Wolff: Współpraca z Hamiltonem to czysta przyjemność

Szef ekipy Mercedesa przyznaje jednak, że autentyczność Brytyjczyka może czasem boleć.
05.01.1415:07
Nataniel Piórkowski
1843wyświetlenia

Szef stajni Mercedesa - Toto Wolff zapewnia, że pomimo wymagającego charakteru Lewisa Hamiltona, współpraca z nim jest czystą przyjemnością.

W trakcie sezonu 2013 Brytyjczyk ściągnął na siebie krytykę ekspertów, szczególnie dziwiąc ich swymi komunikatami przekazywanymi przez radio zespołowe. Sam mistrz świata z 2008 roku przyznał, że minione mistrzostwa były dla niego przeciętne i w trakcie zimowej przerwy zrobi wszystko, aby jak najlepiej przygotować się do nowej kampanii.

Wolff przyznaje jednak, że pomimo krążących opinii postrzega Hamiltona jako człowieka bezpośredniego i dobrze radzącego sobie z życiem poza torem. Co najważniejsze, jest bezpośredni i ma miły charakter. Generalnie więc współpraca z nim jest przyjemnością. Dzieje się tak także dlatego, że jest bardzo konkurencyjnym zawodnikiem. Rzadko można znaleźć ludzi, którzy są tak konkurencyjni, a z drugiej strony nie są dziwni. On nie jest.

Pytany o to, czy Hamilton potrzebuje skupiania na sobie większej uwagi niż w przypadku innych kierowców, Austriak odparł: Jest autentyczny, a czasem ta autentyczność może cię gryźć. Lubię to, jak przyjmuje porady wierząc, że są dla niego dobre. Staramy się być między sobą bardzo otwarci.

Z kolei Niki Lauda, były trzykrotny mistrz świata i dyrektor niewykonawczy Mercedesa sądzi, że w sezonie 2013 Hamilton był dla samego siebie zbyt ostry. Lewis miał wzloty i upadki, ale jego talent, jego szybkość, jego instynkt ataku nie pozostawiają wątpliwości. W niezwykłym stylu wygrał wyścig w Budapeszcie. Nikt nie pojechałby wtedy lepiej niż on.

KOMENTARZE

15
znafcaf1
08.01.2014 12:43
haha czysta przyjemnosć...spoko typek choodzi po picie z psiakiem, projektuje ciuchy ma wiele problemów emocjonalnych do tego prawie nigdy nie ma go na podium. Super placek.
Kamikadze2000
06.01.2014 09:44
@Indy - inteligentny człowiek nie przyjmuje "papki", jaką sprezentowali Brytole z Mosley'em na czele, zachowując wyniki GP Singapuru... ;) Ale do tematu - oceniam jego intelekt wyścigowy, a nie ogólny. To szybki kierowca i to jest jego jedyny atut. W pozostałych po prostu traci do najlepszych. Spójrz na Alonso - moim zdaniem Hiszpan bije na głowę Brytyjczyka. Bo jest kompletny. Button to przykład czystej inteligencji wyścigowej, którą nadrabia straty w szybkości. Klasa kierowcy składa się na wiele czynników - szybkość to tylko jedna z nich i wcale nie najważniejsza. Popieram w kwestii dyskusji z @ManiakF1. @ManiaF1 - @MairJ23 znakomicie Ci zripostował, więc niewiele trzeba dodawać. Powiem tylko tyle - najlepszy przystosuje się do wszystkiego. A sztuka umiejętnej jazdy (ekonomicznie i płynnie, a przy tym szybko), czyli tak, aby skrompromisować szybkość z oszczędnością to większa sztuka od "tępego" ciśnięcia. Bo o tym właśnie mówisz. Kierowca ma myśleć, a nie jechać na pałę... ;) Dodam, że Hamilton żyłuje maszynę, co słychać z jego on-board'u - tak więc śmiem twierdzić, iż niektóre awarie mogły być jego winą. Jest typowym przykładem agresji na torze i w przypadku stylu jazdy. Czy dla mnie to jest wzór kierowcy wyścigowego? Odpowiedź brzmi nie... ;)
Andy Chow
06.01.2014 05:37
[quote="ManiakF1"][/quote]To ja w 1997r usłyszałem o Kubicy. Z tego wychodzi,że jakiś marny sobowtór he he
Indy
05.01.2014 11:18
@ManiakF1 Jeśli dbanie o paliwo czy opony jest zbędne to rozumiem że inni kierowcy dbają o nie bo mają taki kaprys? No chyba że słowo "zbędny" też zbyt dosłownie zinterpretowałem? Słowa "pajacu" nie widzę teraz w twoim komentarzu, rozumiem że nie skorzystałeś z możliwości edycji komentarza?
ManiakF1
05.01.2014 11:10
Nie wyzwałem nikogo od pajaców, lecz napisałem, żeby ktoś szedł do kabaretu. Za bardzo dosłownie interpretujesz słowa, jeśli myślisz, że na całego chodzi mi dosłownie na całego i rozwalanie wszystkiego wokół, tylko bez zbędnego dbania o paliwo, a tym bardziej o opony.
Indy
05.01.2014 11:02
@ManiakF1 Ściganie się na całego to może jest esencją w drag racingu ale z pewnością nie w ponad 1,5-godzinnym Grand Prix Formuły 1. Im dłużej trwa jakiś wyścig tym większe znaczenie ma strategia, umiejętność dbania o auto/opony itd. Poza tym jeśli ochrzaniasz kogoś za agresję samemu używając słów typu "pajacu" to zdajesz sobie sprawę jak słabo to wygląda?
ManiakF1
05.01.2014 10:53
Nie oglądam od 3 lat tylko od ponad 10, jak jeszcze o Kubicy świat nie słyszał. Esencja F1 miałem na myśli emocje i walkę, to co nas elektryzuje i za co kochamy F1, za to jakie dostarcza nam emocje, a umówmy się, że oszczędzanie opon jest sprzeczne ze ściganiem się na całego... Nie naskakuj z agresją, zanim sobie wszystko poukładasz. Nie trzeba oglądać F1 od 1950, żeby wiedzieć co jest w niej najpiękniejsze. Kamikadze tak Hamilton to czysta szybkość i nic więcej, wszystko co osiągnął to fart. A awarie, które mu się nie raz przydarzyły, to jego wina...Idź do kabaretu.
MairJ23
05.01.2014 09:31
@ManiakF1 tak a f1 ogladasz od 3 lat :) chlopie co ty wiesz o esencji F1 !!! zaznajomic sie trzeba najpierw z 50 latami historii tego sportu aby wypowiadac takie zdanie.
ManiakF1
05.01.2014 08:14
damian1987 Zgadzam się w zupełności. Esencja Formuły 1 to szybkość i walka na torze, a nie dbanie o opony i łagodne jeżdżenie jak baranek.
Simi
05.01.2014 07:17
Lewis to na pewno kierowca wyjątkowy. Jego temat już był poruszany całkiem niedawno i osobiście mam czasem problemy z tym jak tu go ocenić. Z jednej strony jest wybitnym talentem, a z drugiej strony obserwując jego poczynania rok po roku, łatwo dojść do wniosku, że to gość, który nie charakteryzuje się stabilnością i bywa mało regularny. Natomiast to i tak jeden z najlepszych kierowców w F1 i mam wielką nadzieję, że w przyszłym roku nie pozostawi złudzeń i udowodni, że rok 2013 był dość przeciętny ze względu na fakt, iż był to jego pierwszy sezon w Mercedesie.
Indy
05.01.2014 07:05
@Kamikadze2000 Inteligencja to coś dzięki czemu możemy stwierdzić np. że mistrzem świata sezonu 2008 jest ten zawodnik który jest pierwszy w klasyfikacji generalnej :D Innymi słowy: co Ty możesz wiedzieć o inteligencji? :D
damian1987
05.01.2014 06:27
@Kamikadze2000 Masz racje Hamilton mało myśli podczas wyścigu ale za to bardzo go lubie ,gaz do dechy i ile fabryka dała szkoda że takich kierowców jest coraz mniej i zamiast myśleć o walce muszą się skupić na oponach i paliwie
Kamikadze2000
05.01.2014 06:18
Hamilton to czysta szybkość... ale w pozostałych sprawach po prostu brakuje mu inteligencji... ;)
damian1987
05.01.2014 05:30
@ManiakF1 Niestety teraz L.Hamilton będzie musiał oszczędzać paliwo i tu może być większy kłopot niż z oponami
ManiakF1
05.01.2014 05:19
Mówi to co myśli, daje z siebie wszystko, nigdy się nie poddaje, zawsze walczy na tyle ile bolid mu pozwala. To charakteryzuje prawdziwego mistrza. Skończyły się te durnowate pomysły z oszczędzaniem opon, to jest szansa, że Lewis powróci na scenę za kierownicą srebrnej strzały.