Sauber: Odrodzenie nie utrudni przygotowań do sezonu 2014

Tom McCullough zapewnia, że szwajcarska ekipa dobrze przygotuje się do kolejnych mistrzostw.
04.12.1321:10
Nataniel Piórkowski
1709wyświetlenia

Sauber nie sądzi, aby mocny finisz sezonu 2013 przełożył się na przygotowania do rewolucyjnego 2014 roku, gdy w Formule 1 zmienią się przepisy techniczne, a do użytku wejdą turbodoładowane jednostki napędowe V6.

Po zdobyciu zaledwie siedmiu punktów w pierwszej połowie sezonu, w pozostałych wyścigach Sauber dodał do swego dorobku pięćdziesiąt oczek, pokonując ekipę Toro Rosso w walce o siódmą lokatę w klasyfikacji konstruktorów. Tom McCullough, odchodzący dyrektor inżynierii na torze Saubera przekonuje jednak, że nie osłabi to przygotowań jego zespołu do nadchodzących mistrzostw.

Prawdę mówiąc, w drugiej połowie sezonu nie dokonaliśmy zbyt wielu zmian w samochodzie. Mieliśmy tylko jeden duży pakiet poprawek. Rozpoczęliśmy prace nad przyszłorocznym samochodem, prace związane z obliczeniową mechaniką płynów i tunelem aerodynamicznym, długi czas temu. Tak, to prawda, pochyliliśmy się nad bolidem z tego sezonu w trochę większym stopniu niż chcieliśmy, ale zespół ciężko pracuje i wiele z tych lekcji, jakie odrobiliśmy pracując przy nim przydadzą się także w przyszłym roku - wyjaśniał w rozmowie z redakcją Autosportu.

Brytyjczyk tłumaczył, że większość działań Saubera skupiała się na wydobyciu potencjału z samochodu, który na początku sezonu prezentował rozczarowujące tempo. Wciąż patrzymy na siebie i wiemy, że na początku roku nie wykonaliśmy wystarczająco dobrej pracy. To oczywiste. Zrozumieliśmy jednak najważniejsze problemy i skupiliśmy zasoby na poprawie tych obszarów. Zaobserwowaliśmy, że notujemy zyski. Wiele rzeczy było w porządku, ale kilka drobiazgów już nie. Staraliśmy się je zrozumieć i poprawiać. Skończyło się na tym, że od Monzy nasz bolid dostawał się do Q3 i zasługiwał na zdobywanie punktów w każdym z pozostałych wyścigów.

Pomimo tego, iż odejście McCullougha z Saubera nie zostało oficjalnie ogłoszone, magazyn Autosport donosi, że od nowego sezonu Brytyjczyk będzie współpracował z Force India.

KOMENTARZE

10
Kamikadze2000
04.12.2013 11:48
@Simi - nie określiłem, na ile duży może być. Trudno to określić. ;) Ale jeżeli ma wsparcie, którego Sauber oraz Marussia potrzebują, to warto dać mu szansę. Właśnie dlatego, ze jest młody i debiutował dopiero w F1. Niezbyt to przyjemne, kiedy młodziak po jednym roku musi wypaść... ;) P.S. Jeżeli drugim zawodnikiem będzie Sutil, to wtedy byłby to dobry skład. Chyba, że Nasr wniesie więcej kasy... ;)
Simi
04.12.2013 10:01
@Kamikadze2000 Wtedy to nie będzie przełom, a co najwyżej niezły postęp ;) Osobiście nie widzę go jako zawodnika, na którym może oprzeć się cały zespół. Sam nie wiem co myśleć na temat jego drugiej szansy. Czekałem aż zacznie radzić sobie o wiele lepiej i się nie doczekałem. Nie spisał się i tyle. W F1 nie ma miejsca na sentymenty. Choć z drugiej strony, masz słuszność, Gutierrez to faktycznie bardzo młody zawodnik i może jednak nie warto go zupełnie skreślać... osobiście moja opinia waha się między jednym, a drugim ;)
Kamikadze2000
04.12.2013 09:27
@Simi - przełom może nastąpić... pytanie, czy na tyle duży, by był oparciem dla zespołu. Meksykanin jednak jest młodym zawodnikiem, więc jeżeli dadzą mu szansę, to będzie to w pełni zrozumiała decyzja. Gdyby miał powiedzmy 3 lata więcej, nie byłoby nawet dyskusji. :)
Simi
04.12.2013 09:22
@Dante Nie porównuj szybkości Maldonado do Gutierreza. Sauber potrzebuje kogoś naprawdę mocnego, Esteban nie rozkręcił się przez cały sezon 2013 więc trudno mi sobie wyobrazić jego niesamowity przełom w przyszłym roku.
Yurek
04.12.2013 09:07
Jeżeli sprzyjającym warunkiem będzie rozwalenie się 21 kierowców, to wtedy Gutierrez wygra.
Dante
04.12.2013 09:02
@Yurek - Już nie bądź taki do przodu. Maldonado potrafił, to przy sprzyjających warunkach większość kierowców potrafi.
Yurek
04.12.2013 08:48
[quote="Zajkos"]Ja trzymam kciuki tylko żeby Esteban został w Sauberze.. ;-)[/quote] Z Estebanem to chociażby Sauber miał bolid na miarę Red Bulla, to nigdy nie odniesie zwycięstwa.
Zajkos
04.12.2013 08:46
Jak mam być szczery to Sauberowi przydałoby się to pierwsze zwycięstwo ale potrzebny jest nie tylko kierowca ale i bolid. :-) Ja trzymam kciuki tylko żeby Esteban został w Sauberze.. ;-)
Yurek
04.12.2013 08:44
Zapominacie o McLarenie w 2009 :)
mbg
04.12.2013 08:40
No ostatnio to chyba Jordan 198 tak duzego postepu dokonał w trakcie sezonu.