udział. Zdecyduje się tylko wtedy, gdy będzie przekonany, że może tam coś jeszcze "ugrać".
MairJ23
15.10.2013 02:55
@Indy nie raz bylo o tym pisane ze przez jego kontuzje nie moze sie zmiescic i ruszac kierownica w kokpicie F1
Indy
15.10.2013 08:12
@MairJ23 No tak, wypadek jest faktem przy czym trudno wycenić jego znaczenie w kwestii powrotu do F1. 10 lat temu Kubica jeździł w F3 nie mogąc do końca zgiąć ręki w łokciu, miał w niej 18 śrub. Poważny wypadek nie przeszkadza mu teraz w znakomitej jeździe w WRC2. Czy przeszkadzałby mu w F1? Może tak, może nie, może trochę.
MairJ23
14.10.2013 07:56
@ALL Jak Robert zdecydowalby sie na powrot do F1 to wg mnie bylo by to podparte dwiema waznymi rzeczami dla niego. Mianowicie musialby byc sprawny fizycznie aby prowadzic samochod F1 a po drugie jak juz mialby go prowadzic to w taki sposob aby byc konkurencyjnym. I to sa dwa podstawowe warunki dla Roberta aby mogl do "nas" wrocic. Wydaje mi sie ze on sam ju zsie pogodzil z mysla ze te dwa warunki juz nigdy nie beda spelnione - znaczy sie ten pierwszy nie bedzie a drugi oczywiscie automatycznei takze nie. Szkoda wielka. Ogladanie F1 bez Roberta to nie to samo. Kocham F1 taka jaka jest ale Robert dodawal tego czegos jeszcze... tego serca ktorym nie potrafie nikogo w dzisiejszej stawce obdarzyc i kibicowac tak jakbym kibicowal Kubicy. No coz - trzeba si ez tym pogodzic i miec nadzieje ze jakis polski kierowca rownei obdarowany talentem pojawi sie wkrotce w F1. Nie mielismy przez dlugi czas zadnego meksykanina a teraz mamy 2. wiec moze Polak sie jakis tez pojawi. Bylo by dobrze. @Indy Raikkonen nie mial wypadku po drodze a Kubica jak najbardziej i to nie jakas stluczke ale powazny wypadek dla jego zdrowia i to rozni go od Kimiego.
Indy
14.10.2013 06:58
@Dante Bzdura. Van Der Garde przed F1 jeździł w GP2, czyli nie miał przerwy od jazdy w single-seaterach (bo to o nich piszemy a nie o samej F1, jeśli potrafisz czytać ze zrozumieniem to pewnie o tym wiesz). Co do Kubicy to jego powrót do F1 jest całkiem realny i mamy przecież precedens w postaci Raikkonena. Przerwa co prawda dłuższa ale jeśli Robert będzie brylował w WRC to w 2015 o zainteresowanie zespołów F1 bym się nie martwił.
Dante
14.10.2013 05:58
@cwiek - A popatrz sobie, ile "lat nieobecności" mają debiutanci. Taki Van Der Garde prawie 30 lat nie jeździł bolidem F1. ;)
grzesiek811
14.10.2013 05:37
@cwiek A co to 4 lata przerwy? W rajdach nie startował profesjonalnie i zobacz jakie ma wyniki. Mam takie marzenie. "Mistrz świata WRC Kubica wraca do F1."
cwiek
14.10.2013 05:01
[quote]@cwiek - wcześniej odbyłby serię testów[/quote] Uważasz, że kilka czy nawet kilkanaście dni testowych pozwoli mu nadrobić 4 czy nawet 3,5 roku nieobecności?
Kamikadze2000
14.10.2013 04:57
@cwiek - wcześniej odbyłby serię testów. Poza tym mówię o 2015 roku. Im później, tym będzie trudniej. 2016-2017 to już będzie ciężka sprawa. ;]
leni93
14.10.2013 04:56
Po tej wypowiedzi sądzę, że już nie mysli o F1. Powiedział, że ciężko mu będzie znaleźć serie wyścigowa o tak duzym prestiżu czyli tak jakby wyklucza F1. Trudno, skoro ma możliwość startowania w WRC, a jak widać radzi sobie w rajdach bardzo dobrze to racjonalną decyzją wydaję się zostanie w rajdach i próbowanie zdobycia tytuły mistrza świata w najwyższej możliwej kategorii
cwiek
14.10.2013 04:20
[quote]Nie byłbym tego taki pewny. To nie Kartikeyan czy Yamamoto, aby zbierać kasę. Jeżeli będzie sprawny, nadal będzie łakomym kąskiem. Pokazał już, co potrafi. :)[/quote] Po 4 latach przerwy w startowaniu w single-seaterach? Wątpie. Też podzielam opinię, że jeśli Robert nie wróci w przyszłym roku do F1, to już nie ma co się łudzić i go tam wyczekiwać.
temal
14.10.2013 03:52
Jeżeli miałby trafić do williamsa to wolałbym już wrc... Tylko w lotusie miejsce jest wolne, Roberta brałbym w ciemno zdecydowanie lepszy niż Massa czy Hulenberg...
Kamikadze2000
14.10.2013 02:43
Nie byłbym tego taki pewny. To nie Kartikeyan czy Yamamoto, aby zbierać kasę. Jeżeli będzie sprawny, nadal będzie łakomym kąskiem. Pokazał już, co potrafi. :)
marcan
14.10.2013 02:17
Jeśli zostanie w rajdach w 2014 r., to to oznacza koniec definitywny kariery w f1. W 2015 r. już nikt poważnie nie będzie traktował jego aspiracji do królowej motorsportu.
hds.147
14.10.2013 01:40
Niestety. Ciesze się, że z Robertem jest ok, ale wydaje mi się, że już nie ujrzymy go już więcej w F1.
krzysed
14.10.2013 01:15
@Europejczyk Tak też może być. Miło byłoby oglądać Kubicę w barwach Citroena w WRC, ale chyba bardziej chciałbym żeby wrócił do F1
Europejczyk
14.10.2013 01:02
@krzysed Mnie się wydaje, że jest zupełnie odwrotnie...
krzysed
14.10.2013 01:00
@cwiek Ja uważam, że Robert ma jakąś propozycję z F1, ale chce jeździć w rajdach i czeka na propozycję któregoś z zespołów WRC na starty w całym następnym sezonie samochodem klasy WRC
cwiek
14.10.2013 12:50
Chyba można to traktować jako potwierdzenie tego, że Roberta nie ujrzymy w F1 w 2014 roku. No bo gdyby mógł tam jeździć, to pewnie nie zastanawiałby się nad rajdami ;)