FIA uściśliła zasady wyjazdów poza tor
Kierowcy mogą szeroko wychodzić z zakrętów, gdyż nie daje to w Indiach korzyści
26.10.1317:48
2357wyświetlenia
FIA poinformowała kierowców, że podczas wyścigu o Grand Prix Indii będą musieli przestrzegać limitów toru, choć w kwalifikacjach nie będzie to konieczne.
Po niedawnych karach dla Daniela Ricciardo i Romaina Grosjeana za zyskanie pozycji poza torem, jazda zawodników podczas dzisiejszych kwalifikacji mogła wydawać się trochę dziwna, gdyż prawie wszyscy ignorowali białe linie wytyczające tor.
Okazało się jednak, że dyrektor wyścigu, Charlie Whiting, rozmawiał o tym z kierowcami i stwierdził, że przekraczanie ich podczas kwalifikacji nie będzie karane. Ma to wynikać z natury toru Buddh, na którym ciężko jest idealnie utrzymać się w torze podczas kwalifikacji, a ponadto, zdaniem zawodników, jazda po tarkach i trawie nie przynosi żadnych korzyści.
Romain Grosjean, zapytany przez magazyn Autosport, zdradził:
W kwalifikacjach mogliśmy jeździć jak chcemy, tak było tu podczas wszystkich wyścigów. Na nowoczesnych torach bywa tak, że można pojechać bardzo szeroko i nic nie zyskać z powodu tarek i sztucznej trawy, bo cały czas się ślizgasz. W wyścigu też będzie to w porządku, jeśli nie będzie się to wiązać z zyskaniem korzyści.
Max Chilton dodał:
Podczas odprawy kierowców Charlie powiedział, że można szeroko jeździć na wyjściach, jednak nie można ścinać wierzchołka zakrętu. Jego zdaniem tutaj na wyjściach ze wszystkich zakrętów nie da się zyskać, więc można tak robić.
Mark Webber również potwierdził, że szerokie wyjścia z zakrętów bardziej są problemem niż korzyścią.
Nikt nie chce tego robić, bo przez to na opony zbiera się syf. To jak wrzód na dupie, który także boli. Wolimy trzymać się toru. Na jednym zakręcie pojechałem szeroko, a podczas kolejnego przejazdu zostałem w torze i zyskałem pięć setnych. Chodzi o naturę zakrętów 11 i 15, gdyż nie zawsze wiadomo, w którym punkcie się wyjedzie.
KOMENTARZE