Ferrari zablokowało przejście Hulkenberga do Lotusa?
Włoska ekipa miała zapłacić za Saubera zaległe wynagrodzenie Niemca
14.11.1313:15
2740wyświetlenia
W padoku toru Austin pojawiły się plotki, jakoby Ferrari zablokowało przejście Nico Hulkenberga do Lotusa na dwa ostatnie wyścig sezonu.
Ekipa z Enstone poszukuje następcy dla Kimiego Raikkonena, którego problemy z plecami mają doskwierać na tyle, że potrzebna była natychmiastowa operacja.
Zdaniem plotek, to jednak napięte relacje z zespołem są przyczyną jego absencji, a niektórzy spekulują nawet, że samo Ferrari miało zachęcać Fina do wcześniejszej operacji. Teraz doszły do tego głosy, że także ekipa z Maranello stoi za zablokowaniem startu Nico Hulkenerga w Lotusie podczas ostatnich dwóch wyścigów sezonu.
Niemiec, co prawda ma ważny kontakt z Sauberem, jednak mówi się, że on także nie otrzymuje wynagrodzenia za jazdę, co pozwoliłoby mu na zerwanie go bez konsekwencji. Hulkenberg podobno był nawet w Enstone, gdzie przymierzał fotel, jednak zdaniem gazety Bild, Ferrari w ostatniej chwili zablokowało transfer poprzez uregulowanie zaległych wypłat.
W plotkach może być ziarno prawdy, gdyż włoski zespół walczy o drugie miejsce w klasyfikacji konstruktorów właśnie z Lotusem oraz Mercedesem. Prawdopodobnym jest również, że wynagrodzenie Hulkenberga jest dużo mniejsze od różnicy w gratyfikacjach za wyższe miejsca w klasyfikacji, a nawet jeśli by nie było, to dla Ferrari istotny jest też prestiż związany z tytułem wicemistrza.
KOMENTARZE